Kasieńka o 5-6 rano domaga się granulatu i muszę jej dać, bo inaczej kuweta i wszystko dookoła lata po całej zagródce
Jak wstanę, tj. koło 9 wypuszczam ją, robi obchód po pokoju, koniecznie musi zajrzeć za łóżko
potem zajmuje swoją miejscówkę pod szafą i tam przesypia i przeleży aż do wieczora z przerwą na jedzonko i toaletę. Koło 18-19 zaczyna już biegać po pokoju, o 22 lata już, skacze, szaleje aż do północy, koło 2 w nocy zamykam ją w zagródce i obie idziemy spać
Właśnie teraz sobie leży w pozycji na kurkę pod szafą