Autor Wątek: Brudny kuperek (ale nie biegunka). POMÓŻCIE PROSZĘ!  (Przeczytany 7828 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

JolaA

  • Gość
Brudny kuperek (ale nie biegunka). POMÓŻCIE PROSZĘ!
« dnia: Październik 19, 2009, 22:57:18 pm »
Mam ogromną prośbę do forumowiczów o pomoc. Gacek od jakiegoś czasu ma upaprany kuper. Problem jest w tym, że nie potrafię dokładnie opisać czym. Myślę, że nie jest to biegunka, bo normalnie robi bobki, je, pije. Wygląda to jak "brudne siki",brzydko pachnie tzn. intensywnie moczem, tylne łapki i pupę ma upaprane i mokre. Starałam się go wymyć, zamoczyłam mu tylne łapki w wodzie z płynem do higieny intymnej (tak mi polecił wet), ale tego nie da się zmyć całkowicie. Nawet jak już go trochę domyję to następnego dnia sytuacja się powtarza.
Jutro ide z nim do weta, ale watpię żeby mi pomógł bo oni nie znaja się na królikach tak jak nalezy.
Wpadł mi do głowy pomysł, aby poszukać jakiegoś szamponu dla zwierząt, może takiego w formie pianki (do kąpieli bez wody), żeby doczyścić mojego pupila. Napiszcie czy to dobry pomysł. Czy ktoś z Was miał taka sytuację ze swoim pupilem?
Ale najbardziej chciałabym pozbyc się przyczyny takiego stanu. Bardzo sie martwię o Gacusia, martwię żeby przez to ciągłe zawilgocenie nie dostał jakiejs grzybicy i odparzeń.
Myślałam też, że może jakiś wpływ na tą sytuację ma fakt, że Gacuś jest niewykastrowanym samcem, ale przecież wczesniej nie miał z tym problemów, był czysciutki.
Żal mi biedaka, chcę mu jak najszybciej pomóc. Poradzcie, proszę, co robić.

Offline asigo

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 318
  • Płeć: Kobieta
Brudny kuperek (ale nie biegunka). POMÓŻCIE PROSZĘ!
« Odpowiedź #1 dnia: Październik 20, 2009, 00:10:56 am »
Proponuje najpierw zrobic zwykle badanie moczu (ewentualnie proby nerkowe z krwi). Moze to stan zapalny lub cos innego w nerkach. Moja krolica czesto ma takie problemy, ze jest brunatna na tylnych lapach od moczu z powodu chorego kregoslupa - to tez moze byc powod, ale najpierw szukaj w nerkach i pecherzu. I moze zmienic weta na kroliczego?

Offline Kitty27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 6583
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Katowice
  • Pozostałe zwierzaki: Kocurek Filemon Filosławski, Gerbile Pola & Tola
  • Za TM: Zorruś-5.X.2009, Brandon-2.XII.2009, Igiełka-24.III.2012, Marlonek-30.VI.2019, Kinia-3.X.2020
Re: Brudny kuperek (ale nie biegunka). POMÓŻCIE PROSZĘ!
« Odpowiedź #2 dnia: Październik 20, 2009, 07:48:37 am »
Cytat: "JolaA"
Myślałam też, że może jakiś wpływ na tą sytuację ma fakt, że Gacuś jest niewykastrowanym samcem.


sądzę, że bycie niewykastrowanym nie ma nic z tym wspólnego.
Mój Zorruś też nie był wykastrowany i takich problemów nie miał. Ten problem nie jest powszechny u niewykastrowanych. jesli się mylę, to poprawki mile widziane.

nuka

  • Gość
Brudny kuperek (ale nie biegunka). POMÓŻCIE PROSZĘ!
« Odpowiedź #3 dnia: Październik 20, 2009, 09:06:24 am »
Maluch już jakiś czas po kastracji miał kilka takich dni, że robił siusiu na podłodze i kładł się w kałużę. Kąpiałam go w szampanie dla szczeniaków, nie lubił tego i jakoś sam z siebie przestał tak robić. Fakt zbiegło się to z ropiejącymi oczkami ale nie wiem, czy choroba była przyczyną takiego jego zachowania.
Maluch ma czarny brzuszek i ogonek - nie widać zabrudzeń.

JolaA

  • Gość
cd.
« Odpowiedź #4 dnia: Październik 20, 2009, 21:35:53 pm »
Witajcie. Byłam u weta, okazało się, że to najprawdopodobniej zapalenie pęcherza. Na razie dostałam żurawinę (do piątku) i płyn do kąpieli odkażający, w którym mam go myć. Jak nie będzie poprawy to maluch dostanie antybiotyk i zrobią mu badanie moczu. Dziś nie mógł mieć pobranego moczu, bo miał pusty pęcherz jak byliśmy  u weta.
Mam nadzieję, że i tym razem szybko wyleczymy Gacusia. Trzymajcie za niego kciuki!
Pozdrawiam

nuka

  • Gość
Brudny kuperek (ale nie biegunka). POMÓŻCIE PROSZĘ!
« Odpowiedź #5 dnia: Październik 20, 2009, 21:43:39 pm »
Trzymam palce!
U którego weta byłaś?

JolaA

  • Gość
Brudny kuperek (ale nie biegunka). POMÓŻCIE PROSZĘ!
« Odpowiedź #6 dnia: Październik 21, 2009, 14:08:11 pm »
U dr Anety Furmanek z lecznicy Pies czyli kot.
Kilka razy pomogła mojemu futrzakowi, więc nadal do niej chodzę.

lenka_44

  • Gość
Brudny kuperek (ale nie biegunka). POMÓŻCIE PROSZĘ!
« Odpowiedź #7 dnia: Październik 21, 2009, 14:13:31 pm »
Moja Rabisia też tak ma. Tylko, że jest ona króliczkiem długowłosym. Wydawało mi się, że przy sikaniu po prostu obsikuje troszkę sierść wokół, ale jak piszecie tutaj o zapaleniu pęcherza to muszę się także do weterynarza wybrać. Chyba, że moje przypuszczenia są dobre, jak myślicie?

megana88

  • Gość
Brudny kuperek (ale nie biegunka). POMÓŻCIE PROSZĘ!
« Odpowiedź #8 dnia: Październik 21, 2009, 16:41:55 pm »
Moja Karolcia ma identycznie, byłam u weterynarza, bo wczesniej leczyłam ją na zapalenie pęcherza, ale nic nie wyszło, mocz ok. A dalej jest brudna na dole i do tego cuchnie. Myję ją codziennie, ale to efekt jedynie do wyszuszenia i zaraz znów jest brudna. Nie mam pojęcia co się dzieje i co zrobić by była czysta jak kiedyś.

JolaA

  • Gość
.
« Odpowiedź #9 dnia: Październik 22, 2009, 00:28:47 am »
Nasza wetka też na razie ma tylko PRZYPUSZCZENIA, że to zapalenie pęcherza. Dopiero po badaniu moczu będę mogła coś więcej napisać na temat prawidłowości diagnozy.
Dziś wymyłam Gacka, ale zanim się do końca wysuszy to juz się pewnie obsika.
Biedak, żal mi go, bo ponoć przy zapaleniu pęcherza boli przy sikaniu  :(
Mam nadzieję, że jego nie boli.


Obserwuję go cały czas, a on siedzi i mi się przygląda nieufnie, z miną w stylu: Co za upierdliwa ta kobita,  dałaby mi wreszcie święty spokój  :lol

nuka

  • Gość
Brudny kuperek (ale nie biegunka). POMÓŻCIE PROSZĘ!
« Odpowiedź #10 dnia: Październik 22, 2009, 00:39:23 am »
JolaA, ponawiam pytanie, do którego weta chodzisz z Gacusiem?

Offline Kitty27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 6583
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Katowice
  • Pozostałe zwierzaki: Kocurek Filemon Filosławski, Gerbile Pola & Tola
  • Za TM: Zorruś-5.X.2009, Brandon-2.XII.2009, Igiełka-24.III.2012, Marlonek-30.VI.2019, Kinia-3.X.2020
Brudny kuperek (ale nie biegunka). POMÓŻCIE PROSZĘ!
« Odpowiedź #11 dnia: Październik 22, 2009, 07:42:47 am »
Cytat: "nuka"
JolaA, ponawiam pytanie, do którego weta chodzisz z Gacusiem?


Odp Joli: U dr Anety Furmanek z lecznicy Pies czyli kot.

 :lol

nuka

  • Gość
Brudny kuperek (ale nie biegunka). POMÓŻCIE PROSZĘ!
« Odpowiedź #12 dnia: Październik 22, 2009, 14:47:11 pm »
Kitty27, tak, wiem, jestem ostatnio nieżle zakręcona :blaga:

Offline sylwiaG

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2440
Brudny kuperek (ale nie biegunka). POMÓŻCIE PROSZĘ!
« Odpowiedź #13 dnia: Grudzień 03, 2009, 21:20:50 pm »
Nie chętnie,muszę także w tym miejscu wpisać posta. Otóz dzisiaj u Suska zaóważyłam brudną nóżkę od spodu-skoka,od siuśków jakaś zółta,lekko mokra. Umyłam nóżkę, jednak teraz susekznó ma mokre pod ogonkiem i troszkę na pupce futerko .. Odkąd ją mam nigdy nie było takiej sytuacji,dlatego troszkę mnie to zdziwiło. Susek niekiedy leje obok kuwety,jednak jeszcze niegdy nie była brudna od siuśków .. Czy to może być oznaka jakiejś choroby zw. z układem moczowym ?

[ Dodano: Czw Gru 03, 2009 9:44 pm ]
ZObaczylam Suska,juz się umyła już,jednak moje pytanie jest wciąż aktualne,czy mozeliwe,aby to byl jednorazowy wypadek?
SylwiaG

Nuna

  • Gość
Brudny kuperek (ale nie biegunka). POMÓŻCIE PROSZĘ!
« Odpowiedź #14 dnia: Grudzień 04, 2009, 09:40:34 am »
Tak, to moze wskazywac na chorobe ukladu moczowego. Obserwuj, jak sie powtorzy lub Susek bedzie sie notorycznie zalatwiala obok kuwety to lepiej zrob jej badania moczu.

Offline sylwiaG

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2440
Brudny kuperek (ale nie biegunka). POMÓŻCIE PROSZĘ!
« Odpowiedź #15 dnia: Grudzień 04, 2009, 20:29:37 pm »
Nuna dziękuję, na Ciebie zawsze można liczyć  :bukiet
SylwiaG