Jpusz.
Spróbuj dawac Lisce do picia szałwię i rumianek naprzemiennie albo cos innego bakteriobójczego (ziola) oraz może ze dwie kropelki wit C na podniesienie odporności . Szałwie można też kupić w marketach w postaci naturalnych ziółek . Posiekaj drobniutko nożem i dodaj do startych warzywek. Wit. C kup w kropelkach , taką jak dla niemowlaków. Ja daje Kicusi co dwa dni 2 kropelki .Po zapaleniu pęcherza ani śladu.W tym przypadku porządzilam sie sama , bo wcześniejsza terapia antybiotykowa i kroplówkowa nie odniosla porządanego skutku. Dzisiaj odebralam wyniki badania moczu ( na razie tylko dzwonilam) , dr powiedzial ,,miodzio wyniczki" . To już drugi raz takie dobre wyniki więc to nie przypadek. Nie mogę stwierdzić ,że to wskutek podawania wit C , ale ostatnio żadnych innych leków nie podaję.Szałwię podaję zieloną.
Dodam ,że szałwia ma właściwości silnie bakteriobójcze i gojące. Gdyby umiała wypłukac jame ustna to by było super , ale w tej sytuacji dobrze jak ona to będzie pić
Ostatnio podczas wizyty u naszego wet spotkalam w poczekalni dziewczyne z kroliczką lewkiem (prześliczna) miała na imie Gwiazdeczka ,która miala ropień i prawdopodobieństwo tworzenia sie drugiego. Ropień usunięto +ząb , a szałwia , rumianek , antybiotyk , czyszczenie zrobiły swoje. Króliczka zostala pozbawiona tylko jednego ząbka. Ja wiem ,że co krolik to inny organizm , ale warto spróbować.Myślę ,że po tej EC Liska ma obniżona odpornośc i dlatego imają sie jej różne świństwa. Wit C podniesie jej naturalną odpornośc i organizm zacznie walczyć. Przemyśl to . Nie wiem czy po czyszczeniu nie byłoby dobrze zaaplikować w to miejsce jakiegoś antybiotyku ,żeby wyniszczyc bakterie ropnia domiejscowo. Królik zębów nie myje i one grasują w jej pysiu. Ja nie wet , ale główkuję cały czas jakby tu jej pomóc ślicznotce forumowej.Wyłaskaj i wyściskaj Rudzielców.
A może bardziej doświadczone dziewczyny coś jeszcze dodadzą. W środe będę na badaniu krwi z Kicusią to jeszcze przepytam weta.