Witam!
Mam do oddania dwa króliczki
Pierwsza- Czika- to lewek, samiczka. Jest cała czarna. Nie ukrywam, że ma charakterek, bo po co? Da się to zauważyc
Drugi- Alex- to baranek, samiec. Biało-brązowy. Jest dosłownie, jak piesek. Śpi ze mną w łóżku i cieszy się, jak dziecko, kiedy przychodzę do domu.
Króle nie są wysterylizowane/ wykastrowane, ale nigdy ich nie rozmnażałam, nie będę rozmnazac, nawet nie miałam takiego pomysłu. To forum czytam non stop, po prostu nic nie piszę i wiem o królikach sporo, więc bez obawy- są zdrowe, zaszczepione, zadbane.
Baaaaaaaaaardzo mi zależy , żeby trafiły do dobrego domku. Przeprowadzam się za miesiąc- dwa i gdyby nie to, nigdy bym się nie zdecydowała na oddanie uszatych. Ba, nawet bym ich nie brała do siebie, wiedząc, że w planach jest przeprowadzka, ponieważ strasznie przywiązuję się do swoich zwierząt.
Jest mi obojętnie, czy trafią do jednej osoby czy do dwóch, bo ze względu na płcie nie mają ze sobą kontaku. Lepiej jednak, aby to były dwie różne osoby, aby uniknąc "wpadki". Alex miał iśc po nóż we wrześniu, ale doskonale wiem , że Czika nie polubiłaby go. Jest typem samotnika i tyle. Nie toleruje innych zwierząt. Poza tym kastracja to zawsze jakieś ryzyko.
Jeśli będzie potrzeba- oddam króliki z klatkami.
W razie pytań- pirv.
Pozdrawiam