Moja Józia wszystko i wszystkich liże..

[zosiaa1]

cześć. mam pytanie, mam króliczka (samica) od 4 dni, szybko sie oswoiła. od ok. 2 dni wszystkich liże (ubrania, ręce, nogi)
czy ktoś wie co to oznacza.?
z góry dzięki

[Fallen]

Że cię kocha  

[zosiaa1]

no taak, no wiem że to znaczy że kocha    
ale gdy tylko podejdzie czy wystawie ręke - Liżee, liże i liże.

czy to normalne? ;p

[Klaudunia]

Myślę, że to jest normalne   Króliczek po prostu okazuje Ci zainteresowanie. To dobry znak.

[zosiaa1]

Aha, dzięki  

[Yuuki]

Mój uszolek to chyba wszystko kocha
Ostatnio liże dosłownie wszystko oczywiście Mnie najczęściej ;D

[Fallen]

To znaczy , że cię bardzo kocha , domaga sie zabawy albo miziaczy

[rokiowca]

Moja Afra to podusze nawet lize wlosy mi dzisiaj poczesala swoimi pazurkami i wskoczyla mi dzisiaj do mojej torebki    znaczy z klatki skoczyla na pudelko plastikowe na ktorym byla torebka otwarla i z torebki wskoczyla na lozko

[Tocha]

Tosia tez oblizywala moje poduszki A Tosio byl tak kulturalny, ze lizal, kiedy prosil o glaski i jak juz mial dosyc to tez lizal w ramach podziekowania
Jozia za to nie lize wcale. Ona jak domaga sie glaskow to traca nosiskiem noge, czasem zlapie zabkami za nogawke. Czasem nawet tupnie, jak za szybko zakoncze glaskanie. Taka z niej terrorystka

[rokiowca]

zauwazylam że afrus chyab z tensknoty wyrywa sobie futerko albo jej tak wypaduje nei wiem
Dzisiaj caly dzien mne ipraktycznei ne ibylo miala jedzonko sianko i piciu wrocilam do domu patrze a tam pelno jej futerka i to juz 2 raz tycha tydzien temu tez tak robila jak mne icaly dzien nie bylo jak jestem to futerka troche traci co normalnei o takiej porze roku moze ona wygryza sobei ffuterko z tensknoty? moj pies zawsze jak wyjezdzalismy na wakacje to wygryzal sobie futro w tym roku sobie nie wygryzl futra bo byl moj bracik
Mialam dzisiaj koszmarny sen snilo mi sie że miałam frete i prosiaka znad morza (wiecie chyab o co mi chodzi) i ta fretka zaczela atakowac Afrus ale Afrus wojownicza ksiezniczka tez nei dawala za wygrana zwierzaki zostaly odzielone a Afrus sobei kicala po calym pokoju moich braci a ja poszlam na dwor  potem przychodze a Afrus kuleje wzielam ja na rece a ona zaknela oczy szlam do pokoju rodzicow  i po drodze afrus jakby zemdlala glowka jej tak wisiala prosilam ojca zeby wzial ja do weta a bylo chyba okolo 22 w tym snie i sie obudzilam no i oczywiscie zaczelam beczec  jeszcze nigdy nie przezylam smierci zadnego futrzaka procz zabki i rybek mieliscie taki sen kiedys?  

[Tocha]

rokiowca, a Afrus przypadkiem nie ma ciazy urojonej?
Krolik nie powinien wyrywac sobie futerka tak bez uzasadnienia. Moze tez miec pasozyta na skorze. Obejrzyj ja dokladnie.

[rokiowca]

Tocha, one tylko futerko traci nei robi sobie norki nic da sie poglaskac i wsyzstko jets tak jak zawsze tylko wtedy kiedy mne idlugo nie ma to oba sobie futerko wyszkubuje a boje sie poddac ja sterylizacji bo jeszcze cos bedzie nie tak  i zdechnie a nie wiem ktory wet jest dobry :-/

[Marciiikkk]

rokiowca, strasznie nieładnego określenia użyłaś co do śmierci ucholka.Wybacz,ale bardzo nie lubię jak ludzie mówią,że ich zwierzak zdycha.Wiem,zapewne napisałaś z rozpędu,ale jestem wyczulona
No,ale do rzeczy. Jesteś pewna,że futerko pozostawione w klatce to nie to które wychodzi podczas linienia? Może poproś kogoś w domu,żeby ją obserwował kiedy Cię nie ma?
No i zapobiegawczo odwiedź weta,żeby ją obejrzał Jeśli nic jej nie będzie doktor pewnie nie zedrze z Ciebie fortuny,a ty będziesz miała pewność,że jest zdrowa Być może wet poradzi coś na tego typu zachowanie jeśli okaże się,że małej nie trzeba leczyć,a jest to tęsknota czy coś..

[rokiowca]

Marciiikkk, chcialam napisac ze umrze ale powtem by stwierdzil ktos ze mam nie teges w glowie
Tylko na koscie (dzielnica katowic) tam nei wiem czy ten wet sie zna na krolikach czy tylko na psach i kotach widzialam tam kota z kroplowka i moj piesio mial ucinana meskosc u tego weta

[Marciiikkk]

rokiowca, masz niedaleko do Tychów polecam przychodnie dla zwierząt fauna dr.Mazur. Jest niedaleko stacji na której staje flirt którym się komunikujesz z tego co wiem.Jak byś chciała skusić się na wizyte to moge Cie zawieźć,odprowadzić tam Pani doktor jest polecana,wiem,że pare osób z byłego forum tam chodziło z uszatkami [ być może stąd również] no i do tego nie zdziera kasy. Ja idę w środę na kontrole, bo Albert ma ropiejące oczko i tygodniową kurację.Także możemy iść razem
P.S. wybaczie za niewielki off top

[Ciapusia]

Rokiowca - ja polecam dr Gierka. Przymuje na ul. Ceglanej 67.
To specjalista chirurg, zna się na rzeczy.

[karola]

Pokazuje że cię bardzo lubi i innych domowników też.Mó też tak robi.



Pozdrawiam

[rokiowca]

Rokiowca - ja polecam dr Gierka. Przymuje na ul. Ceglanej 67.
To specjalista chirurg, zna się na rzeczy.

a to w K-ce czy gdzie bo ja sie w Katowicach nie znam ja iwme gdzie jets powstancow scc i teranova no i śltzn

[Ciapusia]

Katowice

[sylwiaG]

Ja też polecam Dra Gierka,kastrował Bobka - i spisał się znakomicie.

[madziallena]

Witam ! moj królik zachowuje sie dokładnie tak samo .    Jednak chciałabym troche zmienić temat. Mój królik bardzo długo spi w dzień,nie ma zamkniętych oczu tylko po prostu bardzo dlugo lezy. W nocy natomiast jest zywym zwierzakiem. Czy to normalne?

[nuka]

To w 100 % normalne

[madziallena]

Czy Wasze króliki też lubią spać w dzień?

[Kitty27]

Czy Wasze króliki też lubią spać w dzień?

Dzikie króliki prowadza nocny tryb życia, a w dzień śpią.
Podobnie jak te domowe, tylko czasami są zmuszeni przystosować się do naszego trybu życia.
Ale ogółem w nocy są bardziej aktywni niż w dzień.

[Phalaenopsis]

No a moje jak nigdy cały dzień śpią Musiały poszaleć w nocy
A mam jeszcze pytanie. Właśnie zauważyłam... Bakula siedzi na łóżku i przysypia. W pewnym momencie zaczynają jej drgać uszka, wargi i wydaje odgłos jakby coś gryzła albo zgrzytała ząbkami... Czy waszym królikom też się to zdaża? Czy ona śni?
Wiem, że psy śnią (mój nawet biegał i szczekał przez sen) ale nie wiem jak jest z królisiami...

A i jeszcze a propos lizania Niutek liże dosłownie wszystko - nas, nasze ubrania, poduszki, narzutę na kanapę dosłownie wszystko

[zosiaa1]

A to moja Józefinka dokładnie tak samo.. ale też nie wiem czemu.    

[TUSIA555555]

W pewnym momencie zaczynają jej drgać uszka, wargi i wydaje odgłos jakby coś gryzła albo zgrzytała ząbkami...

 - to samo zauważyłam dzisiaj u mojej Tuśki z tym ze bez żadnych odgłosów  

A i jeszcze a propos lizania Niutek liże dosłownie wszystko - nas, nasze ubrania, poduszki, narzutę na kanapę dosłownie wszystko

   - u nas jest to samo, Tusia często wskakuje na fotel jak siedzę i cos robię przy komputerze np...a poźniej mi na kolana i tez mnie liże, moje ubranie...ale też fotele, firanki....czyli prawie wszystko..

[nuka]

Niutek liże dosłownie wszystko - nas, nasze ubrania, poduszki, narzutę na kanapę dosłownie wszystko  

to oznaka sympatii, liże wszystko co pachnie ukochanymi ludzkimi członkami stada

zaczynają jej drgać uszka, wargi i wydaje odgłos jakby coś gryzła albo zgrzytała ząbkami...

tak robi Maluch, Dżekula śpi spokojnie, a Nuka jak śpi to chrapie  

[jpuasz]

nuka mówiąc szczerze, to też tak zawsze uważałam, ale przy Lisce mam wątpliwości. Ona liże każdego kogo spotka. Nie tylko mnie i męża, ale też rodziców, teściów, moją siostrę i każdego kto podstawi rękę do powąchania. Myślisz, że każdego tak lubi? Czy po prostu lubi wszystko i wszystkich lizać?

[nuka]

Liseczka jest bardzo spokojną, przyjazną królewną. Zastanawiałam się kiedyś czy uszaki mają tak jak psy, że rozpoznają człowieka dobrze traktującego zwierzaki.

[jpuasz]

Spokojna i przyjazna faktycznie jest Królewną jest zdecydowanie - moją małą ukochaną krolewną Zawsze się bałam, że Pusio będzie dla mnie na 1 miejscu, bo był pierwszy, ale teraz wiem, ze tak nie jest No a czy rozpoznają dobrego człowieka? W sumie nie wiem. I czasem mam wątpliwości, czy psy faktycznie taką umiejętność posiadają.

[realia]

Iskierka też jest lizus Ale zauważyłam, że w ten sposób dziękuje  

Za każdym razem, gdy skończę głaskanie - chwilkę mnie poliże i zmyka Odczytałam to jako "dziękuję, ale już spadaj"

Ma taki cieplusi języczek Ale zawsze się boję, że może zlizać jakieś bakterie, starm się po przyjściu do domu zawsze bardzo dokładnie umyć ręce, ale zawsze mam ten strach.  W końcu teraz wszędzie jest tyle bakterii...

No ale wracając do tematu - wydaje mi się, tak jak dziewczyny napisały, to oznaka sympatii

[hugok]

Tosia tez oblizywala moje poduszki A Tosio byl tak kulturalny, ze lizal, kiedy prosil o glaski i jak juz mial dosyc to tez lizal w ramach podziekowania
Jozia za to nie lize wcale. Ona jak domaga sie glaskow to traca nosiskiem noge, czasem zlapie zabkami za nogawke. Czasem nawet tupnie, jak za szybko zakoncze glaskanie. Taka z niej terrorystka

nasz łobuz jak jest u mnie na kolanach i go głaszcze to liże mnie cały czas po rece która go podtrzymuje a jak przestaję na chwile to jeszcze bardziej domagając sie smyrania po łebku i uszkach
Jak mu sie nie podoba to ucieka na ziemie i tupie ze złości