Autor Wątek: Nocne bobki  (Przeczytany 4587 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Patrycja

  • Gość
Nocne bobki
« dnia: Wrzesień 22, 2009, 20:26:50 pm »
Hej chciałabym sie dowiedzieć czy Wasze króle  tez tak mają że za dnia ładnie pięknie załatwiają sie do kuwety a w nocy walą boby po całej klatce,a rano  :bejzbol dobra Pani co do jednego zbiera i kładzie gdzie trzeba....Jak by go tu  tego oduczyć ??
Czy poprostu taka juz jego natura (foch?)
Generalnie poza tymi nocnymi bobkami jest to jak narazie pierwszy ale jedyny i najwspanialszy króliś:) :heart

megana88

  • Gość
Nocne bobki
« Odpowiedź #1 dnia: Wrzesień 23, 2009, 09:25:51 am »
Mam tak samo :D próbowałam je zbierać i wrzucać do kuwety, ale to bez sensu bo i tak za pół godzinki sprzątam całą kuwetę, więc tylko sobie zrobię dodatkowe zajęcie. U mnie jest tak, że w dzień jest pół na pół, raz zrobi do kuwety, raz nie. W nocy natomiast istny koszmar. Wstaję, a cała podłoga w bobkach. Mam zagródkę, więc zamiatanie to minuta. Ale najgorzej jest jak jedziemy do mego chłopaka. Ja nie wiem czy ona to złośliwie robi czy co, ale nie ma dnia by nie obbobkowała całego chodnika na którym leży. Jeszcze bobki to pół biedy, ale ona robi cekotrofy (dobrze napisałam?) i zmusza mnie tym do prania chodnika dzień w dzień. Ja ją chwalę, że taka czyściutka, a ona po nocy urządza istne pobojowisko.

Offline jpuasz

  • Członek SPK
  • ****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 2034
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • Lokalizacja: Łódź
  • Moje króliki: Pusiek i Kulka
  • Za TM: Liska
Nocne bobki
« Odpowiedź #2 dnia: Wrzesień 23, 2009, 10:01:40 am »
Jeżeli zostawia ceko, to znaczy, że ma złą dietę a nie że zostwia je przez złośliwość.



Liska była z nami 4 lata, 6 miesięcy, 3 tygodnie i 5 dni (od 01.09.2009 do 27.03.2014)

TUSIA555555

  • Gość
Nocne bobki
« Odpowiedź #3 dnia: Wrzesień 23, 2009, 11:07:03 am »
moja Tuśka zostawia bobki (ale normalne) gdzie popadnie...czyli poza klatką, w klatce, jak szaleje po dwyanie, kanapie..a nawet jak siedzi u mnie na kolanach i ją miziam..to jak zeskoczy to oczywiście tez mam na sobie kupę bobków... :hmmm

[ Dodano: Sro Wrz 23, 2009 11:08 am ]
a jesli chodzi o ceko, to ich nie widzę...ale z tego co czytam to chyba dobrze?  :lol   Widzę tylko te suche i twarde...

Offline jpuasz

  • Członek SPK
  • ****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 2034
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • Lokalizacja: Łódź
  • Moje króliki: Pusiek i Kulka
  • Za TM: Liska
Nocne bobki
« Odpowiedź #4 dnia: Wrzesień 23, 2009, 11:23:42 am »
tak, to dobrze :) Króliczek powinien zjadać wszystkie ceko.



Liska była z nami 4 lata, 6 miesięcy, 3 tygodnie i 5 dni (od 01.09.2009 do 27.03.2014)

megana88

  • Gość
Nocne bobki
« Odpowiedź #5 dnia: Wrzesień 23, 2009, 13:21:24 pm »
Cytat: "jpuasz"
Jeżeli zostawia ceko, to znaczy, że ma złą dietę a nie że zostwia je przez złośliwość.


Czyli nie powinno ich być? Karolcia je granulat, suszone warzywa i owoce (wszystko kupowane w sklepie zoologicznym), więc nie wiem skąd tyle tego.

Offline kasiek

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2981
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Kraków
  • Moje króliki: Pompon
  • Za TM: Ukryj i Bisia
Nocne bobki
« Odpowiedź #6 dnia: Wrzesień 23, 2009, 13:23:54 pm »
Może za dużo... może "zbyt słodkie"...

megana88

  • Gość
Nocne bobki
« Odpowiedź #7 dnia: Wrzesień 23, 2009, 13:51:31 pm »
Sama nie wiem. Teraz mamy pasternak, pokrzywę suszoną, pomidora suszonego, oczywiście granulat, sianko z melisą, chleb świętojański, korę i to zazwyczaj tyle... oczywiście nie wszystko na raz (robię zawsze zakupya raz na cały miesiąc)

Nuna

  • Gość
Nocne bobki
« Odpowiedź #8 dnia: Wrzesień 23, 2009, 14:39:48 pm »
Chleb swietojanski jest tuczacy, duzo cukru.

Offline jpuasz

  • Członek SPK
  • ****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 2034
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • Lokalizacja: Łódź
  • Moje króliki: Pusiek i Kulka
  • Za TM: Liska
Nocne bobki
« Odpowiedź #9 dnia: Wrzesień 23, 2009, 14:50:58 pm »
A ile granulatu? Może po prostu za dużo tego wszystkiego?



Liska była z nami 4 lata, 6 miesięcy, 3 tygodnie i 5 dni (od 01.09.2009 do 27.03.2014)

megana88

  • Gość
Nocne bobki
« Odpowiedź #10 dnia: Wrzesień 23, 2009, 15:45:05 pm »
Chleb kupiłam z tydzień temu żeby zobaczyć co to jest, zjadła parę tych granulków i na razie jej nie daję.

Cytat: "jpuasz"
A ile granulatu? Może po prostu za dużo tego wszystkiego?


Dlatego napisałam wczesniej, że to zapas na miesiąc (torebki po 50gram to chyba nie jest dużo..) Postaram się odstawić "słodkości" i zobaczymy... ale dzięki za rady :)

Offline jpuasz

  • Członek SPK
  • ****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 2034
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • Lokalizacja: Łódź
  • Moje króliki: Pusiek i Kulka
  • Za TM: Liska
Nocne bobki
« Odpowiedź #11 dnia: Wrzesień 23, 2009, 17:17:57 pm »
Chodziło mi o to ile granulatu dziennie dostaje :) Dorosły królik powinien dostawac maxymalnie 2 łyżki dziennie, młody do 4 łyżek.



Liska była z nami 4 lata, 6 miesięcy, 3 tygodnie i 5 dni (od 01.09.2009 do 27.03.2014)

megana88

  • Gość
Nocne bobki
« Odpowiedź #12 dnia: Wrzesień 23, 2009, 19:34:33 pm »
tak mało? Ja jej sypie mniej więcej 2 garści. Jest strasznie chuda, nawet Pani weterynarz powiedziała, że to za mała waga. Jakbym dawała jej mniej to chyba by zniknęła...

TUSIA555555

  • Gość
Nocne bobki
« Odpowiedź #13 dnia: Wrzesień 23, 2009, 19:40:34 pm »
A ja Tusi swojej daje tak mniej wiecej wlansie 4 łyżki stołowe :rotfl2  a na noc zazwyczaj jakąś zieleninkę zuszoną, siano-cały czas...i jakiś kawałeczek war :rotfl2 ywka albo jakąś gałązkę

[ Dodano: Sro Wrz 23, 2009 7:48 pm ]
sorki, tych śmiechów ( ikonek) nie mialo byc, ale jakos przypadkiem sie wkleiły   :icon_redface

Offline sylwiaG

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2440
Nocne bobki
« Odpowiedź #14 dnia: Wrzesień 23, 2009, 20:12:32 pm »
megana88,  nie bój się nie zdechnie, daj mniej granulatu, a więcej zieleniny(stopnioo) gałązek siana suszek, mniej smakołkow. Moje dostają kilka granulek dziennie i jakoś żyją.  Daję dużo warzyw  itp , więc może leciutko i powoli zmień dietę i zobaczysz. Zaznaczam bardzo powoli bo w przeciwnym razie efekt będzie odwrotny) :)   Ja nie widziałam jeszcze zostawionego ceko nigdy (za wyjątkiem kiedy Susek była chora)  tfu tfu.
SylwiaG

alison1628

  • Gość
Nocne bobki
« Odpowiedź #15 dnia: Wrzesień 24, 2009, 03:44:28 am »
A moje uszolki przestaly jesc wogole-jedynie w ciagu dnia troche galazel i lisci wierzby-nic wiecej nie chca jesc-co robic.?Zaznacze ze Kitus jest adoptowanym kroliczkiem ktorego mam od niedzieli.

Offline sylwiaG

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2440
Nocne bobki
« Odpowiedź #16 dnia: Wrzesień 24, 2009, 10:39:40 am »
Może podaj jakiegoś smakołyka, kawałeczek bananka? to co lubią. Jeśli nie chca smakołyka to polecam iść do weta.
SylwiaG

futrzata

  • Gość
Re: Nocne bobki
« Odpowiedź #17 dnia: Wrzesień 24, 2009, 11:24:35 am »
Cytat: Patrycja
Hej chciałabym sie dowiedzieć czy Wasze króle  tez tak mają że za dnia ładnie pięknie załatwiają sie do kuwety a w nocy walą boby po całej klatce,a rano  :bejzbol dobra Pani co do jednego zbiera i kładzie gdzie trzeba....Jak by go tu  tego oduczyć ??

Mój królasek nie robi w klatce ponieważ ma kuwetę na zewnątrz i tylko tam się załatwia. Oczywiście zdarza mu się jakiś bobek obok kuwety albo jakieś siknięcie ale to tylko pod ścianą gdzie stoi kuweta. Sam sobie wybrał to miejsce więc może dlatego? A w nocy nie zdarzają mu się wpadki ponieważ nie zamykamy go w klatce i śpi z nami  łóżku albo na swoim posłanku na krześle  :DD  Ale mój poprzedni królik nie był takim czyścioszkiem i bobkował w klatce i na wybiegu...choć raczej w jednym miejscu się mu to zdarzało.