U znajomego królik był leczony Imaverolem,ale ponieważ miał osłabiony organizm częstymi infekcjami,więc za pół roku znów się wróciło i dopiero pomogła szczepionka Alopevac i od początku roku nie było nawrotów (nie wiem tylko jaki to był gat.grzyba,bo zeskrobin nie pobrano,cóż weci królikami tak bardzo się nie przejmują,powiedział,że w grę wchodzą 4 najczęściej wyst.gatunki grzyba Trichophyton mentagrophytes,T.verrucosum,Microsporum canis i M.gypseum i na to leczył).Tyle z relacji właściciela królika,który sobie zapisał te nazwy,czy wśród w.w gatunków są pleśniawki-nie wiem,nie jestem mikrobiologiem).