Zdjęcia są na poprzedniej stronie w tym wątku, teraz wygląda podobnie, bo zdjęcia były robione przy tej samej wadze. Jak ważyła 1600g to wyglądała lepiej, miała mniejszy tyłek. Wiem, że 100g to nie jest źle, tylko martwi mnie ogólna tendencja zwyżkowa, bo jak tak dalej pójdzie, to do końca roku znowu dobije do prawie 2kg. Przy 1900g wyglądała brzydko, weterynarz nas opierniczył, że królik upasiony. Nie wiem co to jest za rasa, kupiliśmy jako karzełka, wet stwierdziła, że to miniaturka lwa, a tutaj na forum została ochrzczona miniaturką długowłosą i chyba ten ostatni osąd wydaje się słuszny:) Jest dość puchata i ciężko wizualnie stwierdzić czy ma ten tłuszcz, czy nie.
Po brzuchu nie pozwala się dotykać, więc nie wiem jak z żebrami.
Ona w nocy nie szaleje, budzi się tak jak my ok. 6 rano i głośno domaga się jedzenia, rzuca miską i kuwetą, szarpie za pręty, pomimo tego, że siano i wodę ma. A właściwie ile siana królik powinien zjadać w ciągu doby, jest jakaś miara? Bo się zastanawiam, czy nasza gwiazda nie jest za bardzo przyzwyczajona do suszków i siana je jednak za mało, aczkolwiek i tak je go więcej niż przed sterylizacją.