Właśnie otworzyłam Vitakraft i chyba je wyrzucę.
Pełno jest tam okropnie twardych grubych łodyg, i boję się, że zranią Kiarę w przełyk itd. Na razie wydłubałam jej najtwardsze łodygi i ruszam jutro na poszukiwania Zuzali.
Jak dasz radę, to pokaż te łodygi. Na pewno uszak sobie nic nie zrobi jedząc je. Wręcz przeciwnie- im dłuższe, tym lepiej, ponieważ uszak nie dośc, że zje to będzie to pomagało w ścieraniu zębów.
EDIT:
Tak samo jak dajesz gałęzie, np. wierzby. Uszak sobie z nimi poradzi, po to ma zęby