Cała sytuacja miała miejsce 08.08.09(sobota) a weterynarzy w niedzielę nie ma, w poniedziałek zaczęło się polepszać, więc mama powiedziała, że poczekamy trzy dni i zobaczymy, czy wizyta u weta będzie konieczna, a po trzech dniach Kicak wypełni zdrów
ranka po pazurku dobrze się zagoiła nie boli go, a po tym zdarzeniu mama zakupiła nożyczki do pazurów i wczoraj obcinaliśmy mu.... Teraz jest wszystko dobrze,a u weta nie byliśmy, teraz dochodzę do wniosku, że niepotrzebnie panikowałam
Jeszcze raz dziękuję za pomoc