Autor Wątek: Nie wychowuj dzieci kosztem zwierząt!  (Przeczytany 70641 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

sirga

  • Gość
Nie wychowuj dzieci kosztem zwierząt!
« Odpowiedź #40 dnia: Luty 15, 2009, 13:32:12 pm »
Matko przegięcie  :oh:  rozumiem jeszcze ,ryby,patyczaki,kraby w dużych terrariach ale świnki i papugi przecież się męcza bo nie mogą swobodnie polatać/pobiegać.Dziwi mnie też że to uczniowie się nimi zajmowali  :oh:  u mnie w szkole były patyczaki,ryby,i dwa przygarnięte chomisie ale zajmowała się nimi wyłącznie pani profesor z biologii uczniowie pomagali tylko w sprzątaniu,na ferie chomiki brała do siebie a do ryb i patyczaków zaglądała co parę dni.Dzięki temu żyły długo i był zdrowe.Konkursy tego typu to też przesada  :/  straszny stres dla zwierząt.

film_lady

  • Gość
Nie wychowuj dzieci kosztem zwierząt!
« Odpowiedź #41 dnia: Luty 15, 2009, 19:09:15 pm »
Na szczęście my w szkole nie mieliśmy takich atrakcji w formie zwierzątek. I szczerze przyznam, że dziwna sprawa. Jak na przykład w szkole można trzymać zwierzątka, które potrzebują miłości i zainteresowania od tej drugiej osoby. Nie popieram.

Offline ppx

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1950
  • Płeć: Kobieta
    • KiG
Nie wychowuj dzieci kosztem zwierząt!
« Odpowiedź #42 dnia: Luty 15, 2009, 21:23:28 pm »
Właśnie, większość zwierząt w szkole zostało podrzucone przez... uczniów.
Ale jedynie został chomik, ale dziewczyna z innej klasy bierze go na zawsze. :)


Bajaria

  • Gość
Nie wychowuj dzieci kosztem zwierząt!
« Odpowiedź #43 dnia: Czerwiec 04, 2009, 17:20:07 pm »
Czy akcja nadal aktualna? Zbliżają się wakacje i co będzie z tymi wszystkimi zwierzakami
?  ;(   :buu  . U mnie w szkole na szczęście nie ma żadnych pupilków zywych...

Offline Fallen

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1158
Nie wychowuj dzieci kosztem zwierząt!
« Odpowiedź #44 dnia: Czerwiec 04, 2009, 17:28:39 pm »
Każde dziecko uczy sie w szkole , że zwierzę to nie zabawka ! Ale posiadanie przez dziecko zwierzaka jest winą tylko i wyłącznie rodziców , ponieważ nie mają pojecia o królikach(innych zwierzątek) i nie sprawdziły te dziciaki czy mogą i mają warunki zaopiekowac się takim zwierzątkiem. Zbliżają sie wakacje więc trzeba do ich pustych głów nalać oleju. Ile ja lat namawiałam mamę na królika ? z trzy !!  :oh:

Bajaria

  • Gość
Nie wychowuj dzieci kosztem zwierząt!
« Odpowiedź #45 dnia: Czerwiec 04, 2009, 17:32:00 pm »
Fallen, ale tez nie kazde zwierze trzymane przez dzieci od razu jest zaniedbywane.

Offline Fallen

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1158
Nie wychowuj dzieci kosztem zwierząt!
« Odpowiedź #46 dnia: Czerwiec 04, 2009, 17:39:34 pm »
Cytat: "Bajaria"
Fallen, ale tez nie kazde zwierze trzymane przez dzieci od razu jest zaniedbywane.

Nie napisałam przecież , że jest każde zaniedbywane. Niektóre zwierzaczki naprawdę trafiły w dabro dobre ręce i odpowiedzialnych rodziców oraz dzieci. Jednak wiele zwierzaków tak naprawdę żyje w męczarniach , gdy się znudzi zostaje wyrzucane do lasów itd.  :buu

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
Nie wychowuj dzieci kosztem zwierząt!
« Odpowiedź #47 dnia: Czerwiec 04, 2009, 17:46:42 pm »
Cytat: "Fallen"
Ale posiadanie przez dziecko zwierzaka jest winą tylko i wyłącznie rodziców

Przepraszam Cię, zarówno dzieci, jak i zwierzęta w domu są odpowiedzialnością rodziców (nie winą). A jak sama dobrze wiesz, Ty masz królika i Twoja siostra go dusi... Co więc z tego wynika?
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan

Offline Fallen

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1158
Nie wychowuj dzieci kosztem zwierząt!
« Odpowiedź #48 dnia: Czerwiec 04, 2009, 17:56:48 pm »
Cytat: "bosniak"
Ty masz królika i Twoja siostra go dusi... Co więc z tego wynika?

Tutaj to mnie trochę zatkało.
Cytat: "bosniak"
Ale posiadanie przez dziecko zwierzaka jest winą tylko i wyłącznie rodziców

A tu chodziło mi o odpowiedzialność , bo neiktóre dzieci naprawdę nie potrafią się zwierzakami opiekować :] .

Nuna

  • Gość
Nie wychowuj dzieci kosztem zwierząt!
« Odpowiedź #49 dnia: Czerwiec 05, 2009, 08:43:47 am »
Sama jestem mama i gdybym nie nakarmila, nie posprzatala i nie zawalczyla o miejsce dla "moich" uszakow to ... po okresie fascynacji i poobgryzanych kabli siedzialyby w 120 calymi dniami glodne i smierdzace   :oh:

Tolinka

  • Gość
Nie wychowuj dzieci kosztem zwierząt!
« Odpowiedź #50 dnia: Czerwiec 05, 2009, 10:01:45 am »
Tez jestem mama dwoch corek i nie pozwalam im karmic Poli,tarmosic jej,brac na rece gdyz boje sie ze moga zrobic jej krzywde.Wszystko sama przy niej robie.

Offline Wataha

  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 2099
  • Płeć: Kobieta
Nie wychowuj dzieci kosztem zwierząt!
« Odpowiedź #51 dnia: Czerwiec 05, 2009, 11:01:48 am »
Moja siostra ma 5 lat i jak jestem z Milo u rodziców to nic złego mu nie robi. Nie bierze go na ręce bo się boi to zrobić, w końcu to ruchliwy królik który się wyrywa jak ktoś nie potrafi go odpowiednio podnieść. Nic mu na szyi nie wiąże bo to nie pies i jest tego świadoma (mieliśmy wcześniej psa). Karmi go w mojej obecności i robi to dobrze. Nie biega za nim jak jest wypuszczony tylko siada na dywanie i go woła, jak przyjdzie to pogłaska. Za uszy nie ciągnie bo wie że to boli. Wg mnie małe dzieci mogą mieć zwierzęta, ale potrzebne jest odpowiednie wychowanie i oczywiście kontrola, bo sama dziecka ze zwierzakiem bym nie zostawiła.

Kajkie_12

  • Gość
Nie wychowuj dzieci kosztem zwierząt!
« Odpowiedź #52 dnia: Czerwiec 18, 2009, 16:27:57 pm »
Może mój post nie do końca związany będzie z tematem.
Pragnę napisać jacy DOROśLI ludzie są nieodpowiedzialni!
Przeglądałam sobie allegro i natknęłam się na ofertę sprzedaży 13 miesięcznej samiczki miniaturki.Aż mi ciśnienie skoczyło! :

Króliczek ma 13 miesięcy i waży 1,35 kg.Zwierzątko wychowuje się z dziećmi,jest miłe,grzeczne,niestety dzieci teraz chcą fretkę,a nie mogę z domu zrobić zwierzyńca,dodatkowo nikt nie chce się nim zaopiekować na czas naszego dłuższego urlopu,dlatego ODDAM temu kto da najlepszą cenę.W razie potrzeby można również dzwonić  601-170-035

Naturalnie aukcja bez minimum

 

Wieśniacka regułka:

Kupujący zobowiązany jest do zapewnienia zwierzęciu bezstresowego i humanitarnego transportu.


Dzieci chcą teraz fretkę?!Ja bym nawrzeszczała na dzieci,że są nieodpowiedzialne.Powinny być świadome,że królik to obowiązek na wiele lat.Ale nie!On im się znudził!Teraz wolą fretkę.A za tydzień może będzie pyton  :/ .Dodatkowo rodzice nie wiedzieli,że zdarzy się sytuacja w której oni będą chcieli wyjechać,a królikiem nie ma kto się zająć!!!!???
I jeszcze: oddam temu kto da najlepszą cenę?A więc tylko kasa się liczy?!
I jeszcze wieśniacka regułka?Mi by zależało na oddaniu w dobre ręce i bezstresowym i humanitarnym transporcie,a nie dostaniu największej sumy pieniędzy.Opcja tylko odbiór osobisty żeby się ludzie nie czepiali?Szczyt!
Chciałabym jeszcze zauważyć,że królik ma fatalne warunki,klatka na oko 60 cm,sianko na ściółkę i foremkę jako miseczkę  :/ .
Podaję link do aukcji:
http://allegro.pl/item663636734_krolik_miniaturowa_samiczka_oddam.html#gallery
Ehh ...
Może jeszcze jak się nie uda sprzedać królika to go zabiją  i podadzą fretce?
Fretki jedzą króliki ...

Offline roxi7659

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2412
  • Płeć: Kobieta
  • króliki :)
Nie wychowuj dzieci kosztem zwierząt!
« Odpowiedź #53 dnia: Czerwiec 18, 2009, 16:33:19 pm »
Też byłam obużona tą treścią i wciąż w sumie jestem ..

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
Nie wychowuj dzieci kosztem zwierząt!
« Odpowiedź #54 dnia: Czerwiec 18, 2009, 16:57:50 pm »
To ogłoszenie już jest w temacie o królach z Allegro.

Na dzieci nie ma co wrzeszczeć - zapewne to gość kupił dzieciom królika i teraz to on zgadza się na spełnienie zachcianek dzieci. To za jego przyzwoleniem fretka zajmie miejsce królika. Tak to już jest, że rodzic - chcąc nie chcąc - staje się odpowiedzialny za dzieci i czyny przez nie popełnione. W tym także staje się odpowiedzialny za zwierzęta, które te dzieci - nawet bez jego zgody - przyjęły pod wspólny dach. Tutaj nie wydaje mi się, żeby dzieci działały za plecami ojca - on traktuje zwierzęta przedmiotowo i dzieci uczy tego samego. Wrzeszczenie na dzieci czy lanie nic nie dadzą.

Tę "wieśniacką regułkę" odczytuję raczej jako próbę bycia zabawnym przez sprzedającego - ot, taki żarcik. (To nic, że nieśmieszny).
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan

nati

  • Gość
Nie wychowuj dzieci kosztem zwierząt!
« Odpowiedź #55 dnia: Styczeń 30, 2010, 15:16:57 pm »
Jak tylko zobaczyłam tego demota, pomyślałam o akcji. Wklejam sam link, bo moim zdaniem to przerażające i jeśli ktoś zechce to zobaczy to z własnej woli:
http://demotywatory.pl/817545/Zachcianki-dziecka

nuka

  • Gość
Nie wychowuj dzieci kosztem zwierząt!
« Odpowiedź #56 dnia: Styczeń 30, 2010, 15:22:45 pm »
Cytat: "nati"
moim zdaniem to przerażające
moim też. Szkoda mi tego uszaka, śliczny, dziecina też piękna ale gdzie rodzice?!

Offline Tocha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5626
  • Płeć: Kobieta
  • Tam dom Twój gdzie królik Twój... I bobki jego ;)
Nie wychowuj dzieci kosztem zwierząt!
« Odpowiedź #57 dnia: Styczeń 30, 2010, 15:30:18 pm »
Aaaaaaaaaaa! Czy tem krolik w ogole jeszcze zyje? Rany... Strach pomyslec co wyrosnie z tego dzieciecia... A rodzice? Pewnie maja w nosie i dziecko i krolika.

Offline Ayertienna

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 133
Nie wychowuj dzieci kosztem zwierząt!
« Odpowiedź #58 dnia: Styczeń 30, 2010, 15:32:35 pm »
Ja chyba jestem głupia, ale myślałam, że to kot...
Tak czy siak, straszne ;/

Offline jpuasz

  • Członek SPK
  • ****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 2034
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • Lokalizacja: Łódź
  • Moje króliki: Pusiek i Kulka
  • Za TM: Liska
Nie wychowuj dzieci kosztem zwierząt!
« Odpowiedź #59 dnia: Styczeń 30, 2010, 16:05:59 pm »
Ja też bym powiedziała że to kot. I sama się zastanawiałam czy pokazać na forum demota, ale zrezygnowałam...  Ja mam nadzieję, że to była tylko maskotka...



Liska była z nami 4 lata, 6 miesięcy, 3 tygodnie i 5 dni (od 01.09.2009 do 27.03.2014)