[Katowice, Jaworzno] ok 3letnia miniaturka

[zalbi]

Witam


Niestety jestem zmuszona oddać naszą Buffy.
Buffy jest ok 3 letnią samiczką królika miniaturki, brązowa, podpalana.

Do oddania razem z klatką, granulatem, sianem i jedzeniem.

Zdjęcia wstawię wieczorem.



Odbiór osobisty, ze względu na brak samochodu i wielkośc klatki nie dowiozę króliczki za daleko.

[Skoksik]

Dlaczego oddajesz króliczka?
Zgłoś królika do adopcjii, www.adopcje.kroliki.net

[Eska]

Skoksik, to zły link. Ten jest dobry- www.adopcje.kroliki.net

[buła]

Zalbi ja szukam kompana dla mojego kicaja, możesz napisać cos więcej o króliczku?
I dlaczego chcesz go oddać?

[zalbi]

kompana? a jest wykastrowany?

muszę oddac ponieważ przeprowadzam się w związku ze studiami i nie będę mogła zabrac Buffisia ze sobą a w domu nikt się nią nie zajmie.


zdjęcia będą jutro bo nie mam jak zrzucic na pc.
na pc mam tylko jedno, stare:
oto Buffy gdy byla mała:


lubi kontakt z człowiekiem, podbiega i chodzi za nogą, drapana po pleckach rozkłada wszystkie łapki i leży na brzuszku. nie lubi dotykania pod brodą i "podbierania" jedzenia

[buła]

Śliczniusi    mój kicol jest samotny, odkąd umarł jego przyjaciel nie chce sie bawić, żadne domki, tunele, rolki z papieru i inne zabawki go nie interesują a ja z nim nie pokicam przecież
Jest wykastrowany( jestem ostrą przeciwniczką bezmyślnego rozmnażania), celem jest zapewnienie towarzystwa
Napisz tylko kiedy mogłabym podjechać po panienkę:)
Klatka nie jest potrzebna, moje miały zagrodę, w których tylko na noc były zamykane, reszta chyba też nie będzie potrzebna, byłam juz przygotowana na przyjście nowego królasa, więc zrobiłam w animalii odpowiedznie zamówienie, w piątek przyszła wielka paka z granulatem CC, sianko i suszki

[zalbi]

napisałam do buły pw =]

[ Dodano: Wto Sie 25, 2009 12:16 pm ]
Buffiś wczoraj pojechał do nowego domu.

czytałam dyskusję w innym temacie i powiem szczerze, że niepotrzebnie dziewczyny się martwiły.

buła to bardzo miła, zwierzolubna osoba, ba, z bardzo miłą, zwierzolubną rodziną. i z wielkim wybiegiem dla uszatych w domu =)


temat do zamknięcia =]

[nuka]

zalbi,
tylko wiesz, ominęłyście całą procedurę, ale jeśli nie spisałyście żadnej umowy to tak naprawdę buła nie adoptowała Twojej uszatej i masz do niej pełne prawa  
Inna sprawa,  czy zechcesz z nich skorzystać w przyszłości

[buła]

Nuka bez obrazy, ale znowu piszesz bzdury

[nuka]

buła,
Po pierwsze - Twoim zdaniem bzdury, moim zdaniem nie.
Zwróć uwagę na fakt, że zalbi raczyła edytować swój post już po mojej odpowiedzi.
A po drugie

znowu piszesz bzdury

znowu, czyli jakaś inna moja wypowiedź Ci się nie podoba. Która?

[Ciapusia]

czytałam dyskusję w innym temacie i powiem szczerze, że niepotrzebnie dziewczyny się martwiły.

Przepraszam, kto sie martwił? To buła miała 'ale' do formularza, a nie pośrednicy adopcyjni do buły.

[Kitty27]

dziewczyny, może zakończmy już tą szarpaninę?

Fakt, buły nie podobał się formularz, mówi się trudno. Jej sprawa.
Teraz przygarnęła do siebie królasa omijając całą tą procedurę adopcyjną. Jej sprawa.

A najważniejsze jest to, że z tego co sie zorientowalam to ten jej nowy krolik ma wspaniały dom, czy to jest z adopcji czy nie, ma najmniejsze znaczenie.

[nuka]

Kitty27, wybacz,
ale ja jestem ciekawa jakie to bzdury wypisuję tu na forum i czekam na odpowiedź buły.
Fakt, że maluszek ma świetny domek, fakt, że w tamtym temacie się wypowiedziałam jak najbardziej pozytywnie, fakt, że w tym czekam na wyjaśnienia

[Tolinka]

nuka, ja nie zauważyłam żebyś na foum wypisywała jakieś bzdury. A wręcz przeciwnie.Nie przejmuj się.

[nuka]

Tolinka, dzięki, nie przejmuję się, jestem tylko ciekawa...

[buła]

Nuka, po raz drugi wypowiadasz się w temacie, o ktorym masz niewielkie pojęcie, chodzi oczywiście o Twoją wypowiedz odnośnie danych w necie ( przechowalnia - Ofelka) oraz o powyzszy Twoj post o niespisaniu umowy. Odnośnie pierwszego wierz mi, ze 80% społeczeństwa nie ma świadomości zagrożeń w necie, a to że ktos pracuje codziennie na komputerze nie oznacza, ze tą świadomość ma. Na ten temat już pisałam w wątku o Ofelce, a jeśli chodzi o spisywnie umowy to nie zawsze musi być na papierku w świetle prawa umowa ustna jest również zobowiązująca
A gdyby przypadkiem Zalbi zapragnełaby z powrotem królasa no coż...dostałaby go

Tak na marginesie, gdybym ja wypisywała na temat krolikow bzdety też byś napisała, ze piszę głupoty, prawda ? nie złość sie, ze Ci wytknęłam w innym temacie.

Kitty27 ma racje, skończmy tę szarpaninę, bo wyraziłam tylko moje zdanie na temat formularza i tego co mi się w nim nie podoba a posypały sie na moją głowę gromy,  nie rozumiem tej waszej zlości i oburzenia, w końcu wszystkim chodzi nam o to samo, aby krolisie znajdowały dobre domy, czyż nie tak?

[zalbi]

Zwróć uwagę na fakt, że zalbi raczyła edytować swój post już po mojej odpowiedzi.
/quote]

a Ty nie raczyłaś zauważyc, że posty zostały dodane. na przyszłosc radze uwaznie czytac.

ja napisałam najpier pierwsza czesc, potem dopisałam, ale przed Twoją odpowiedzią.



poza tym nie wiem do czego dążysz. ogłoszenie już nieaktualne, a dział "adopcje" jest po to, by zwierzaki znalazły dom a nie po to, by wykłucać się nie wiadomo o co.

[nuka]

buła, nareszcie się odezwałaś. Ja nie mam do Ciebie żadnych pretensji, zwyczajnie chciałam wyjaśnienia słóka "znowu".
To co napisałam w temacie Ofelii to przecież prawda. Twoje dane osobowe sa w sieci już dawno, tak samo jak moje i każdej innej osoby. I nie chodziło mi o to, że nie mam świadomości zagrożenia, mam ją. Miałam na myśli to, że boisz się ujawnić swoje imię, nazwisko, adres, wypełniając formularz, bo ktoś je "wykorzysta". A stronka spk to mniejsze ryzyko niż strona  UM.
Umowa ustna obowiązuje dopóki obie strony są tego samego zdania. W przeciwnym wypadku... sama wiesz.

I w jednym się z Tobą zgadzam, chodzi mi o dobro króliczków

[ Dodano: Wto Wrz 01, 2009 7:03 pm ]

a Ty nie raczyłaś zauważyc, że posty zostały dodane. na przyszłosc radze uwaznie czytac.

ja napisałam najpier pierwsza czesc, potem dopisałam, ale przed Twoją odpowiedzią.

Właśnie, na przyszłość czytaj uważnie i zwracaj uwagę na szczegóły.