dnorthern7, samiec w czasie krycia samicy gryzie ją w kark, może Krępy naśladuje właśnie takie zachowanie?
Mieszkasz w Toruniu, podjedź do dra Krawczyka, niech zobaczy klejnoty Twojego uchatego i zdecyduje o kastracji. Może być tak jak u mojego Malucha - malenka narośl na jednym jąderku - zabieg konieczny.
Ja kastrowałam u dra Krawczyka wszystkie swoje uszy, u nas to była konieczność. Nie wiem dokładnie ile kosztuje zabieg, natomiast
1. wizyta 2 chłopaczków: (nasza pierwsza wizyta u tego weta)
- 2 x dokładne przebadanie (temp, osłuchanie, oczy, uszy, stan futerka, nos, pysiak w środku, badanie palpitacyjne),
- dwie kastracje,
- dwa kubraczki,
- 2 x korekcja siekaczy,
- 1 x korekcja trzonowców,
- komplet leków na 20 dni dla obydwu
- zapłaciłam 210 zł
2. wizyta kontrolna 2 chłopaczków:
- 2 x przebadanie,
- 2 x podcięcie siekaczy i pazurków,
- instruktaż ćwiczeń na drżącą łapkę
- zapłacilam 20 zł
3. wizyta całej trójeczki:
- dokładne przebadanie 3 szt
- sterylka samiczki, kubraczek, pełny komplet leków;
- korekcja trzonowców (pełna narkoza) - 1 szt
- przycięcie siekaczy - 2 uszaki
- pazurki - u całej trójeczki
- diagnoza i zastrzyki dla 1 uszaka na 10 dni
- koszt 200 zł
Do tego porady telefoniczne z podaniem nazw leków dostępnych bez recepty i sposobem ich stosowania, diagnozy mailowe po przesłaniu zdjęcia lub wyników - gratis a tak naprawdę - bezcenne.