Witam
Ja mam takie pytanie, bo nie wiem, czy mam się martwić czy nie.
Otóż to jakiś czas temu zauważyłam u mojego prawie 6 i półletniego Zorrusia zrenice w kolorze ciemnogranatowym. Na poczatku wydawalo mi sie, ze cos mi sie przewidziało albo ze to wina zlego oswietlenia. Ale im bardziej obserwuje jego oczy tym bardziej jestem przekonana, ze dobrze widze. Jest to widoczne tylko, gdy w pokoju jest bardzo jasno. Spytalam meza, czy widzi co samo to co ja, on twierdzi, ze faktycznie jest w kolorze ciemnogranatowym, ale nie powiedział to z 100% przekonaniem.
Zaznaczam, ze jego teczowka jest w kolorze ciemnobrazowym.
Nie wiem, czy to postep zacmy starczej, bo wydaje mi sie, ze krolas nie ma problemu z widzeniem. Chociaz ostatnio cos zauwazylam, ze maly w nowej wiekszej klatce sie gubil, szukał jedzenia w rogach, kazdy kat obwachal w poszukiwaniu zarcia, ktorego przed chwila podalam. Musiałam małemu pokazać, gdzie ma żarcie, wtedy zaczal rzucac do szamania. Nie wiem, czy to kwestia pogorszenia wzroku czy kwestia nieprzyzwyczajenia sie do nowej klatki?