Szkoda, że królik musiał przegrać z psem
Mój kocurek prawie na wszystkich napada i chce z kazdym zwierzakiem robić zapasy, m.in. z moim psem, ze starszymi kotkami u mojej mamy i z krolikiem i wszystkie wymienione gatunki unikaja mojego kocurka jak ognia i potwierdzają, że mały jest stuknięty

. A to dlatego, ze kocurek jets mlody i lubi wszystkich zaczepiać.. Ale ja go tak nauczyłam (mimo to, ze koty sa indywidualistami), ze ma trzymac się z dala od krolika, a jak tylko probuje dotknac krolasa od razu dostaje ode mnie ochrzan. Pozwalam, zeby kocurek siedzial obok krolika, wachal go, ale nie zeby robil z nim zapasy. Moj Zorrus ma taki ignorujący stosunek do niego.
I nigdy do glowy mi nie przyszlo, zeby krolika oddać.