Dobrze, że pytasz jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości
1. zarówno środa jak i sobota to bardzo dobre dni dla trudnych spraw, lepsze niż wszystkie inne moim zdaniem
2. kaftanik to ubranko, króte maleńka po operacji powinna nosić 7 dni. Kawałek materiału z czterema dziurami na łapki, wiązana na troki na pleckach. Wet po zabiegu założy go maleńkiej zanim sie wybudzi. Cena jaką ja płaciłam - 20 zł.
3. Ciepły termosik - po operacji trzeba dogrzewać uszola, przyznaje bez bicia, że nie znam powodów, poprostu tek jest i już. Dodam, że moje uszaki zwiewały po zabiegu jak najdalej od ciepłego, więc tymbardziej nie rozumiem tego zalecenia.
4. 100 km pokonacie spokojnie, weź ze sobą świeżą wodę - po zabiegu królaski mają wielkie pragnienie, możesz zabrać ulubione przez niunię suszki, ale nie licz na ogromny apetyt, weź papierowe ręczniki do otarcia futerka po rozluźnieniu zwieraczy. I jakiś ręcznik do transpotrera - do okrycia małej, żeby miała się do czego przytulić.
Po powrocie ogranicz troche swobodne bieganie, niech mała nie robi gwałtownych ruchów (wiem, trudne) - typu wskakiwanie, zeskakiwanie żeby nie naciągała skóry na brzuszku