kolejne maleństwo ze sklepu zoologicznego

[zosiaa1]

Słoooodziak.      ucałuj i wypieść ode mnie.
Moja Józia była tak samo mała, o ile nie mniejsza. Poszłam z nią do weta po niecałym tygodniu, mówił że ma wtedy 4 tygodnie, więc biorąc ją ze sklepu miała może 2-3 tygodni..
ale teraz byłam też w tym sklepie zoologicznym, i tam było 8 maleńkich króliczków (baranki, miniaturki zwykłe, i rexy).
Biedne...  

bym wzięła któregoś, ale rodzice sie nie zgadzają...  

[hugok]

Oj jak dobrze, ze znalazł nowy dom
życzę mu duzo pieszczot i zdrówka

Ja to dokąd mam królasa i zaczełam tu zaglądac to jak jestem w zoologicznym ogladam czy uszolki i inne zwierzaki mają sie dobrze... na szczęście nie było sie do czego doczepić, w porównaniu z Edkiem jak go kupiłam to w tych sklepach sa "smoki" ;P

[sylwiaG]

No u nas tego już za wiele, Pupili otwierają coraz więcej . W jednym z nowo otwartych do tej pory nie widziałam zwierzątek oprócz myszek. Do dziś - jest pełno króliczków w tym jeden maluteńki. Ale widać, że ma się raczej dobrze.  Choć niemam tuszu w nieszczęsnej drukarce to zgram bannery na płytkę albo poproszę,aby w sklepie weszli na stronę SPK i muszę koniecznie porozwieszać informatory. W Rybniku się już zgodzili na przyklekenie na szybie, zobaczymy jak będzie u mnie w mieście, myślicie, że niektórzy się mogą nie zgodzić? Np bo szyba się ubrudzi ? Jakich argumentów można użyć

[jpuasz]

Sylwia wystarczy argument "Nie, bo nie" Szyba to ich własność i się nie zgadzają. A wiadomo, ze gdy zawieszą, to sprzedadzą mniej króliczków...

[Yuuki]

Ja ostatnio byłam w zoologicznym Kakadu, to jak poszłam zobaczyć króle, to wszystkie takie malutkie, normalnie w rękach się mieszczą xD Jeszcze wcześniej widziałam prawdopodobnie chorego królika. Ciekawe co z nim zrobili

[sylwiaG]

jpuasz, hmm.. To bannery o uświadamianiu ludzi więc jak się nie zgodzą bde się kłócić  

[realia]

sylwiaG, jednym argumentem, może nie do końca trafnym może być to, że ludzi zaciekawi np mocno pomarańczowy plakat na ich szybie, a e polacy sa narodem ciekawskich - zechcą zerknąć co tam jest napisane i podejdą, żeby przeczytać, a po przeczytaniu zaciekawi ich np jakiś słodziak za szybą i wejdą aby go obejrzeć, albo poprostu - przy okazji że już soją przed, wejdą do itp.

Nie wiem, może to też podziała, gdyby to nieco rozwinąć ?

[ Dodano: Sro Wrz 30, 2009 5:26 pm ]
Dziewczyny ten króliczek z 1 strony jest o wiele większy od tego, którego ja wzięłam teraz z zoologicznego        

To ile ma ten, którego mamy w domu
Rany...

[sylwiaG]

Dziś w Rybniku byląm po sianko.. Za szybką, duży króliczek, ogonek podniesiony(na pewno ma rujkę) Oczy jak orbity, wystraszony, skulony  Odrazu wiedziałam , że ktoś go oddał, zapytaląm sprzedawczyń i faktycznie...  Pani która go kupila, ponoc dawała mu slodycze , chleb, królik zachorowal i oddałą go do zoologa, jest szary, kochany, ale taki bidulek, boże serce pęka ...

[oluskaa92]

Byłam wczoraj w zoologicznym u mnie w miescie . Jak zawsze sprawdziłam czy króliczki maja sie dobrze . Zobaczyłam w klatce 70cm  5 malutkich króliczków i ze 3 świnki morskie  .W klatce miały wyłozone sianko,brak miseczki z woda i poidełka,zero jedzenia tylko rzuconą bułkę. Biedne zwierzaczki ...króliczki lezały"przytulone" ze świnkami .. Widok straszny ... Na moje oko mialy ze 4 tygodnie ...Dziewczyny powiedzcie mi ... co ja mogę zrobić dla tych biednych króliczkow i świnek ?    

[bosniak]

Zawezwać Powiatowego Inspektora Weterynarii. Broń boże nie kupować zwierząt. Możesz wydrukować ulotki SPK i zostawić sprzedawcy - może zechce zerknąć.

[oluskaa92]

Dzięki bosniak . Tak zrobię.

[Shell]

U nas w Opolu w sklepach króliczki też są macipeńkie.   Nie wiem ile mogą mieć ale mieszczą się na dłoni czasami. W REAL jest sklep (bardzo niemiła obsługa) i tam zawsze mają grono malutkich królisi, przy CH.Karolinka otworzyli mega wielki market zoologiczny, tam króliczki też małe ale mają dobre warunki. Wielki akwarystyczny wybieg z brykietem drzewnym. Ja mojego maluszka odebrałam w wieku 4 miesięcy i przy tych maleństwach wygląda jak smok.  

[ppx]

To jaki wiek tam mają?

[Fallen]

u Mnie w Zoologicznym króliki brane są od 1 miesiąca życia. Po mojej ostatniej awanturze boją się , że przyjdę sprawdzić czy żyją w dobrych warunkach. Od tamtej chwili mają w zoolo same granulaty dobrej jakości , wszystkie rodzaje siana , żwirek pinio i inne drewniane oraz transporterki i szelki  

[sylwiaG]

Tzn jaką awanturę zrobiłaś Ze co ?Ze za młode, czy że złe warunki ?

[Fallen]

Tzn jaką awanturę zrobiłaś Ze co ?Ze za młode, czy że złe warunki ?

Awantura dotyczyła trzymania królików w akwarium ,  w trocinach , z kolbami , mieszankami i dropsami. Króliki miały chyba wtedy z 3 tygodnie. Teraz przychodzę i sama opiekuję sie zajączkami , oczywiście dostaję na wyposażenie i nakarmienie ich od zoologicznego. Króliki karmione są sianem z różnymi ziołami itd , granulatem i suszonymi owocami i warzywami.

[sylwiaG]

Ja dziś znów zostałam zaskoczona ..  W varefour są 2 malce i przysięgam wam, ze w zyciu takich maluchów nie widziałam. DO tej pory myślałam,że widzę maleństwa ale dziś ..    Przeprowadziłąm rozmowę ze sprzedawczyniami i jedna stwoerdziłą ze po zobaczeniu króliczka także uznała ze jest za młody , ale hodowca takie dawał ...  Uwierzcie mi,że one ledwo co mają otwarte oczka,  mają takie malutkie szpareczki tylko .. porozmawiałam trochę z bardzo miłmi paniami i tyle Jeśli starczy tuszu to wydrukuję ARumbruka i zawiozę ...  I poproszę,aby dały im sianko , bo jeden wcinał mieszankę.    

[ Dodano: Czw Paź 22, 2009 10:49 am ]
Zaniosłąm Historię Rumburaczka i poprosilam,aby dali mu sianko-nie wiem czy to zrobia bo pani pytala,czy im nie zaszkodzi - taka jest wiedza pan z zoologów, a mioże by zformuować jakas wiedzę pozbierac, jak powinny się opiekować zoologi maluszkami ...