Autor Wątek: Owoce, warzywa jako podstawą diety?  (Przeczytany 12825 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

kasiagio

  • Gość
Owoce, warzywa jako podstawą diety?
« Odpowiedź #40 dnia: Lipiec 04, 2009, 21:23:26 pm »
Dziewczyny a chciałabym się zapytać  czy mogę dać małemu pomidory i jeżeli tak to w jakich ilościach a i jeszcze natkę marchewki  ile mogę jej podać czy są jakieś ograniczenia jak np. z natką pietruszki  ??

Offline reniaw

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2697
  • Płeć: Kobieta
  • Franuś
Owoce, warzywa jako podstawą diety?
« Odpowiedź #41 dnia: Lipiec 04, 2009, 21:36:01 pm »
natke  marchewki podaje tyle ile mniej wiecej cykorii czy mleczu,nie daje ona zadnych sensacji zoladkowych,czy jakis innych doleglowosci

natke pietruchy podawaj kilka galazek raz w tyg. tak najlepiej ze wzgledu na duza il.wapnia
 zdaza mi sie mimo wszystko podac w tyg takze,lepiej ograniczyc

pomidory podawaly dziewczyny,nie wiadomo czy bedzie lubial,podaj tylko kawalek
Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia.
- Albert Einstein

kasiagio

  • Gość
Owoce, warzywa jako podstawą diety?
« Odpowiedź #42 dnia: Lipiec 04, 2009, 21:39:09 pm »
reniaw, dziękuję  a ja podaje natkę pietruszki codziennie ale po dwie łodygi  :nie_powiem  czyli trzeba ograniczyć . wiedziałam że zawiera wapń ale żeby tyle hmmm czyli podawać ją raczej jako przysmak .

Offline reniaw

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2697
  • Płeć: Kobieta
  • Franuś
Owoce, warzywa jako podstawą diety?
« Odpowiedź #43 dnia: Lipiec 04, 2009, 21:42:26 pm »
Cytat: "kasiagio"
reniaw, dziękuję  a ja podaje natkę pietruszki codziennie ale po dwie łodygi  :nie_powiem  czyli trzeba ograniczyć . wiedziałam że zawiera wapń ale żeby tyle hmmm czyli podawać ją raczej jako przysmak .


tak,lepiej zapobiegac niz leczyc

nie masz dostepu do zielonego z ogrodu czy z laki,mozna nazrywac trawy czy mleczu
Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia.
- Albert Einstein

kasiagio

  • Gość
Owoce, warzywa jako podstawą diety?
« Odpowiedź #44 dnia: Lipiec 04, 2009, 22:46:26 pm »
reniaw, no właśnie nie mam tam gdzie jest trochę zielonego to psy się załatwiają dlatego unikam  :/    musiałabym w szczere pola wyjechać a tutaj takowych raczej nie ma  :(

nuka

  • Gość
Owoce, warzywa jako podstawą diety?
« Odpowiedź #45 dnia: Lipiec 05, 2009, 08:40:34 am »
kasiagio,
a z zielonego masz dostęp do liści kalafiora, kalarepki, brokuł, koperku? To oprócz marchwianej naci też przysmaki. Ja mam zaprzyjaźnionego sprzedawcę na ryneczku, biorę liście za darmo bo i tak by je wyrzucił. Po umyciu i wysuszeniu uszole mają prawdziwą ucztę. Czasami nawet warzywka troszkę podwiędnięte albo złamane czy krzywe mi zostawia i nie muszę kupować. Raz zaproponowałam, że zapłacę bo tak głupio brać za darmo. Odmówil, więc teraz w ramach podzięki zawsze mu mówię, żeby zajrzał  do nas do domu, to królisie go poliżą za jedzonko  :lol  i zawsze mówi "niech jedzą na zdrowie, przyjdę jak podrosną do 6-7 kg"

kasiagio

  • Gość
Owoce, warzywa jako podstawą diety?
« Odpowiedź #46 dnia: Lipiec 05, 2009, 09:33:43 am »
nuka, mój sprzedawca też zawsze natkę kopru korzeniowego i takie tam daje mi za darmo pietruszkę naciową,  seler nawet bazylię ale wiecie co ja to sobie chyba posadzę to wszystko tylko we wrześniu dopiero dlatego że będę juz po remoncie i na balkonie wreszcie zrobię jak trzeba  :>

nuka

  • Gość
Owoce, warzywa jako podstawą diety?
« Odpowiedź #47 dnia: Lipiec 05, 2009, 09:38:14 am »
ok, własna uprawa to gwarancja jakości  :lol
Ja mogę tylko pomarzyć o balkonie, mam do dyspozycji wyłącznie parapety, dlatego jestem zmuszona brać od sprzedawców  :/

kasiagio

  • Gość
Owoce, warzywa jako podstawą diety?
« Odpowiedź #48 dnia: Lipiec 05, 2009, 09:41:06 am »
nuka, wiesz ja też mam ograniczenia jeżeli chodzi i miejsce bo to mieszkanie mojej teściowej  :/ a ja z nią nie żyje dobrze i jestem zmuszona z nią mieszkać niestety , a wiesz Makiemu i moje Tidze chcę na balkonie dwa mieszkanka zrobić (  balkon jest  zabudowany więc w zimie jest ciepło i sucho ) i dlatego muszę najpierw remont strzelić i potem już wszystko będzie łatwiej .

Aneczka

  • Gość
Owoce, warzywa jako podstawą diety?
« Odpowiedź #49 dnia: Lipiec 05, 2009, 20:12:35 pm »
Natka marchewki też ponoć zawiera bardzo dużo wapnia. Ja już sama nie wiem co dawać, mieszkam w taki miejscu, że jakiekolwiek zbieractwo odpada, a jak bedę wszystko podawałą w ilościach przysmakowych, to zbankrutuje na tym. Bo jak podam kilka gałązek pietruszki an tydzień, to reszte wyrzuce it ak z wszystkim, a zamiast np 4-5 rodzajów warzyw, żeby zapewnic im dzienną dawkę świeżego bede chyba musiałą kupować kilkanaście, poza tym, każde źródło mówi co innego i ja już sama nie wiem. Do tej pory jak np kupiłam pęczek pietruszki - natka plus korzeń (zwykle 4szt), to dawałam każdemu po jednej przez dwa dni, potem kilka dni przerwy, to za dużo??

Offline reniaw

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2697
  • Płeć: Kobieta
  • Franuś
Owoce, warzywa jako podstawą diety?
« Odpowiedź #50 dnia: Lipiec 05, 2009, 20:23:16 pm »
tak jak podajesz pietruche jest OK :P ,musza byc przerwy w podawaniu,nie powinno sie podawac codziennie

cos tez sluszalam o natce marchwi ale tylko obilo mi sie oo uszy,wiec podaje codziennie
Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia.
- Albert Einstein

Aneczka

  • Gość
Owoce, warzywa jako podstawą diety?
« Odpowiedź #51 dnia: Lipiec 05, 2009, 20:33:02 pm »
jejku, jeżeli w duzych ilosciach mogę podawać cykorię, rukolę, sałatę rzymską i koperek, to chyba zbankrutuję i pójde z torbami, bo pomijająjąc koperek, to raczej mega drogie, szkoda, że moja okolica nie uorawnia do żadnego zbieractwa, nawet w mikro skali... Chociaż skoro nawet bez zbieractwa i z dokładnym pucowaniem wszystkiego co daje Frotas (znowu Frotas) ma robale...

Offline Jadwinia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3127
  • Płeć: Kobieta
Owoce, warzywa jako podstawą diety?
« Odpowiedź #52 dnia: Lipiec 05, 2009, 21:36:23 pm »
Aneczka - kapusty pekińskiej możesz też dawać spokojnie. Moje panny "jechały" na pekińskiej całą zimę :lol  jak masz gdzieś bazarek albo stragan, to podowiaduj się, ja na bazarku często byłam "obdarowywana" liśćmi rzodkiewek, kalarepy, brokuła, kalafiora, marchwi, nacią selera... sprzedawcy najczęściej to wyrzucają, więc jedyny problem, to znaleźć taki bazarek warzywny w okolicy ;)
"Przestań się oszukiwać, Ty też jesteś królikiem (...) Wszyscy tu jesteśmy królikami, w różnym wieku, w różnym stopniu, i kicamy sobie po świecie (...)"Lot nad kukułczym gniazdem, Ken Kesey

Offline kasiek

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2981
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Kraków
  • Moje króliki: Pompon
  • Za TM: Ukryj i Bisia
Owoce, warzywa jako podstawą diety?
« Odpowiedź #53 dnia: Lipiec 05, 2009, 22:24:51 pm »
mi babunia przynosi z bazarku natkę marchewki (i nie tylko)... Ukryj nie przejada takich ilości więc suszę na zimę :) mam pięknie przyozdobiony dom zieleniną  :rotfl2

Nuna

  • Gość
Owoce, warzywa jako podstawą diety?
« Odpowiedź #54 dnia: Lipiec 05, 2009, 22:30:47 pm »
Aneczka nie podawala bym kapusty pekinskiej gdyby byla szkodliwa, to, ze sie nazywa kapusta to nie znaczy, ze jest wzdymajaca :)

Co do zawartosci wapnia to w natce pietruszki jest 250 mg, a w marchwi 230 mg na 100 g zieleniny wiec nie codziennie. Suszona o ile dobrze pamietam ma ponad 1840 mg wapnia.
 Dla porownania w trawie jest 80 mg.

Aneczka

  • Gość
Owoce, warzywa jako podstawą diety?
« Odpowiedź #55 dnia: Lipiec 06, 2009, 16:31:35 pm »
Nuna, ani przez moment nie sądziłam, że podawałabyś coś co jest szkodliwe, ale kto pyta nie błądzi, a ponieważ Wasza strona, była jedynym znanym mi źródłem, które podawało kapustę pekińską, to zrobił mi sie dysonans poznawczy:) Właśnie liczyłam na to, że będę mogła ją podawać, bo jest stosunkowo nie droga

No, ja to niestety, żadnego nawet malutkiego bazarku w okolicy nie mam i te uszaki mnie majątek kosztują. Jakbym z nich zrobiła drugie danie to bym zaoszczędziła i na nich i na obiedzie, a tak to trudno... Albo ja będę głodna, albo one:)

Offline rokiowca

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 734
  • Płeć: Kobieta
    • Mój blog
Owoce, warzywa jako podstawą diety?
« Odpowiedź #56 dnia: Lipiec 06, 2009, 17:15:11 pm »
moja Afra je wszystko co spotka na drodze sianko galazki trawke rolke po papierze owoce warzywa nawet kabel z sluchawek mi ostatnio pogryzla :bejzbol  nei widzialam tego bo byl na komputerem a ona jakos sie tam dostala a zagrodzilam to miejsce
Afrusia
  • 26.07.2013r. Przeżyła 6 lat. Ze mną tylko 4.Tęsknie kochanie.
kliknij


Offline dori

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4780
podstawa diety-owoce warzywa
« Odpowiedź #57 dnia: Lipiec 07, 2009, 10:16:31 am »
Dołączam się do dyskusji. Chciałabym wiedzieć , jak sobie radzcie z myciem listków warzyw, a nastepnie wycieraniem do sucha . Liście sałaty rzymskiej można wytrzeć, ale rukolę , liście marchwi itd..... można dostać kociokwiku. Chociaż wycieram  z determinacją.
 i uporem , bo nasza Kicusia nie jest zainteresowana jedzeniem zieleniny , nigdy jej dawni właściciele nie podawali czegoś takiego i się boczy. ASle może kiedyś ją przyzwyczaję. Więc jak to robicie?
 Z pekinką ostrożnie, należy dawać niewiele i tylko bardzo zielone.

Offline Tocha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5626
  • Płeć: Kobieta
  • Tam dom Twój gdzie królik Twój... I bobki jego ;)
Owoce, warzywa jako podstawą diety?
« Odpowiedź #58 dnia: Lipiec 07, 2009, 10:52:50 am »
dori, Ja odsaczam na recznikach papierowych i rozkladam np. na parapecie, zeby jeszcze podeschly. Recznikow schodzi sporo, ale czego sie nie robi... ;)

Aneczka

  • Gość
Owoce, warzywa jako podstawą diety?
« Odpowiedź #59 dnia: Lipiec 07, 2009, 11:12:19 am »
ja ręcznikami, rolkę mam góra na dwa dni, czasem daje od razu po wytarciu, a jak mam chwile, to tak jak Tocha, jeszcze zostawiam do doschnmięcia.