boże, słabo mi się robi...
najpierw była mowa o facecie, który sprzedawał kocie futra, potem upadek i śmierć konia z Morskiego Oka, potem psi smalec, a teraz ten kociak...
w głowie mi się nie mieści już...
dobrze, że teraz ludzie reagują na takie okrucieństwa.
2 lata więzienia to za łagodna kara, cały ten rząd Polski.