Króli nie robi bobków

[ancymon]

Króliczka posiadam od paru dni,po ty jak znajoma po zakupie rozmyśliła się z jego posiadania.
Funia od początku pobytu u mnie nie robi twardych okrągłych bobków.
W kuwecie znajduję tylko posklejane kupki wielkości ziarna grochu.
Funia zachowuje się i normalnie,nie jest osowiała,,ma apetyt,co może być przyczyną braku bobków?
Proszę o pomoc[/b]

[MAS]

To cekrofy.A przyczyną jest prawdopodobnie zbyt kaloryczna dieta.Musisz napisać co dajesz dziennie swojemu królikowi,jaki granulat i w jakiej ilości.

[ancymon]

Rano dostaje granulat warzywny,około południa zielenina(zwykle pietruszka lub marchewka,sałata)wieczorem znów granulat.
Cały dzień ma do dyspozycji sianko i wodę

[kasiek]

ancymon, ile ma mała?? jeśli w ogóle nie robi twardych bobków to udaj się do weta... i to jak najszybciej...

[ancymon]

Wg mojej znajomej około 4-miesięcy

[ Dodano: Sro Paź 28, 2009 7:57 pm ]
Czy to może być coś poważnego  
Funia zachowuje się normalnie,biega,skacze ma apetyt...tylko ostatnio coś marchewki nie chce jeść,czy wet jest konieczny

[ Dodano: Sro Paź 28, 2009 8:10 pm ]
Czy ktoś może odpowiedzieć

[kasiek]

ancymon, jeśli królik w ogóle nie robi bobków to może to być zator... a to bardzo poważne... ale skoro robi ceko...   nigdy nie miałam takiej sytuacji... to wiedza czysto teoretyczna... poczekaj na opinie znawców... nuna??

[ancymon]

Sprawdzę jutro,teraz idę do Funi,dziękuję wszystkim za pomoc

[ Dodano: Czw Paź 29, 2009 6:31 pm ]
Więc co z tymi bobkami Funi

[ Dodano: Czw Paź 29, 2009 6:35 pm ]
Ktoś wie co może być tego powodem

[Nuna]

Na dzisiaj odstaw granulat, warzywa itd. Zostaw krolinke o sianie, jesli masz suszone ziola to tez mozesz podac, no i woda. Nie martw sie, jak bedzie glodna zje siana.

[ancymon]

Dziękuję wszystkim za pomoc.
Bobki wróciły
Rano zastałam wreszcie w klatce Funi twarde kuleczki
Może to był tylko stres,spowodowany nowym miejscem.
Mam nadzieję że już tak zostanie

[kasiek]

ufff... bardzo się cieszę

[Opethana]

Skoro się poprawiło po samym sianku, to winna była chyba faktycznie zbyt kaloryczna dieta. Uważaj, żeby nie przekarmiać uchola, bo to naprawdę może źle się skończyć (np. zatorem, a to już nie przelewki). Głaski dla futra

[Laura(ent)]

Nemulec caly dzien nie bobkowal.
Na sniadanie dostal: lyzke granulatu (Beaphar), 2 cm buraka, 1 cm marchewki, 4 "galazki" pietruszki, suszona pokrzywe, papryke 1 cm szerokosci, 5-6 cm dlugosci

na obiad: plasterek kiwi, suszone liscie poziomki, babke lancetowata, mniszek lekarski, 2 cm pietruszki, nagietek, "kwiatek" brokula

sie bawilismy i dostal jakies dwie "galazki" pietruszki podczas zabawy + garsc siana z reki...

je chetnie, skacze, bawi sie, bryka w powietrze... osowialosci nie widze... brzuszek ma miekki...

od kilku dni ignoruje siano w pasniku, je tylko jak mu dam z reki...
na moje oko w ciagu dnia siana praktycznie nie ruszyl...

rano do weta? trzeba? nie trzeba?
cos mu dac szczegolnego do jedzenia..?

[nuka]

Niestety, jeśli do rana nie będzie bobków to musicie iść do weta. Mały dziś sporo zjadł a bobki się nie pojawiły. Chyba, że ma tajną toaletę  
Może kisiel z siemienia lnianego pomoże? Jest skuteczny przy zatorach

[Laura(ent)]

mowisz...?  
zrobic obchod mieszkania w poszukiwaniu tajnej toalety to tez jest opcja...
nic... bede obserwowac, jak trzeba bedzie to wezme rankiem urlop i pojedziemy do pani wet... i tak mielismy jechac w poniedzialek

[ Dodano: Wto Gru 15, 2009 10:04 pm ]
wpusc krolika na kanape i od razu mu sie odetka
tak wiec do weta pojedziemy w poniedzialek, jak planowalam :}

[kasiek]

Laura(ent), czyli tajna toaleta wcale nie jest taka tajna tylko dostepu nie było

[nuka]

Laura(ent), rozumiem, że ucieszyłaś się ogromnie na widok zabobczonej kanapy  

[Aneczka]

to również mój sprawdzony sposób, jak Frotek coś się nie chce załatwiać, to go wpuszczam do łazienki (ulubiony tor przeszkód Buliona, wiec pewnie cały nim "śmierdzi"), albo na rozścielone łóżko ze świeżą posciela, jeżeli w tych miejscach się nie zaąłtwi - lakcid, espunisan, suszki - za 2h powtórka, jeżeli dalej nic - weterynarz

[j_j]

Niezłe pomysły macie. Grunt że cel słuszny

[Laura(ent)]

wczoraj znowu to samo... w klatce nic, dopiero na kanape wlazl i od razu... bobki normalnego rozmiaru, w duzych ilosciach... jakby caly dzien czekal az bedzie mogl wlezc na kanape i ja zabobczyc... ;/
dlaczego? ;/

[j_j]

a nie zmieniłaś przypadkiem czegoś w klatce co może mu się nie spodobało??

[Laura(ent)]

nie wydaje mi sie... nic nowego nie ma... do klatki wlazi nawet jak ma otwarta, zeby sobie odpoczac... sika do kuwet (klatkowej i zewnetrznej) ale z uporem maniaka bobkuje na kanape.

[j_j]

Ja niestety nie miałam takiego problemu, mój Królik po prostu miał czasem "fazę" na załatwianie wszystkich swoich potrzeb na narożniku i jak tylko go wypuszczaliśmy to kurcgalopkiem  na narożnik i ... niespodzianka. Nawet przekładanie go do klatki nie pomagało bo natychmiast przestawał się załatwiać i z powrotem na narożnik dokończyć. Dostawiliśmy jeszcze jedną kuwetę w to miejsce zaczarowane i nawet pomogło.

[marcia18]

mój królik tylko dzisiaj nabobkował... czemu króliki tak co chwile bobkują? nie załatwiają się raz na jakiś czas tylko ciągle im leci...

[nati]

marcia18, szybka przemiana materii Zauważ, że tak często jak bobkuje, tak często coś wcina.

[marcia18]

hmmm czyli jak bobkuje to znaczy że jadł duzo? bo jak by nie bobkowal to znaczy ze nie jadl?
a ja nigdzie nie widzialam żeby on nasikal gdzies:(

[nati]

marcia18, generalnie gdy królik jest dobrze odżywiony to bobkuje prawidłowo: czarne, suche kuleczki. Powinnaś się zacząć martwić kiedy nie będą miały takiej formy. A co do siuśków. Ma kuwetę?

[marcia18]

ma kuwete... kupiłam mu taką dużą ala trociny nie są mokre ani nie zmieniają koloru ...
no to mój królik bobkuje prawidłowo

[nati]

Trociny zamień na żwirek drewniany. One pylą i przez to są niezdrowe dla uszu. A siuśki powinny się pojawić. Dobrze obok kuwety jest umieścić sianko, to zachęca królika do korzystania z niej

[Aneczka]

Laura(ent), a w jakim wieku i czy wykastrowany??
p.s: ale nie martw się, nic mu nie jest, tylko po prostu jest uparty. Jak umie się załatwic na kanape to do kuwety też umie, mój Frot też miał taki okres. Dostal w końcu szlaban na kanape, a potem kuwete, również na kanapę

[Laura(ent)]

okolo roku (z adopcji, pewnosci nie ma) i jest wykastrowany... jakis miesiac temu...

[marcia18]

moze to nie jest odpowiedni temat...ale nie bede zakladala kolejnego niepotrzebnego...

zastanawiam sie co zrobic zeby moj krolik tyle nie bobkowal... on bobkuje w tak ogromnej ilosci i tak czesto ze ja nie nadazam tego sprzatac w ogole w dodaku juz nie mam sił siedzieć i każdego bobka osobno zbierac i wrzucac do kuwety... w dodatku on jest tak głupiutki ten msluch że robi pod siebie ogromną ilość bobków one się sklejają i wplątują w jego sierść wokół ogonka... powstaje jedna wielaka sklejka tak jak by mały york narobil...

[bosniak]

Dużo bobków = dużo radości dla króliczego opiekuna

Normalne bobki nie przyklejają się do pupy. Do pupy mogą się przyklejać kupy witaminowe, czyli cekotrofy. Ale one powinny lądować w brzuszku króliczka a nie w kuwecie. Króliczek ich nie zjada, jeśli jest za bardzo najedzony innym pokarmem.
Królisie bardzo dużo bobkują, w dodatku bobkami oznaczają teren jako swój wiec dopóki króliczek nie pojmie, do czego służy kuweta, musisz się uzbroić w cierpliwość i zbierać boby Moje śmierdziochy wiedzą, do czego służy kuweta, ale i tak podczas odkurzania boby z elegancją dzwonią mi w rurę odkurzacza   - z królikiem ciężko wygrać trzeba go po prostu pokochać.

...odkurzanie również

[marcia18]

bosniak, sie usmialam z tej twojej wypowiedzi
no odkurzanie to tam nie problem lubie a tych ceko coś tam dzisiaj w jego siersci bylo pelno wokol ogonka... ale nie zjadl bo on tyle je ze masakra... ciagle w zarciu siedzi

[Aneczka]

marcia18, wiem, ze na wielu nawet całkiem madrych stronach przeczytasz, ze młody króliczek może mieć non stop dostęp do granulatu, ale nie koniecznie musisz dot ego podchodzić zbyt dosłownie, pełna miseczka w klatce 24h na dobe to najprostsza droga do otyłości i problemów trawiennych, króliki to łasuchy i mając do wyboru kaloryczny granulat i zdrowe siano, zdecydują sie raczje na to pierwsze, stąd bardzo czesto są przejedzone i pojawia się problem z niezjadaniem cekotrofów. Ja mam dwa całkiem spore króliki (2,3kg i 3kg) i mój Frotek jako maluch tez nie był tycią puchatą kulką a dostawał dwie łyzki granulatu rano i dwie wieczorem, to dla kazdego króliczego dziecka zdecydowanie wystarczająca ilość, królik doje sianem i suszkami, a nie bedziesz miała problemów z oblepioną, śmierdzącą sierscią na pupie.

[marcia18]

ok to będę mu dawala tylo rano i wieczorem bo nie chce miec otyłego krolika... a tak to zostawic mu tylko siano i wode tak?

[nuka]

No nie, jeszcze suszki i jeśli zwierzak już przyzwyczajony - to warzywa

[sylwiaG]

marcia18,  wejdzna www.miniaturkabeztajemnic poczytaj co powinien jeść królik. Wspowadz warzywka. Sianko niech ma ciągle i wodę jak wspomniałaś. Świerze kupki sianka są mile widziane  co jakiś czas   Królik musi zjadać ceko, i jeśli będziesz go dobrze odżywiać zacznie je zjadać w koncu.

[becia89]

Witam wszystkich,
otóż mam taki problem, że moja Tosia nie robi ograglych bobkow, ale nie jest osowiala ani nic i je normalnie. na poczatek zabralam jej wszystkie przekąski i pozostawiłam ją o sianku i wodzie, ale rezultatów to nie przynioslo, więc postanowalam jej dać kisiel z siemienia lnianego, ale mala bestia nie chce tego ruszyć. Co mogę zastosować innego prosze o szybką odp

[kasiek]

Iść do weta i to szybko... skoro nie robi bobków to ma najprawdopodobniej zator a to może być śmiertelne dla królika!!

[becia89]

uff... bobki Tosi wrocily do normalności i naszczescie obylo sie bez wizyty u weta. Pozdrawiam wszystkich forumowiczow i ich krolasy )

[nati]

becia89, ja bym jeszcze obserwowała królika i zastanowiła się co mogło doprowadzić do takiego stanu rzeczy.

[becia89]

wydaje mi się, że ja nieco przekarmiłam ... praktycznie ciągle miala pełną miseczke pokarmu i wszystkich mozliwych przekasek tez jej nie brakowalo .. a jak dzis zastosowalam jej diete sianko+ woda to sie unormowalo ...


ale myslalam dzisiaj ze umre ... jak nie robila nalezytych bobkow ... tak szczerze to ja ja juz bylam ubrana i gotowa zeby tata wrocil z pracy zeby z nia jechac do weta ale troche po jego przyjezdzie wszystko zaczelo wracac do normy ... ja juz jestem przeczulona mocno na tym punkcie bo wlasnie przez brak bobkow zdechl mi pies ... doszlo chyba do skretu jelit i teraz Tośka to moje oczko w glowie nie dosc ze 1 kroliczek to jeszcze 1 zwierzatko od smierci psa ... soorka musialam sie wygadac ...

[sylwiaG]

Więc stosuj teraz odpowiednią dietę, i nie zostawiaj pełnej miseczki to błąd.