Hordra, ja nigdy nie wyślę królika pocztą czy też kurierem. To nie są warunki dla żywych stworzeń i tylko z nazwy jest to humanitarny transport. Zwierzak musi być odpowiednio zapakowany, ma totalnie ograniczony dostęp powietrza, brak wody, brak światła, musi siedzieć w swoich bobkach i siusiach. Przesyłki wysyłane za pośrednictwem pkp też muszą być normalnie zapakowane tak jak paczki pocztowe (czyli owinięte papierem itp).