Autor Wątek: RATUNKU DOBRY WETERYNARZ- ŚLĄSK-BYTOM, CHORZÓW KATOWICE  (Przeczytany 14725 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

aaaneczka1983

  • Gość
RATUNKU DOBRY WETERYNARZ- ŚLĄSK-BYTOM, CHORZÓW KATOWICE
« dnia: Maj 06, 2009, 22:31:24 pm »
Witam
Mój króliczek przestał pod koniec marca jeść sianko, potem marchewke- byłam u weta- dostal 2 zastrzyki i zacząl jeść ( zjadl 3 marchewki co mu sie nigdy nie zdarzalo ), po 3 dniach znow to samo- pojechalam do innego weta- stwierdził ze ma przerośniete trzonowce- ale ze byla to sobota i nie było innego weta- wiec zabieg mógl odbyć sie w pon- 05.04- niestety pod narkozą- Lalunia tak wciskała jezyk, broniąc sie przed kleszczami, ze niestety nie było innej rady. Od soboty tj 03.04 karmilam ja strzykawką papinkami dla niemowląt- i tak jest w zasadzie do teraz. Po zabiegu przycinania ząbków Lalunia je sama tylko ugotowanego ziemniaczka, ogórek zielony, potarte jabłka no i te papki. Niecale 2 tyg temu wkurzona swoją bezradnością i weta zajrzałam jej do pyszczka- chcialam zobaczyć czy coś jest znow nie tak- przez przypadek przycisnelam żuchwe i zobaczyłam ze wychodzi biała maź ( ropa? ) konsystencji serka topionego tak jakby z pomiędzy zębów a dziąsła. Rodzice pojechali z Lalunią do veta ( tego od przycinania zębów ) i powiedzial ze rozpuszcza sie jej szczęka- nie da sie tego leczyc i dopóki bedziemy ją karmić strzykawką dopóty bedzie zyć- Nie dawało mi to spokoju- zaczełam szperać po internecie i m.in. na tym forum jak i paru innych dosyć znanych ( uszata itp ) przeczytalam ze dośc często królikom zdarzają się ropnie no i NIESTETY promienica. Lalunia dostawala antybiotyk w zastrzyku- na początku 2 razy dziennie - wczoraj dalam jej ostatni ( ostatnie 3 dni bylo raz dziennie ).
Je chętnie ze strzykawki- coś tam podgryza sama- ma guz na żuchwie- dosyć duży. Weterynarz zaleca zrobić RTG i wymaz- koszt 130 zl....niestety nie uslyszałam zadnego rokowania- tzn np zabiegu czyszczenia. Jedynie, ze wybierze sie antybiotyk pod bakterię. Jestem pielęgniarką i z doświadczenia wiem- ze u ludzi najlepszym leczeniem ropnia jest po prostu chirurgiczne oczyszczenie + antybiotykoterapia. Poza tym nie uslyszalam zadnych ewentualności- na co to wygląda- Wet upiera sie przy rozpuszczaniu szczęki albo przy raku. Mnie to wygląda na rozległego ropnia. Nie da się ukryć, że leczenie kosztowalo mnie juz ponad 120 zl....teraz znów 130 zł- owszem- kocham mojego królika- oddalabym ostatnią złotówkę na nią, zeby ją ratować- ale tak naprawdę wolalabym wydać ta kase u takiego weta- który wykorzysta to do pełnej diagnozy i zastosuje leczenie. Ten weterynarz u ktorego teraz sie leczy Lala- twierdzi ze...."no wie Pani...możemy zrobić rtg i wymaz no ale...ble ble ble" -jakby w ogóle nie brał pod uwagę tego, że można uratować zwierze- nie przedstawił jakiś ewentualnych możliwości-prawda jest taka, ze sama bez weta wpadłabym na pomysl zeby moze prześwietlić ( czy to nie guz kości np ) i zrobić wymaz ( co chyba każdy laik wie, ze jak jest ropa to trzeba zbadać jaka bakteria to powoduje ).
Myślałam ze usłysze mniej wiecej coś takiego, ze guzy mają różne podłoze może to byc nowotwór, może to byc ropien z powodu np przerośnietych korzeni albo promienica. niech Pani zrobi rtg i wymaz, zobaczymy co dalej- spróbujemy wyleczyć króliczka- mozna usunac zeby, wyczyścić ropień damy antybiotyk ble ble ble...to byłoby budujące- ale jak slysze, ze królik jest nieuleczalnie chory po tym jak tylko pomacał żuchwę- i chce skasować 130 zł i dalej nie bedzie mu się chcialo kombinowac co dalej...to szkoda i stresu królika i kasy...Poza tym te ciagle porownania...bo wie Pani...królika się ciezko leczy, nie ma lekarstw, nie ma jak krwi pobrać- bo pies i kot to co innego- u nich to mozna wszystko zrobić....Podejrzewam, ze to ze Lalunia musiala mieć narkozę to tez jego lenistwo- bo nie chciało mu się pokombinować zeby znaleźć- KNIF, aby Lalunia nie wkładała języka.
DLATEGO SZUKAM KONKRETNEGO WETERYNARZA, KTÓRY ZNA SIE NA KRÓLIKACH, NIE UWAŻA, ZE SZKODA PIENIĘDZY NA KRÓLIKA ( Z KOTÓW I PSÓW MA WIĘKSZĄ KASĘ, WIĘC SIE NIMI ZAJMUJE, BO I ŁATWIEJ JE LECZYĆ NIŻ EGZOTYCZNEGO KRÓLIKA- BO KRÓLIKI NALEŻĄ DO EGZOTYCZNYCH ZWIERZĄT JEŻELI CHODZI O SPECJALIZACJĘ WETERYNARYJNĄ.

letitbleed

  • Gość
RATUNKU DOBRY WETERYNARZ- ŚLĄSK-BYTOM, CHORZÓW KATOWICE
« Odpowiedź #1 dnia: Maj 06, 2009, 23:38:27 pm »
bardzo mi przykro z powodu króliczka :(
ale nie ma się co łamać!
Ja z moim Tosiakiem miesiąc temu też mieliśmy podobnie (choć uchol miał ropnia w oczku).
Tu masz link do mojego tematu =>  klik
Również jestem ze śląska i też szukałam odpowiedniego weta tu na miejscu... i z tego co wyniuchałam tu w okolicy to niestety muszę Cię zmartwić... ale nie ma naprawdę kompetentnego weta któremu można w pełni zaufać.
Ja najpierw byłam u osiedlowego weta, który cieszy się dobrą opinią. Pani dr Agata Faron ul. Chrobrego 9, tel. 032 353 00 32 . Ma ona bardzo dobre podejście i to właśnie ona stwierdziła co króliczkowi dolega... jednakże nie zaproponowała mi ani zrobienia RTG ani nawet wymazu z oczka :/
Ja niepocieszona poszłam do innej polecanej kliniki...
"DIAGNOVET"
41-500 Chorzów, woj. śląskie
ul. Szczecińska 10
tel.: 032 241 08 38
Tu z kolei zrobili odpowiednie badania (Za RTG i wymaz zapłaciłam 90zł)... i tu stwierdzili, że króliczek ma raka... dali mu steryd. Na następny dzień z tego oczka zaczęła mu lecieć biała ropa (wcześniej leciała woda)... i wtedy powiedzieli, że jednak się pomylili, i że to jest ropień... Tosiek dostawał antybiotyki i obecnie jest już "OK" (bo podobno w takich przypadkach niezbędna jest operacja, ale uznałam, że królik czuje się NADZWYCZAJ DOBRZE, z oczka ropa już mu nie leci itd. więc nie ma sensu operacja... oby mu się to nie odnowiło :/).
W każdym razie... kiedy tak szukałam odpowiedniego weta (szykowałam się na najgorsze -> operację :/) to tu na forum polecili mi klinikę na Brynowie
40-585 Katowice,
ul. Brynowska 25c
tel./fax (+48) (0) 32 251 75 30
tel. (+48) (0) 32 205 14 67

Nie byłam tam jednak i nie wiem jak tam jest :( ale skoro na forum polecali to myślę, że warto spróbować.

Warto również skontaktować się z dr Baranem, który urzęduje w Krakowie, lub napisać do OAZY.

Powodzenia z króliczkiem.... dacie radę! :)

Aneczka

  • Gość
RATUNKU DOBRY WETERYNARZ- ŚLĄSK-BYTOM, CHORZÓW KATOWICE
« Odpowiedź #2 dnia: Maj 06, 2009, 23:50:59 pm »
Ja wyleczyłam ciężko chorego królika na Brynowie. Doktor Dobrosława Krysa i Mirosław Rybicki zajmują się królikami. Doktor Krysa ogólnie specjalizuje się w zwierzętach egzotycznych. Klinika ma cały sprzet na miejscu więc można wykonać u nich wszystkie badania. Królików jest u nich zawsze sporo, więc mają doswiadczenie.
Z tego co napisałaś, krolik mial przerośnięte trzonowce, najczestszą przyczyną ropni na żuchwie, są właśnie one, biała bardzo gęsta maż również wskazuje na ropnia. Ropa u króliczków ma właśnie taką konsystencję. Dobrze uważasz, że potrzebne jest chirurgiczne oczyszczenie ropnia i na lekarza który tego rozwiązania nie proponuje nie ma co wydawać pieniędzy. Z ropniami jednak trzeba działać szybko, bo u króliczków są groźne i uciążliwę.
Mam nadzieję, że znajdziesz pomoc w Brynowskiej klinice, tak jak ja ją znalazłam w kryzysowej sytuacji. Trzymam kciuki.

Offline sylwiaG

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2440
RATUNKU DOBRY WETERYNARZ- ŚLĄSK-BYTOM, CHORZÓW KATOWICE
« Odpowiedź #3 dnia: Maj 06, 2009, 23:54:13 pm »
Z tego co wiem , to w Klinice w Brynowie pani wyleczyła Frotka z ciężkiej  choroby jelit. Więc może spróbuj.
SylwiaG

aaaneczka1983

  • Gość
RATUNKU DOBRY WETERYNARZ- ŚLĄSK-BYTOM, CHORZÓW KATOWICE
« Odpowiedź #4 dnia: Maj 07, 2009, 13:30:49 pm »
ehh...dzwonilam na Brynów- koszty nie są takie zle RTG kosztuje 30 zl a tam gdzie chodziłam 50 zł....wizyta 25 zł. Jutro jest Pan dr- chirurg gryzoni ( heh jak to brzmi ) od 14:30 do wieczora. Jeżeli zaatakowana jest zuchwa to raczej po ptokach...Ale może nie będzie tak zle...tak czy inaczej- RTG to podstawa. No i Pani dr nie powiedziala, ze dopóki królik będzie dobrze czuł to nie trzeba będzie usypiac....ehh....jestem w pracy a serce mi pęka z żalu:( ;(  ;(  ;(  ;(  ;(

Offline sylwiaG

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2440
RATUNKU DOBRY WETERYNARZ- ŚLĄSK-BYTOM, CHORZÓW KATOWICE
« Odpowiedź #5 dnia: Maj 07, 2009, 13:47:08 pm »
aaaneczka1983,  mam nadzieję, że królik się z tego 'wyliże' , mam nadzieję  Ty też miej. Wiem, że Frotek był leczony nie u pana tylko u pani, a królik to nie gryzoń tylko zajęczak. Ale napewno warto,żebyś tam pojechała, skoro u Ciebie niema kompetentnych ludzi.
SylwiaG

Offline Ciapusia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3526
  • Płeć: Kobieta
RATUNKU DOBRY WETERYNARZ- ŚLĄSK-BYTOM, CHORZÓW KATOWICE
« Odpowiedź #6 dnia: Maj 07, 2009, 14:08:09 pm »
aaaneczka1983 - gdzie byłaś u weta?
"Wy nie cofniecie życia fal.
Nic skargi nie pomogą -
Bezsilne gniewy, próżny żal,
Świat pójdzie swoją drogą."

Aneczka

  • Gość
RATUNKU DOBRY WETERYNARZ- ŚLĄSK-BYTOM, CHORZÓW KATOWICE
« Odpowiedź #7 dnia: Maj 07, 2009, 14:28:24 pm »
LEczyła pani doktor Krysa, ona zajmuje się egzotycznymi zwierzakami, zawsze czekamy w kolejce z żłówiami....:) Ale operuje raczej dr Rybicki, więc się zgadza. Trzymam kciuki

aaaneczka1983

  • Gość
RATUNKU DOBRY WETERYNARZ- ŚLĄSK-BYTOM, CHORZÓW KATOWICE
« Odpowiedź #8 dnia: Maj 07, 2009, 16:05:00 pm »
2 zdjątka jak była mała i teraz...czyż ona nie jest kochana? Jak okaże się, że nie można jej pomóc to chyba umrę z źalu razem z nią:( tak ją kocham:(((
Ona ma dopiero 3 lata... Boje się, ze nie przezyje narkozy, bo podobno u królików dawki są 3-5 razy większe niz u kota czy psa....:((((

Offline Ciapusia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3526
  • Płeć: Kobieta
RATUNKU DOBRY WETERYNARZ- ŚLĄSK-BYTOM, CHORZÓW KATOWICE
« Odpowiedź #9 dnia: Maj 07, 2009, 16:07:13 pm »
Ponawiam pytanie - u jakiego weta byłaś?
"Wy nie cofniecie życia fal.
Nic skargi nie pomogą -
Bezsilne gniewy, próżny żal,
Świat pójdzie swoją drogą."

Tusiaczek

  • Gość
RATUNKU DOBRY WETERYNARZ- ŚLĄSK-BYTOM, CHORZÓW KATOWICE
« Odpowiedź #10 dnia: Październik 31, 2009, 19:29:36 pm »
Ja jestem z Bytomia i chodze do  weta w Bytomiu ... moim zdaniem jest b.dobry

Offline Tocha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5626
  • Płeć: Kobieta
  • Tam dom Twój gdzie królik Twój... I bobki jego ;)
RATUNKU DOBRY WETERYNARZ- ŚLĄSK-BYTOM, CHORZÓW KATOWICE
« Odpowiedź #11 dnia: Październik 31, 2009, 20:45:51 pm »
Tusiaczek, podaj adres i nazwisko weta do ktorego chodzisz. Tak, zeby bylo wiadomo kogo polecasz.

Tusiaczek

  • Gość
RATUNKU DOBRY WETERYNARZ- ŚLĄSK-BYTOM, CHORZÓW KATOWICE
« Odpowiedź #12 dnia: Październik 31, 2009, 20:51:39 pm »
" S I L E S I A - V E T "
41-910 Bytom
ul. Ks. Schenka 1a
tel. 032 282 04 45
GSM 0 509 507 012

godziny otwarcia:

pon. - pt. 9:00 - 19:00
sob. 9:00 - 13:00
niedz./św. 10:00 - 12:00





Ja tam chodze i moim zdaniem to dobry wet

Offline Ciapusia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3526
  • Płeć: Kobieta
RATUNKU DOBRY WETERYNARZ- ŚLĄSK-BYTOM, CHORZÓW KATOWICE
« Odpowiedź #13 dnia: Październik 31, 2009, 21:39:41 pm »
Wetka miła, sympatyczna, nie naciąga na koszty i wydaje sie kompetentna, ale... na królikach się nie zna. Ani jedna, ani druga wetka. Więc jeśli na szczepienie czy obcinanie pazurków to owszem - ale nie jesli chodzi o diagnozowanie i leczenie.
"Wy nie cofniecie życia fal.
Nic skargi nie pomogą -
Bezsilne gniewy, próżny żal,
Świat pójdzie swoją drogą."