Autor Wątek: pomocy  (Przeczytany 3951 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline rokiowca

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 734
  • Płeć: Kobieta
    • Mój blog
pomocy
« dnia: Lipiec 09, 2009, 14:40:41 pm »
Dzisiaj Afrus jak wskakiwala do klateczki zranila sie w nozke chyba przez miske i teraz ma prawa tylnia nozke zakrwawiona w okolicach pazurkow nie wiem co mam zrohbic jak jej to zabandazowac pomocy caly dom mam w kroliczej krwi :(  ;(
Afrusia
  • 26.07.2013r. Przeżyła 6 lat. Ze mną tylko 4.Tęsknie kochanie.
kliknij


Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
pomocy
« Odpowiedź #1 dnia: Lipiec 09, 2009, 14:55:49 pm »
Zobacz, czy tylko wyrwała pazur/pazury czy nie złamała sobie palców. Jak wyrwała pazury, to możesz przycisnąć jej do nich przez chwilę jakiś wacik z wodą utlenioną, choć wyrwanie pazurka jest bardzo bolesne i króliczek może Ci nie pozwolić tam gmyrać. Jak złamała coś, to idźcie do weta - niech to porządnie obejrzy, prześwietli.
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan

Offline rokiowca

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 734
  • Płeć: Kobieta
    • Mój blog
pomocy
« Odpowiedź #2 dnia: Lipiec 09, 2009, 14:59:09 pm »
oan chyba cos sobei zrobila se zkora bo jakby zlamala to by mi kulala a skacze noramalnie umylam jej to normalna woda i przylozylam do tego wacik
ale chyba jej go nei przywiaze ani nic
Afrusia
  • 26.07.2013r. Przeżyła 6 lat. Ze mną tylko 4.Tęsknie kochanie.
kliknij


Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
pomocy
« Odpowiedź #3 dnia: Lipiec 09, 2009, 15:09:21 pm »
Nie przywiązuj niczego, króliczek będzie wylizywał ranę, opatrunek będzie przeszkadzał i jest niepotrzebny.
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan

Offline rokiowca

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 734
  • Płeć: Kobieta
    • Mój blog
pomocy
« Odpowiedź #4 dnia: Lipiec 09, 2009, 15:15:15 pm »
juz jest chyba wszystko ok krewka jzu jej nei leci i lize sobie nozke tylko troche jest brudna z krwi w niektorych miejsach np "na klacie" ale to najwyzej pozniej sobie wyczysci albo ja jej tam troszke szmatka przejade  lub mokra reka
Afrusia
  • 26.07.2013r. Przeżyła 6 lat. Ze mną tylko 4.Tęsknie kochanie.
kliknij


Aneczka

  • Gość
pomocy
« Odpowiedź #5 dnia: Lipiec 09, 2009, 15:44:52 pm »
Zabezpiecz wejście do klatki, ja no mam zrobiony podeścik z dywanu, następnym razem może się zakończyc mniej szczęśliwie

Offline rokiowca

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 734
  • Płeć: Kobieta
    • Mój blog
pomocy
« Odpowiedź #6 dnia: Lipiec 09, 2009, 15:58:20 pm »
ale ona wskoczyla na miseczke i pazurki dala tak ze jej sie rozdzielaly czyli 2 byly w miseczce pozniej byla krawedz miseczki i 2 nastepne nei wiem jak to wytlumaczyc ale narazie Afrus jeszcze zyje marchewke jej dalam zeby tak mi nie cierpiala
Afrusia
  • 26.07.2013r. Przeżyła 6 lat. Ze mną tylko 4.Tęsknie kochanie.
kliknij


karola

  • Gość
pomocy
« Odpowiedź #7 dnia: Lipiec 14, 2009, 10:48:16 am »
Dobrze ze to tak sie tylko skonczyło,pamietam jak Basia złamała sobie kiedyś pazurek,tez krew leciała.No zerobiłam wodą utlenioną i wszystko byłó ok.


Pozdrawiam.

Kipper

  • Gość
pomocy
« Odpowiedź #8 dnia: Lipiec 17, 2009, 21:59:42 pm »
Nie chcę tworzyć nowego postu więc tu napisze.Dzisiaj koleżanka przywiozła mi na 12 dni jej królika bo wyjechała.Za klimatyzował się tutaj bardzo szybko,ale jak mój Tuptuś zauważył jego obecność to wyrywał  mi się z rąk rzucił na tamtego królisia i szybko go podniosłem i schowałem do klatki.Jak sięgałem po miskę na wodę do jego klatki to mnie ugryzł do krwi,potem jak go puściłem,żeby sobie pobiegał to dwa razy podbiegł do mnie i mnie dziabnął.Boje się że już mnie nie będzie akceptował przez to,że zawitał do nas na 12 dni nowy królasek :( Co radzicie zrobić w takiej sytuacji?? :(

Offline rokiowca

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 734
  • Płeć: Kobieta
    • Mój blog
pomocy
« Odpowiedź #9 dnia: Lipiec 17, 2009, 22:12:17 pm »
mnie dzisiaj Afrus dziabla jka jej platki dawalam :-/ i zrobilam jej kartonowy tunel z domkiem a domek ma drzwiczki nawet i okienko drzwiczki zamykane zeby przeciagu nie bylo :D
Afrusia
  • 26.07.2013r. Przeżyła 6 lat. Ze mną tylko 4.Tęsknie kochanie.
kliknij


Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
pomocy
« Odpowiedź #10 dnia: Lipiec 17, 2009, 22:26:59 pm »
Kipper, jak przybysz wróci za 2 tygodnie do własnych opiekunów, to Twój króliczek wróci do normy. Teraz jest agresywny, bo cały czas wyczuwa intruza.
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan

Nuna

  • Gość
pomocy
« Odpowiedź #11 dnia: Lipiec 17, 2009, 22:43:41 pm »
Kipper tez bys sie wkurzyl jak jakis obcy facet przyszedlby z ulicy, zrobilby sobie bez pytania kolacje i rozsiadl sie na Twoim ulubionym fotelu przed telewizorem lub co gorsza przed kompem  :lol

Jesli masz mozliwosc umiescic nowego krolika w innym pokoju to bylby mniejszy stres dla obu.

Kipper

  • Gość
pomocy
« Odpowiedź #12 dnia: Lipiec 17, 2009, 22:48:41 pm »
No fakt też bym był zły xD ;) Nowy królasek już w innym pokoju wiec Tupcik może troszeczkę ochłonie ;) Dziękuję za szybką odpowiedź :) :roza: