Były już takie tematy na forum, jeden nawet dość burzliwy...
Kazdy uszak jest pieszczochem i każdy inaczej to okazuje. Jeden sam włazi na kolana, podchodzi pod rękę, trąca noskiem, innemu wystarczy otrzeć się o opiekuna. Najważniejsze jest to, zeby nie robić nc na siłę wbrew woli króliśka