Już zrezygnowałam z wyprowadzania ich na dwór.Zagroda to ok 5 m2,wysoka na 1m (oczka krat 10*10 cm).W okolicy sporo bezpańskich kotów,na działkę sprowadziła się ostatnio kocica z 7 małych, niestety zanotowałam już 1 trupa,którego zlokalizowałam w krzakach i usunęłam.Po tym wypadku wyprowadziła się,ale jest spowrotem,a kociaki w stanie niespecjalnym.Wszystkie domki nieposiadające psów mają to samo.Schronisko nie przyjmuje kociąt,bo sami mają ich full.Kocury nocą leją się mi pod oknami.Stąd prawdopodobnie cheyletieloza u Barka.