Obecnie w Toruniu przebywa 6 adopcyjnych królinek - same samiczki. Ofelia w sobotę jedzie do nowego domu, z czego bardzo się cieszymy i jeszcze raz dziękujemy
Niestety 5 pozostałych nadal czeka na swój nowy dom lub chociaż dom tymczasowy, w którym będą mogły spokojnie oczekiwać na adopcję.
Mała prezentacja:
JagodaJej ogłoszenie adopcyjne znajduje się tutaj:
http://www.adopcje.kroliki.net/adopcje/jagoda_torun.htmlJagoda jest jedną z ofiar ludzkiej bezmyślności i najprawdopodobniej okrucieństwa - króliki bardzo rzadko wydają z siebie jakiekolwiek odgłosy a Jagoda piszczy z przerażenia gdy ktoś się do niej zbliża.... musiało ją spotkać naprawdę coś strasznego, co doprowadziło do właśnie takiej reakcji, do tak panicznego strachu.... Poza tym, ma straszne odleżyny na łapkach, które wyglądają jak rany... to również świadczy o tym, w jakich warunkach musiała przebywać.
Dzięki pomocy niezastąpionej Kasi, u której jest teraz Jagoda i która poraz kolejny udowodniła nam jak wspaniałą jest osobą i jak wielkie ma serce
- być może uda się nauczyć królinkę żyć w zgodzie z człowiekiem i pokazać jej, że są na tym świecie nie tylko źli ludzie... Musimy mocno trzymać kciuki, żeby cała praca i wysiłek jaki zostanie włożony w wychowanie Jagody nie poszedł na marne.
Dlatego też, do stałej opieki nad nią potrzebujemy osoby, która ma doświadczenie z królikami, która będzie chciała pomóc Jagodzie wrócić do normalnego, króliczego życia.
Dodam jeszcze, że Jagoda została już wysterylizowana.
SaraOgłoszenie na stronie adopcyjnej:
http://www.adopcje.kroliki.net/adopcje/sara-torun.htmlSara jest bardzo młodym króliczkiem, ma kilka miesięcy. Jest śliczną samiczką, której po prostu nikt nie chciał... Bardzo dużo ludzi pozbywa się swoich zwierząt z absurdalnych powodów - bo są stare, chore, brzydkie... Dlaczego Sara została oddana? Tego nie wie nikt.... Pobyt w schronisku nie wpływa na nią dobrze - bardzo boi się panującego tam haosu i hałasu. Musi jak najszybciej trafić do nowego domu lub do kogos, kto chociaż przez jakiś czas, chociaz przez miesiąc przechowa ją u siebie, zapewni jej miłość i bezpieczeństwo...
NegraOgłoszenie adopcyjne:
http://www.adopcje.kroliki.net/adopcje/negra_torun.htmlNegra jest wspaniałym, kochanym i ufnym króliczkiem. Nie wykazuje żadnych objawów agresji, jest ostoją łagodności. Większość swojego życia spędziła w klatce, a przecież zasługuje na zdecydowanie więcej...
Niestety kilka dni temu okazało się, że być może choruje na cukrzycę i znaleziono torbiel.... Dokładne badania będą zrobione za kilka tygodni i dopiero wtedy będziemy wiedzieli coś więcej.
Chore zwierzęta potrafią odwdzięczyć się za okazaną miłość i opiekę ze zdwojoną siłą... nie ma nic wspanialszego od widoku zwierzaka, który patrzy ufnymi oczami z których można tak wiele wyczytać....
Negra musi być pod stałą, jak najlepszą opieką weterynaryjną, dlatego najlepiej dla niej by było, gdyby mogła zostać w Toruniu.
2 króliczki jeszcze bez imieniaNie długo ukażą się na stronie adopcyjnej. Trafiły do nas kilka dni temu. Jedna z nich, śliczna miniaturka została znaleziona na śmietniku... po prostu brak słów
To nie mógł być człowiek, który żywą, czująca istotę potraktował w ten sposób... wyrzucił na śmietnik jak zbędną rzecz.....
Potrzebujemy dla niej pilnie domu stałego lub chociaz tymczasowego.
Druga królinka, której jeszcze nie ma na stronie, to piękny baranek. Kolejna ofiara ludzkiej głupoty.
Więcej informacji o wszystkich królinkach będziemy przekazywać na bierząco w tym temacie, a osoby które chciałyby zapewnić którejś z nich nowy dom, lub dom tymczasowy, bardzo prosimy o kontakt:
magda.gralak@kroliki.net lub
ola.glowacka@kroliki.netnr tel **********
nr gg 3476261
W imieniu króliczek z góry serdecznie dziękujemy edit by magda24: usunięto nr telefonu na prośbę użytkownika