Nic z tego nie rozumiem - skoro królik mył się na zewnątrz klatki, to dlaczego wykręciła mu się prawa tylna noga, a z lewej przedniej leciała krew?
Na złamany pazurek nie potrzeba ani altacetów ani tym bardziej maści rozgrzewających. sama nie podawaj aspiryny.
Królik nie powinien jeść prosa, czym są "inne rzeczy" - nie mam pojęcia.
Jeżeli jest podejrzenie skręcenia albo złamania kończyny, to się idzie do weta natychmiast, a nie czeka od 24 września - półtora tygodnia juz minęło. Masakra! Nie masz serca?