mozna maluszkom bez obaw podawać lakcid, jednak z lakcidem i u maluszków i wiekszych królików trzeba ostrożnie jak z każdym lekiem, nie można traktować go jako cos normalnego w diecie, albo jako dobrego na wszystko. częste lub długie podawanie lakcidu może prowadzić do wyjałowienia jelit, po prostu nie będą one wytwarzały swojej własnej, właściwej flory bakteryjnej, jeżeli ciągle będziemy je wyręczać lakcidem, juz pomijając fakt, ze bakterie obecne w lakcidzie nie są obecne w środowisku jelitowym królików i ich namnażanie też nie jest dobre.
Co do pietruszki, innych warzyw i zieleniny, nie ma tak naprawdę żadnych przeciwskazań, zeby podawać je króliczkom przed 3 miesiącem życia, trzeba to jednak robic powoli i ostrożenie, nie więcej niz jedno warzywo na 7-10 dni i zaczynając od niewielkich ilości. Niejednokrotnie większe problemy z przyswajaniem warzyw mają króliki, którym zaczeto je podawac w dorosłym życiu niż karmione nimi malce. W naturze żaden królik nie je siana czy suszków, tak samo w hodowlach, małe podjadają to co ma w miseczce ich mama.
A co do cekotrofów, to przyczyną ich nie zjadania jest najprawdopodobniej, tak jak mówiły wczesniej dziewczyny, zbyt kaloryczna dieta.