Autor Wątek: gryzienie prętów klatki  (Przeczytany 14986 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

czexia

  • Gość
gryzienie prętów klatki
« Odpowiedź #20 dnia: Grudzień 06, 2009, 21:13:06 pm »
moje maleństwo gryzie klatkę jak go zamykam na noc ale to trwa bardzo krótko jakąś minutkę i później przestaje.
Przyzwyczaiła się że wstaje o 5 rano i ją wypuszczam na 1.5 i później idę do pracy ale wtedy sobie śpi i na nas czeka.
Problem pojawi się w weekend kiedy to nie wstaję o 5... :bejzbol
Ale pomaga właśnie przykrywanie klatki chustą, o dziwo się uspokaja i czeka aż wstanę.
Próbowałam z wieszaniem gałązek na klatce ale były one tam góra 5 minut.

rockeen

  • Gość
gryzienie prętów klatki
« Odpowiedź #21 dnia: Grudzień 07, 2009, 17:00:42 pm »
Mojemu czasem się zdarzy gryźć, ale już się  przyzwyczaiłam.

nati

  • Gość
gryzienie prętów klatki
« Odpowiedź #22 dnia: Grudzień 07, 2009, 17:36:15 pm »
Kapeć gryzie, ale przeważnie tylko chwilkę po tym jak wieczorem ją zamykam w klatcę. Jeśli nie przestaje tego robić, to zakrywam klatkę kocem i przestaje. Nie zakrywam całej klatki, tylko jej 3/4 i działa.
Jednak, dzisiaj rano koc nie pomagał, z Konradem gniliśmy w wyrku dłużej niż zwykle i mała głośno się upominała o wypuszczenie  :P

Offline Kitty

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 133
  • Płeć: Kobieta
    • facebook
gryzienie prętów klatki
« Odpowiedź #23 dnia: Grudzień 07, 2009, 19:16:27 pm »
Moja Zuzia robi to samo ale mam na nią sposób puszczam ją wieczorem i tak do puki tv nie wyłącze naawet do 24.00 biega sobie.Z racji tego że pracuje wczesniej nie dam rady. I jak się jeszcze tłucze to daje jej porcje sniadaniową o 6.00 i wypuszczam ja śpie a ona goni. A no i też ją przykrywam na noc kocem

Offline miguelle

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 981
  • Płeć: Kobieta
gryzienie prętów klatki
« Odpowiedź #24 dnia: Grudzień 07, 2009, 19:28:12 pm »
a u mnie nikomu to nie przeszkadza, bo krolik nie spi w moim pokoju. tylko czasami slychac jak sie roztupie albo maltretuje pasnik ;]