Oswajanie Pytanko

[Kania]

Więc tak królik jest u mnie ponad tydzień,ma się dobże . Moje pytanie dotyczy tego czy dobże postępuję. Niestety muszę królika codziennie łapać bo moja klatka nie ma bocznego wyjści więc aby go puścić na wybieg muszęgo wyjąć a potem wsadzić za czym nie przepada   . W klatce mnie obwąchuje na wybiegu do mnie podchodz i zajada mi z ręki babkę ancetowaną  (suszki) Teraz gdy podchodzi próbuje go pogłaskaći odrazu daję babkę on jak je to daje się pogłaskać ale jak zobaczy że nie mam nic  do jedzenia to ucieka ogólnie nie jest żle. Proszęo odp i ewentualne rady dotyczące oswajania  

[Nuna]

Moze zrob mu jakis podest z pudelek po butach czy ksiazek zeby mogl sam wyskakiwac.
Poloz sie na podlodze i nie ruszaj sie, daj mu sie obwachac, poskakac po sobie
Jesli dajesz mu cos dobrego z reki najpierw go zawolaj po imieniu, szybko sie nauczy reagowac na imie.

[Kania]

Dzięki za szybką odpowiedz
Maktoś jeszcze jakieś rady?
A na pódełka w klatce nie mam miejsca  

[Nataszkaa6]

Hej,
Ja mam takie pytanko. Otóż, mam rozumieć, że po kupnie uszatka najlepiej  zostawić  go przez pewien czas samego. Ok, minął ten czas wypuszczam króliczka głaszczę. Chcę go wziąć na ręce lub po prostu pogłaskać po bokach- czy w takiej sytuacji królik może pokazać swoją agresję? Odwinąć się- ugryźć. Ja mam uraz po śwince - ona po prostu nie lubiła tego i "warczała" na mnie.  
Pozdrawiam  

[Ciapusia]

Moze.

[Akte_Angel]

Króliczki też nie lubią noszenia na rękach i brania na ręce, niektóre to tolerują ale nie przepadają za tym, choć zdarzają się wyjątki

[Nataszkaa6]

Tak wiem to Chodziło mi o przykładowe wzięcie, chwilowe. Do tej pory moje króliki nie miały  z tym problemu.  Nawet jeśli pogłaskam go to jest szansa, że tak brutalnie się odwinie?

[Ciapusia]

Jest, zalezy od królika.

[Nataszkaa6]

Bardzo dziękuje za odpowiedzi

[ppx]

Ja właśnie teraz oswajam Fiź. xD
Kicek ją zgorszył, ona chyba z obserwacji też tak się nauczyła?  
Na początku jak głaskałam ją przez kratki uciekała (teraz ucieka, ale tylko na wolności)
Pewnego razu zaczełam je głaskać (na początku Kicka) przez kratki (klatki mają koło siebie) i jej się spodobało też głaskanie po łebku, między uszkami itd.
Kicek jak zawsze coś chce (np. żeby go pogłaskać) to stuka ząbkami w kratki, ja  myślę "uff, przynajmniej ona tak nie robi   ", a na drugi dzień ona też zaczeła stukać.  
Jak ją zaczełam głaskać to przestała i chrupała ząbkami.