Ja powiem tak. Rodzice męża najprawdopodobniej będą jechali w najbliższą niedzielę z Łodzi do Katowic. Nie mam 100% pewności, no i ktoś
musiałby w razie czego odebrać króliczka właśnie w niedzielę, żeby nie został u rodziców na noc. Tylko pytanie co z drogą z Torunia do Łodzi