Autor Wątek: Jakaś zmiana na łapkach  (Przeczytany 11872 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

nuka

  • Gość
Jakaś zmiana na łapkach
« Odpowiedź #20 dnia: Listopad 25, 2009, 19:36:17 pm »
Też bym nie ufała, twarde podłoże?
Moje chłopaki też mają takie odgnioty łyse, a mieszkają na dywanikach, tunel mają z gąbki i pluszu, mięciuteńki, biegaja po dywanie i gołej podłodze. Identyczne warunki ma Nuka a nie ma łysych pięt.

Offline MAS

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2469
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Tymon,Dudek
  • Pozostałe zwierzaki: świniaki Zorro&Garcia,
  • Za TM: szkoda pisać
Jakaś zmiana na łapkach
« Odpowiedź #21 dnia: Listopad 25, 2009, 19:59:37 pm »
Niektóre króliki mają predyspozycje genetyczne do takich zmian (bardziej wrażliwa skóra).U mnie bracia siedzą na króliczym dywaniku i mają łysawe piętki,a Helenka na gołych kafelkach i nie.Tak,że zostaw ten tunelik wiklinowy,po co pozbawiać ich ulubionej zabawy.Smaruj im tylko piętki maścią na przemian np. z riwanolem i im się to zaleczy.

Offline sylwiaG

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2440
Jakaś zmiana na łapkach
« Odpowiedź #22 dnia: Listopad 25, 2009, 20:07:23 pm »
Ciapusia .. bez komentarza ja ostatnio płaciłam po 5 zł za odrobaczenie razem z badaniem i odłuchaniem kroli.. jakos drogo ..tzrebabylo powiedziec,ze jakbych chciala tyle wydac,to bys szła do prawdziwego specjalisty  :P
SylwiaG

Offline milka37

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 1734
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Moje króliki: Mercedes, Andrzej Złysyn, Maja Mi
  • Za TM: Pati, Puszek Okruszek, Merida Tumorka, Jogobella
Jakaś zmiana na łapkach
« Odpowiedź #23 dnia: Listopad 26, 2009, 08:19:51 am »
Cytat: "sylwiaG"
tzrebabylo powiedziec,ze jakbych chciala tyle wydac,to bys szła do prawdziwego specjalisty
 :lol pewnie by pani doktor szczęka opadła :P
Ciapusia, a może wyłóż im po prostu w tym tunelu jakąś gąbkę obszytą materiałem na część po której biegają??
"To, ze zwierze jest duze, nie oznacza, ze nie potrzebuje czulosci.
Jakkolwiek duzy Tygrys sie wydaje, potrzebuje tyle czulosci, ile Malenstwo"

Nuna

  • Gość
Jakaś zmiana na łapkach
« Odpowiedź #24 dnia: Listopad 26, 2009, 09:34:34 am »
Te odgniotki robia sie z roznych przyczyn np. najwiekszym wrogiem kroliczych lap jest sztuczna wykladzina lub sztuczny dywan. Podczas kicania krolik zdziera sobie o nie siersc, pozniej latwo kaleczy pozbawione siersci miejsca. Mozecie zrobic test , przejechac szybko dlonia po wykladzinie, goraco i szorstko, prawda ?
Inna rzecz to twarde podloze, kafelki o nierownej powierzchni, zwirek drewniany , ktory ma ostre krawedzie i moze kaleczyc lysiejace lapki. Mozna na wierzch zwirku polozyc np. warstwe slomy czy siana, reczniki papierowe, (grubsza warstwa) sa tez ok.

Ciapusia na czas leczenia lap mozesz dolna czesc tunela wylozyc czyms miekkim, zeby sobie pokaleczone lapy nie urazaly, pozniej jak beda zdrowe to im zdejmiesz.

Offline milka37

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 1734
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Moje króliki: Mercedes, Andrzej Złysyn, Maja Mi
  • Za TM: Pati, Puszek Okruszek, Merida Tumorka, Jogobella
Jakaś zmiana na łapkach
« Odpowiedź #25 dnia: Listopad 26, 2009, 09:39:11 am »
Nuna, a co byłoby najlepszym podłożem dla króliczków jakie możemy zapewnić?? Bo ja mam w kojcu chyba sztuczną wykładzinę. Na co to zmienić??
"To, ze zwierze jest duze, nie oznacza, ze nie potrzebuje czulosci.
Jakkolwiek duzy Tygrys sie wydaje, potrzebuje tyle czulosci, ile Malenstwo"

Nuna

  • Gość
Jakaś zmiana na łapkach
« Odpowiedź #26 dnia: Listopad 26, 2009, 09:50:38 am »
Na dywanik z bawelny, drozszy ale zdrowszy. Linoleum tez sie dobrze sprawdza mimo, ze nie jest miekkie.

Offline Ciapusia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3526
  • Płeć: Kobieta
Jakaś zmiana na łapkach
« Odpowiedź #27 dnia: Listopad 26, 2009, 15:18:02 pm »
Ja mam gumolit (one mają go w zagrodzie), a na to dywan, ale nie na calej podłodze. Nie wiem jaki dywan, sztuczny czy prawdziwy, nie znam się :P A w zagrodzeni mają ręczniki, stare moje koszulki, a na reszcie właśnie ten gumolit. Na żwirek zawsze sypię trochę trocin, na to sianko, właśnie, żeby miało miękko w łapki.
Dzięki za rady, dam im coś w takim razie na spód tuneliku.

Sylwia, mogłam powiedzieć :DD
"Wy nie cofniecie życia fal.
Nic skargi nie pomogą -
Bezsilne gniewy, próżny żal,
Świat pójdzie swoją drogą."

VIKI:*

  • Gość
Jakaś zmiana na łapkach
« Odpowiedź #28 dnia: Grudzień 06, 2009, 23:57:58 pm »
Jak przywiozłam Lyckiego też miał takie ślady i teraz już mu te 2 placki czerwone zniknęły i ładnie rośnie tam sierść :DD  To On chyba nie był wypuszczany z tej marnej ciasnej klatki, a do tego jak potem się dowiedziałam to jeszcze czasem z nim tam zamykali kota :oh: Masakra jacy Ci ludzie są nieodpowiedzialni :bejzbol:

Chucky123

  • Gość
Jakaś zmiana na łapkach
« Odpowiedź #29 dnia: Grudzień 13, 2009, 10:04:09 am »
Ciapusia, i jak łapki ?

lenka_44

  • Gość
Jakaś zmiana na łapkach
« Odpowiedź #30 dnia: Grudzień 13, 2009, 12:03:33 pm »
Ja mam taki problem tyle, że w innym mijscu, tzn. nie na piętach tylko na przednich łapkach przy palcach i tak ze trzy na lapce kazdej, na skokach są mniejsze. Myślicie, że jest to, to samo? Zakładałam już temat, ale niestety nikt się tym nie zainteresował :( U Rabi wygląda to na takie malutkie, raz bardziej czerwone, raz różowiutkie bąble, powinnam posmarować to jakąś maścią? Jak myślicie?

Offline kasiek

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2981
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Kraków
  • Moje króliki: Pompon
  • Za TM: Ukryj i Bisia
Jakaś zmiana na łapkach
« Odpowiedź #31 dnia: Grudzień 13, 2009, 12:44:59 pm »
z tego co pamiętam u ciapusi zmiany były od spodu łapki i najprawdopodobniej były to jakieś odgniotki. jeśli u twojego króliczka zmiany są nie tylko od spodu łapki to może to być jakaś dolegliwość skórna np. grzybica. Z tym należy się udać do weta. On dobierze odpowiednie leki bo zwykła maść tranowa na grzybice (jeśli to ona) nie zadziała !!

Offline milka37

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 1734
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Moje króliki: Mercedes, Andrzej Złysyn, Maja Mi
  • Za TM: Pati, Puszek Okruszek, Merida Tumorka, Jogobella
Jakaś zmiana na łapkach
« Odpowiedź #32 dnia: Grudzień 13, 2009, 12:55:04 pm »
na grzybice ja mam płyn Imaverol :)
"To, ze zwierze jest duze, nie oznacza, ze nie potrzebuje czulosci.
Jakkolwiek duzy Tygrys sie wydaje, potrzebuje tyle czulosci, ile Malenstwo"

nuka

  • Gość
Jakaś zmiana na łapkach
« Odpowiedź #33 dnia: Grudzień 13, 2009, 20:21:17 pm »
Te bąble koniecznie pokaż wetowi. to mogą być też drobne ropniaki.