Autor Wątek: Ropień  (Przeczytany 373951 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

nuka

  • Gość
Odp: Ropień
« Odpowiedź #260 dnia: Luty 13, 2010, 18:55:07 pm »
śliczny maleńki, wyluzowany, pręgowany jak tygrys

Offline Tusia13_89

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 143
  • Płeć: Kobieta
    • Moja miość :*
Odp: Ropień
« Odpowiedź #261 dnia: Luty 13, 2010, 19:40:42 pm »
Tak macie racje, avatar przedstawia Pieszczocha ;)
Czasem był za bardzo wyluzowany (uważając chyba że moje łóżko należy do niego)... a za chwilę głaskania zrobiłby wszystko. Taki kochany tygrysek z niego był
Pieszczoch - na zawsze w moim sercu ;*

http://forum.kroliki.net/index.php?topic=8009.0

"Nawet między zwierzętami nie znajdziesz tak podłych bydląt jak ludzie"

Uleczka

  • Gość
Odp: Ropień
« Odpowiedź #262 dnia: Luty 19, 2010, 10:38:32 am »
Witam wszystkich, próbuję dowiedzieć się czegoś na temat ropnia żuchwy, mój Holly niestety od tygodnia się z tym boryka :(. Codziennie jeżdżę z nim na czyszczenie ropnia, dwa razy dziennie przyjmuje antybiotyk. Od dwóch dni przestał jeść, podaję mu przez strzykawkę sok marchwiowy. Błagam powiedzcie co mogę jeszcze zrobić?? Co mu podawać aby się nie odwodnił? To mój pierwszy królik i nie zdawałam sobie sprawy z tak poważnej sytuacji :(

niestety czytałam posty Tusi13_89 i modlę się aby mojego Holly nie spotkało to samo co Pieszczocha :(. Stasznie współczuję.

Offline alana

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1147
  • Płeć: Kobieta
Odp: Ropień
« Odpowiedź #263 dnia: Luty 19, 2010, 12:02:01 pm »
no przykro mi :( nt. ropni trochę jest na necie, tu. np http://www.miniaturkabeztajemnic.com/ropnie.html  Jak trochę poszpreasz to znajdziesz. A tu np o dokarmianiu http://www.miniaturkabeztajemnic.com/dokarmianie.html  3mam kciuki

kasiagio

  • Gość
Odp: Ropień
« Odpowiedź #264 dnia: Luty 19, 2010, 12:04:47 pm »
alana, stronki nie wchodzą  :/  przynajmniej mi  :/

nuka

  • Gość
Odp: Ropień
« Odpowiedź #265 dnia: Luty 19, 2010, 12:06:24 pm »
Uleczka, wiecie co jest przyczyna ropnia? Trzonowce?

Offline alana

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1147
  • Płeć: Kobieta
Odp: Ropień
« Odpowiedź #266 dnia: Luty 19, 2010, 12:18:20 pm »
poprawiałam, powinny wchodzić

Offline Shadok

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 541
  • Płeć: Kobieta
    • Moje króliki
Odp: Ropień
« Odpowiedź #267 dnia: Luty 19, 2010, 12:19:07 pm »
Uleczka, spróbuj dokarmianie Bobovitami lub Gerberami dla niemowląt. Marchewka, jabłko z marchewką, jagody, dynia - wszystkie moje króliki w sytuacjach awaryjnych były nimi dokarmiane. I strzykawką do pysia, potem samodzielnie z miseczki.
Trzymam kciuki za Holly'ego  :przytul

Offline Tusia13_89

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 143
  • Płeć: Kobieta
    • Moja miość :*
Odp: Ropień
« Odpowiedź #268 dnia: Luty 19, 2010, 13:23:04 pm »
Uleczka nie martw się jeżeli masz dobrego weta, to powinno zakończyć się pomyślnie. Nie sugeruj się historią Pieszczocha bo każdy ropień jest inny. W tym przypadku był on dość duży i ukryty a przyczyną śmierci nie był bezpośrednio ropień tylko szok po wybudzeniu z narkozy

Trzymam kciuki za króliczka i wycałuj go  :przytul

Niestety ropnie mają tendencje do nawracania, więc musisz być na to przygotowana :(
Pieszczoch - na zawsze w moim sercu ;*

http://forum.kroliki.net/index.php?topic=8009.0

"Nawet między zwierzętami nie znajdziesz tak podłych bydląt jak ludzie"

Offline jpuasz

  • Członek SPK
  • ****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 2034
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • Lokalizacja: Łódź
  • Moje króliki: Pusiek i Kulka
  • Za TM: Liska
Odp: Ropień
« Odpowiedź #269 dnia: Luty 19, 2010, 14:16:37 pm »
Uleczka przede wszystkim u jakiego weta się leczysz? jaka jest przyczyna ropnia, jak już pytała Nuka? No i ja akurat bym odradzała gerberki i inne takie. Lepiej dać rozmoczony granulat, lub critical care. Opisz coś więcej a przede wszystkim powiedz do jakiego weta chodzisz.

Nasza Liska też miała ropień, został usunięty i jeździmy na czyszczenie raz w tygodniu, a antybiotyk co dwa dni. Nie wiem czemu musisz tak często jeździć.



Liska była z nami 4 lata, 6 miesięcy, 3 tygodnie i 5 dni (od 01.09.2009 do 27.03.2014)

Offline Shadok

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 541
  • Płeć: Kobieta
    • Moje króliki
Odp: Ropień
« Odpowiedź #270 dnia: Luty 19, 2010, 14:46:22 pm »
jpuasz, Ja z Krecikiem przy drugim ropniu po usuwaniu trzonowca jeździłam co 2 dni na oczyszczanie ropnia (miał założony saczek z antybiotykiem) przez 2 tyg po zabiegu, później kontrola 2 razy w tygodniu. Wszystko zależy od królika i jego ropnia - ile ropy się zbiera i jak poważny był zabieg. Mój królik rozmoczonego granulatu nie ruszył nawet przez strzykawkę. Bobovity wcinał samodzielnie i ze smakiem, za zezwoleniem lek.wet. Oliwii Chosii. Dlatego pozwoliłam sobie zasugerować je jako pokarm w trakcie leczenia.

Offline jpuasz

  • Członek SPK
  • ****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 2034
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • Lokalizacja: Łódź
  • Moje króliki: Pusiek i Kulka
  • Za TM: Liska
Odp: Ropień
« Odpowiedź #271 dnia: Luty 19, 2010, 15:12:19 pm »
No w sumie wiele zależy od tego jak duży był ropień no i jak wcześnie wykryty. U Liski chyba było to wykryte dość wcześnie, kości żuchwy nie zostały uszkodzone.

A co do bobovitów czy gerberków, to tam są ugotowane warzywa czy owoce. Chodziło mi o to, żeby najpierw próbować granulat, tarte jabłko czy marchewkę, critical care i jeśli nic nie działa, to faktycznie lepiej gerber niż nic.



Liska była z nami 4 lata, 6 miesięcy, 3 tygodnie i 5 dni (od 01.09.2009 do 27.03.2014)

Offline Shadok

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 541
  • Płeć: Kobieta
    • Moje króliki
Odp: Ropień
« Odpowiedź #272 dnia: Marzec 07, 2010, 16:20:02 pm »
Hej Wszystkim!
Jak Wasze króliki? Dawno nie zaglądałam na forum i nie wiem jak walka z ropniami u poszczególnych uszatych. Krecik (odpukać) wyszedł obronną ręką z tego dziadostwa. Niestety ma przebudowaną, odkształconą żuchwę i skrzywione siekacze, ale po za tym z ropniami spokój. Wcina jak odkurzacz same zdrowe jedzonka, bryka, rozrabia, typowy szczęśliwy i towarzyski baranek.
Pozdrawiamy  :*

Offline alana

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1147
  • Płeć: Kobieta
Odp: Ropień
« Odpowiedź #273 dnia: Marzec 07, 2010, 18:27:14 pm »
bardzo dobrze słyszeć takie info  :przytul
Muniek zdrowa, to chyba nie był ropień bo ropnie chyba same z siebie nie schodzą ?? Fakt, że dostawała antybiotyk, ale po nim ustąpiły tylko objawy takie jak memlanie dziobem. Obserwuje ją na bieżąco ale jest ok :)

nuka

  • Gość
Odp: Ropień
« Odpowiedź #274 dnia: Marzec 07, 2010, 18:42:39 pm »
Bardzo się cieszę, żeu Waszych uszu spokój z ropniakami.  :przytul

Bella

  • Gość
Odp: Ropień
« Odpowiedź #275 dnia: Marzec 07, 2010, 18:51:38 pm »
Ja również. Przesyłam głaski dla nich  :przytul .

Offline Iras

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 174
  • Płeć: Kobieta
Odp: Ropień
« Odpowiedź #276 dnia: Marzec 12, 2010, 17:52:37 pm »
to ja sie podlacze do tematu, ze od wczoraj, totalnie bez planowania, weszlam w "posiadanie" krolisia z ropniem w obrebie twarzoczaszki. Krolis przyniesiony przez wlasciciela sklepu zoologicznego do elcznicy wet. jako podrzutek (tia... z ropniem sie nie sprzeda...), ma jakies 4 tygodnie. Maluszek miesci sie na dloni :(. Prawdopodobnie chloptas. Ropnia ma po prawej stronie mordki, nad noskiem, siega az do oka, ktore spuchniete niemilosiernie jest. Ogolnie lekarze znaja krolisia lepiej niz ja, bo do lecznicy trafil we wtorek wieczorem, a ja ujrzalam go dopiero wczoraj (po wzieciu na rece i dowiedzeniu sie ze podrzucony stwierdzilam, ze moj, bez wzgledu na plec - najwyzej klejnoty mu sie kiedys wytnie)  Na razie posiedzi jeszcze w lecznicy dopoki nie dowiem sie, na jakim tle jest ropien i jak konkretnie ma wygladac leczenie. A na razie mozecie mi pogratulowac nienormalnosci, ze planowalam powiekszenie rodzinki o olbrzyma, a wychodzi na to, ze procz olbrzyma bedzie jeszcze "cos"
Jesli nie widzisz nic złego w rozmnażaniu zwierząt bez rodowodu - obejrzyj

Offline Shadok

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 541
  • Płeć: Kobieta
    • Moje króliki
Odp: Ropień
« Odpowiedź #277 dnia: Marzec 14, 2010, 14:08:36 pm »
Iras,  :przytul coraz mniejsze królisie mają problemy z tym paskudztwem. Trzymamy kciuki za uratowanie maleństwa.

Offline Iras

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 174
  • Płeć: Kobieta
Odp: Ropień
« Odpowiedź #278 dnia: Marzec 15, 2010, 11:27:27 am »
Maluszek nie dal rady :(Procz ropnia na buzce okazalo sie, ze ma jeszcze ropne zapalenie pluc...
Jesli nie widzisz nic złego w rozmnażaniu zwierząt bez rodowodu - obejrzyj

nuka

  • Gość
Odp: Ropień
« Odpowiedź #279 dnia: Marzec 15, 2010, 11:30:29 am »
Iras, przykro mi bardzo