Mój na początku kiedy z nami zamieszkał bobkował wszędzie. Raczej było to związne ze stresem. Teraz jak kica po mieszkaniu to bobków nie zbieram. Wszystkie potrzeby załatwia w swojej toalecie. Samo mu to przyszło.
Może spróbuj sposób z zachęcaniem go czymś dobrym a jak się załatwi tam gdzie trzeba to nagradzaj.
Pozdrawiam.