Trzymanie królika na smyczy w domu to głupota. Głupota i tak jak powiedział to ktoś na szynszylowym forum okrucieństwo. Wiem, że szynszyla to nie królik, ale uszatki nie są przyzwyczajone do biegania na smyczy. To, że takie coś istnieje w cale nie jest gwarancją, że jest to dobre dla królika, producentom głównie chodzi o zysk.