SylwiaG mimo ,ze sie nie opiekujesz Czarkiem , to może ty szybciej napiszesz co z ucholkiem , bo jego właściciel to gadulstwem nie grzeszy A wielu forumowiczów , czeka na te informacje.]
Taka mała prośba.
Aż przeglądnąłem raz jeszcze ostatnie strony forum. Miałem i mam wrażenie, że pisałem z Wami na bieżąco...
Rozszerzając informacje z ostatnich postów:
- przednia łapka przygojona, nie krwawi
- skoki pod spodem zagojone, zaczyna odrastać futerko, niedowład niestety bez zmian
- bobki regularne, z diety wyrzucony chleb i paskudne mieszanki
- pełna chęć do życia
- za 6 dni nasza wycieczka do W-wy, jesteśmy zapisani w Oazie na 11:30.
Nie jestem w stanie pisać szerzej, sam dysponując tylko telefonicznymi informacjami. W sobotę wracam na miesiąc do domu.