Śnieżynka już u nas w domku i już po wizycie u weta. Zabrałam ją z klatką i "akcesoriami" tj. trociny i jakaś mieszanka typu dropsy i inne paskudztwa. Oczywiście zaraz w domu wywaliłam trociny, zrobiłam kuwetę z drewnianym żwirkiem i do jedzenia Cuni Pro oczywiście na razie tylko kilka knutków żeby się przyzwyczajała stopniowo. Nadrabiać będzie sianem i zieleniną, bo je chętnie. U weta została dokładnie obejrzana, pazurki obcięte, futerko śliczne i czyste, oczka i uszka też, wiek około 2,5 roku. Waga 1,6 kg. Dziś było odrobaczenie a za około 10 dni szczepienie, bo szczepiona była tylko raz w 2007 roku. Potem zrobię zdjęcia. Pozdrawiam.