Autor Wątek: Nie je sianka ...  (Przeczytany 23206 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline **Wiewcia*

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 377
  • Płeć: Kobieta
Nie je sianka ...
« dnia: Maj 25, 2009, 22:12:46 pm »
Dziewczyny pomóżcie bo nie wiem dlaczego ale od jakiegoś czasu zauważyłam że moja ucholinka nie je sianka...a sianko ma naturalne skoszone i wysuszone przeze mnie na działce z dala od drogi które jeszcze tak ładnie pachnie :D
Wiem że sianko to podstawowe pożywienie króliczka i dlatego nie wiem czy mam się martwić :(   Może to też jest spowodowane tym że ostatnio je dużo świeżej zieleninki np. mleczy , babki lancetowatej czy koniczynki.

PS. Jeżeli takowy temat już jest to możecie go usunąć ale ja nie mogłam znaleźć podobnego na forum i z góry bardzo przepraszam jeśli zdublowałam temat.
 :*  :*  :*

nuka

  • Gość
Nie je sianka ...
« Odpowiedź #1 dnia: Maj 25, 2009, 22:19:40 pm »
Moje uchole też nie jedzą siana odkąd dostają świeżą zieleninę.

Offline Fallen

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1158
Nie je sianka ...
« Odpowiedź #2 dnia: Maj 26, 2009, 15:19:40 pm »
Siano muszą mieć 24h. Ze świerzą zielenioną nie wolno przesadzić bo mogą dostać biegunki itd. W szczególności jak są małe.  :oh:

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
Nie je sianka ...
« Odpowiedź #3 dnia: Maj 26, 2009, 15:28:17 pm »
Cytat: "Fallen"
Siano muszą mieć 24h

No i dobrze. Mogą mieć i nie jeść. Trawa też jest mało kaloryczna i żeby się najeść trzeba ciągle ją jeść ;) więc na pewno chwilowy wstręt do sianka nie jest niczym niepokojącym.
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan

Tusiak

  • Gość
Nie je sianka ...
« Odpowiedź #4 dnia: Maj 26, 2009, 23:15:13 pm »
Coś w tym jest, bo moja pomponica odkąd dostaje świeże na sianko strzeliła focha, i zjada je kiedy nie patrzę ;) (i tylko wtedy).

karola

  • Gość
Nie je sianka ...
« Odpowiedź #5 dnia: Maj 27, 2009, 19:35:42 pm »
Nie je sianka ponieważ ma inną zielenine,która choc w polowie zastepuje siano.Ale nie przesadzaj z zielenina,bo krolik musi zjesc tez siano.

Aneczka

  • Gość
Nie je sianka ...
« Odpowiedź #6 dnia: Maj 27, 2009, 19:51:20 pm »
Cytat: "karola"
Ale nie przesadzaj z zielenina,bo krolik musi zjesc tez siano.

królik w przyrodzie je trawe, nie sino. Jeżeli po świeżej trawie nic królikowi nie jest (w sensie mokrych, miękkich kupek), a siano jest dla niego dostępne, to chwilowy brak zainteresowanie nie jest szkodliwe. Siano słuzy po to, żeby jelita ciągle miały co trawić, no i zawiera duzo włókno, trawa może pełnić dokładnie tą samą rolę

Offline **Wiewcia*

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 377
  • Płeć: Kobieta
Nie je sianka ...
« Odpowiedź #7 dnia: Maj 27, 2009, 20:00:27 pm »
Nic mu po niej nie jest a wcina ją tak że aż mu się uszy trzęsą :D :D
Sianka póki co się nie chwyta choć dzisiaj skubnął parę ździebełek :)
zobaczymy może się mu odwidzi i zaś go zacznie wcinać :D
A tak z innej beczki uszaki mogą jeść banany?bo  mojej strasznie smakują i takie suszone i te świeże.

Aneczka

  • Gość
Nie je sianka ...
« Odpowiedź #8 dnia: Maj 27, 2009, 20:05:51 pm »
mogą, ale malutko, bo sa bardzo słodkie

Offline rokiowca

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 734
  • Płeć: Kobieta
    • Mój blog
Nie je sianka ...
« Odpowiedź #9 dnia: Czerwiec 14, 2009, 21:20:41 pm »
moja sobei w nocy je sianko jak nie ma jakiegos owocka albo jakiejs marcheweczki ;) i mam od kumpeli z pola te siano kupilam jej w sklepie i tez jadla ona wszystko je co sie jej da nawet nos mojemu bratu chciala odgryzc :D
Afrusia
  • 26.07.2013r. Przeżyła 6 lat. Ze mną tylko 4.Tęsknie kochanie.
kliknij


kamiby88

  • Gość
nie je siana
« Odpowiedź #10 dnia: Wrzesień 06, 2009, 18:48:17 pm »
hej, tez mam problem z niejedzeniem siana, ale jest on o wiele powazniejszy. dostalm  doroslego krolika i okazuje sie, że on nie jada siana prektycznie wogole, dotad byl odzywiany głownie tymi kroliczymi mieszankami. co gorsza oddaje caly czas zarowno twarde bobki jak i te duze, miekkie(!), ale nie wiem jak przekonac kroliczka, ze musi jesc siano(?) :(

nuka

  • Gość
Nie je sianka ...
« Odpowiedź #11 dnia: Wrzesień 06, 2009, 19:14:46 pm »
Jak zmienisz mieszankę na dobry granulat (stopniowo) i będziesz podawałą go w odpowiedniej ilości (2 łyżki na dobę) to i sianko powinno zacząć znikać. A może kup sianko pachnące np, któreś z tych http://www.sklep.videozoo.pl/product_info.php?manufacturers_id=55&products_id=377 zapaszek zachęci do jedzenia

alison1628

  • Gość
Nie je sianka ...
« Odpowiedź #12 dnia: Wrzesień 07, 2009, 05:52:03 am »
Ja tez prosze o porade.Zauwazylam ze Balbinka nie je granulatu tyle co kiedys-a ma ten dobry-polecany przez was.Mysle ze to moja wina bo od jakiegos czasu  jako dodatek daje jej oprocz zieleniny-rodzynki i luskany slonecznik-zjada z apetytem.Czy te dodatki sa zalecane. ??

Offline jpuasz

  • Członek SPK
  • ****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 2034
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • Lokalizacja: Łódź
  • Moje króliki: Pusiek i Kulka
  • Za TM: Liska
Nie je sianka ...
« Odpowiedź #13 dnia: Wrzesień 07, 2009, 07:12:26 am »
Zależy jak często podawane. Rpdzynki jedna co kilka dni mogą być. Łuskany słonecznik? Ja bym nie dawała, bo nie zawiera nic oprócz tłuszczu.



Liska była z nami 4 lata, 6 miesięcy, 3 tygodnie i 5 dni (od 01.09.2009 do 27.03.2014)

alison1628

  • Gość
Nie je sianka ...
« Odpowiedź #14 dnia: Wrzesień 07, 2009, 08:31:23 am »
Rodzynki i slonecznik je codziennie po garsci.

Offline kasiek

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2981
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Kraków
  • Moje króliki: Pompon
  • Za TM: Ukryj i Bisia
Nie je sianka ...
« Odpowiedź #15 dnia: Wrzesień 07, 2009, 08:36:54 am »
:wow to zdecydowanie za dużo... przysmak to kilka- 2-3 rodzynki co kilka dni... ze słonecznika całkiem bym zrezygnowała tak jak pisze jpuasz.

alison1628

  • Gość
Nie je sianka ...
« Odpowiedź #16 dnia: Wrzesień 07, 2009, 08:47:39 am »
Dziekije za rady. :heej

Nuna

  • Gość
Nie je sianka ...
« Odpowiedź #17 dnia: Wrzesień 07, 2009, 09:07:49 am »
Ojej Alison to jest za duzo, w nagrode mozesz jej dac 1-2 rodzynki lub dwa ziarenka slonecznika, ale nie garsc to cukier i tluszcz. Nie dosc , ze otluscisz ja to jeszcze nabawi sie problemow z ukladem pokarmowym. Wiecej zieleniny, a przysmaki tylko w nagrode ok. :)

alison1628

  • Gość
Nie je sianka ...
« Odpowiedź #18 dnia: Wrzesień 07, 2009, 09:53:56 am »
Nuna-dziekuje za rade-juz teraz wiem ze robie blad.

Offline Jadwinia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3127
  • Płeć: Kobieta
Nie je sianka ...
« Odpowiedź #19 dnia: Wrzesień 07, 2009, 10:39:13 am »
Cytat: "alison1628"
Rodzynki i slonecznik je codziennie po garsci.


to tak samo, jakbyś karmiła Balbinkę mieszanką. Rodzynki mają bardzo dużo cukru (można porównać jedną rodzynkę dla królika do batonika dla człowieka), a słonecznik jest tłusty.
Króliki w naturze maja bardzo niskokaloryczną dietę, cały czas pobierają pokarm i muszą go strawić duże ilości - tak są "zaprogramowane". Tylko jedząc codziennie sianko i zieleninę utrzymują zęby i układ pokarmowy w dobrej formie. Taka ilość pokarmu treściwego (w tym wypadku rodzynek i słonecznika, w innym mieszanki czy granulatu) zaburza florę bakteryjną jelit i grozi wzdęciami, biegunkami no i otyłością.
Uważam, że 1 rodzynka dziennie i kilka ziarenek słonecznika dziennie to maksimum.

edit: ale ze mnie pierdoła :oh:  nie zauważyłam że już dziewczyny Ci odpisały :oh:
działanie w afekcie :diabelek
"Przestań się oszukiwać, Ty też jesteś królikiem (...) Wszyscy tu jesteśmy królikami, w różnym wieku, w różnym stopniu, i kicamy sobie po świecie (...)"Lot nad kukułczym gniazdem, Ken Kesey

nuka

  • Gość
Nie je sianka ...
« Odpowiedź #20 dnia: Wrzesień 07, 2009, 10:53:44 am »
alison1628,
pouczenie było, już od kilku koleżanek nawet (dobrze, że identyczne to człowiek się nie pogubi  :P ), ja czekam na nowe foteczki Balbnki, dla której teraz przesyłam serdeczne smyranko :)

alison1628

  • Gość
Nie je sianka ...
« Odpowiedź #21 dnia: Wrzesień 07, 2009, 10:56:06 am »
Postaram sie ale nie jestem pewna kiedy bo sama tego nie umie zrobic-musze poczekac az "syn" przyjedzie.

nuka

  • Gość
Nie je sianka ...
« Odpowiedź #22 dnia: Wrzesień 07, 2009, 10:58:29 am »
Ja mam wydrukowana instrukcję wstawiania zdjęć, napisaną przez Jadwinię, krok po kroczku. Jak ją odnajdę tu na forum podślę Ci na pw

alison1628

  • Gość
Nie je sianka ...
« Odpowiedź #23 dnia: Wrzesień 07, 2009, 11:14:04 am »
OKY.

Offline dori

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4780
zdjęcia
« Odpowiedź #24 dnia: Wrzesień 07, 2009, 11:34:07 am »
Nuka ! Poproszę i mi przesłać taką instrukcję. Pozdroweionka

nuka

  • Gość
Nie je sianka ...
« Odpowiedź #25 dnia: Wrzesień 07, 2009, 11:42:30 am »
alison1628,  dori,  pw wysłane  :lol

Offline jpuasz

  • Członek SPK
  • ****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 2034
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • Lokalizacja: Łódź
  • Moje króliki: Pusiek i Kulka
  • Za TM: Liska
Nie je sianka ...
« Odpowiedź #26 dnia: Wrzesień 07, 2009, 13:43:15 pm »
Alison no i chyba sama podałaś powód niejedzenia sianka :) Tzn ten słonecznik i rodzynki. A ja mam pytanko takie samo jak w temacie, tyle że: Liska dostaje codziennie wieczorem mniej więcej łyżkę granulatu (póki co łączone CC z Alexem), powoli wprowadzam jej warzywka i przed południem dostaje ze 4 takie hmmm jakby to nazwać gałązki brokułu? No wiecie o c chodzi :P Do tego plasterek marchewki, z 5 listków cykorii, pół dużego liścia pekińskiej, 3 gałązki koperku i 4 liście bazylii. Pomiędzy posiłkami co jakiś czas różne suszki, tzn liście malin, poziomek, jabłoni, babka i coś jescze chyba, ale nie pamiętam :P Mam w domu jeszcze pokrzywę, ale nie chce jeść (Pusiek też, także Tadzinka dostanie całe opakowanie z wyprawką, bo ona uwielbia :P ). No i Liseczka pomimo tego, że w sumie mało jest tego treściwego jedzenia, to nie chce prawie w ogole jeść sianka. U Puśka i Tadzinki jeden paśnik starcza na 24h a u Liski jeden paśnik, to na tydzień pewnie by wystarczył, albo nawet i dlużej :( Co robić?



Liska była z nami 4 lata, 6 miesięcy, 3 tygodnie i 5 dni (od 01.09.2009 do 27.03.2014)

TUSIA555555

  • Gość
Nie je sianka ...
« Odpowiedź #27 dnia: Wrzesień 08, 2009, 21:24:52 pm »
no i jak tam na dzien dzisiejszy z tym jedzeniem sianka u waszych króliczków?  Bo ja teraz tez mam ten problem....Tusi podawałam tylko świeżą zieleninkę, przez co siano poszło w odstawkę i teraz tylko je powącha i nic... :/
Myslicie ze jak zaprzestanę podawac na jakiś czas zieleninę zastępując ja siankiem...to apetyt na nie jej wróci i zacznie je znowu jeść...? :hmmm
 :hmmm

alison1628

  • Gość
Nie je sianka ...
« Odpowiedź #28 dnia: Wrzesień 09, 2009, 07:24:22 am »
A co zima powinny jesc kroliczki ?? Moja juz nawet dozwolonych warzyw nie chce jesc nie wspomne o owocach.

Nuna

  • Gość
Nie je sianka ...
« Odpowiedź #29 dnia: Wrzesień 09, 2009, 08:45:00 am »
Moje jedza brukselke, marchew, kalarepe z liscmi, kapuste pekinska, salate rzymska i taka podobna do mlecza, cykorie, pietruszke, seler naciowy i korzeniowy, pasternak, buraki, brukiew, fenkul, jablka, no i do siana dodaje suszki.

alison1628

  • Gość
Nie je sianka ...
« Odpowiedź #30 dnia: Wrzesień 09, 2009, 09:44:10 am »
Nunus wszystko dawalam jej juz teraz-nawet nie chce spojrzec na te warzywka.Bede miala problem.A co to jest funkiel. ??Zawuwazylam ze nawet granulatu juz nie chce jesc zabardzo.

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
Nie je sianka ...
« Odpowiedź #31 dnia: Wrzesień 09, 2009, 10:06:25 am »
Alison, jeśli królik przestaje jeść, to czas najwyższy pójść do weta. Być może problemem są przerastające ząbki, a może coś jeszcze innego. Gdyby nie jadł tylko kilku rzeczy, można by przypuszczać, że ich po prostu nie lubi i tyle. Ale skoro wcześniej jadł, stopniowo przestawał, a teraz już nawet nie chce granulatu, to moim zdaniem coś jest nie w porządku.

Fenkuł to inaczej koper włoski.
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan

alison1628

  • Gość
Nie je sianka ...
« Odpowiedź #32 dnia: Wrzesień 09, 2009, 10:14:42 am »
Bosniak-Balbinka je ale smakuje jej tylko zielenina nic poza tym tzn.mlecz,konczynke,liscie wierzby,obgryza galazki jabloni.Granulat zjada ale zauwazylam ze nie codziennie.Balbinka ma 8 miesiecy-czy to juz pora na wizyte u weta-jezeli chodzi o zabki. ??

nuka

  • Gość
Nie je sianka ...
« Odpowiedź #33 dnia: Wrzesień 09, 2009, 10:44:00 am »
Cytat: "alison1628"
Balbinka ma 8 miesiecy-czy to juz pora na wizyte u weta-jezeli chodzi o zabki.  

Zdecydowanie tak, Dżeki miał 4 m-ce jak zaczęły się problemy z trzonowcami

Offline Jadwinia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3127
  • Płeć: Kobieta
Nie je sianka ...
« Odpowiedź #34 dnia: Wrzesień 09, 2009, 10:46:11 am »
u mnie Zając też mało jadł i był wybredny - przestał wybrzydzać gdy wprowadziła się Mysza, która pożerała wszystko jak leci, to ona go nauczyła, że wszystkie warzywa są jadalne (i Cuni Complete, którego Zając wcześniej nie lubił). Jeżeli tylko masz możliwość, to naprawdę polecam towarzysza dla Balbinki.
"Przestań się oszukiwać, Ty też jesteś królikiem (...) Wszyscy tu jesteśmy królikami, w różnym wieku, w różnym stopniu, i kicamy sobie po świecie (...)"Lot nad kukułczym gniazdem, Ken Kesey

TUSIA555555

  • Gość
Nie je sianka ...
« Odpowiedź #35 dnia: Wrzesień 09, 2009, 10:52:40 am »
czy sianko powinno wymieniać się codziennie? Tzn. kłaść świeże z paczki..? Bo moja Tusia jak pisałam wczesniej ostatnio wstrętu lekkiego nabrała do sianka, przez to ze ciągle jadła świeżą zieleninkę,...ale wiem ze sianko tez potrzebne, wiec zieleninkę narazie jej odstawiłam wkładam zamiast niej sianko wlasnie..? I to, co zostało go troszkę z poprzedniego dnia...to piwnnam juz wyrzucić, czy spokojnie moze leżeć aż je Tusia zdecyduje się zjeść??

nuka

  • Gość
Nie je sianka ...
« Odpowiedź #36 dnia: Wrzesień 09, 2009, 10:56:16 am »
Ja daję świeże a to nie zjedzone wynoszę na pobliski trawnik, znika szybciutko, ptaki chyba szykują się do zimy, ocieplają gniazdka?

TUSIA555555

  • Gość
Nie je sianka ...
« Odpowiedź #37 dnia: Wrzesień 09, 2009, 11:05:26 am »
hmmm....to w takim razie wypadałoby mi sporą część wczorajszego sianka z klatki jej wyrzucić..bo i owszem...jak nie dostaje świezej trawki to cos tam skubnie, ale malutko, wiec wiecej zostało   :/  :/    No ale moze poczekam jeszcze dzisiaj dzien i zobaczę czy coś jeszcze zniknie....musze ją jakoś zachęcic z powrotem do sianka...bo od nadmiaru świeżej zieleniny miała "tymczasowe" rozwolnienie, luźne bobki itd....ale juz wszystko OK  z tym...

[ Dodano: Sro Wrz 09, 2009 12:20 pm ]
powiedzcie mi proszę, jak mam przyzwyczaić moją Tuśkę z powrotem do jedzenia sianka? Bo już nie mam sposobu... :( Nie mogę dawać jej tylko świeżej trawki, zieleninki...bo boję się ze znowu bedą luźne bobki po tym...zresztą jest jeszcze za mała chyba żeby tylko jeść świeżą?? Nawet dzisiaj świeżą koniczynkę pomieszałam z siankiem, wplątałam ją tak, zeby troszkę sianka wlasnie skubnęła...ale ta spryciula wygrzebała tylko to co świeże i zielone a sianko dalej leży!!  :(  :(   Macie jakiś sposób..? Bo przecież zimą zielonego nie będzie jadła tylko siano właśnie...

Offline jpuasz

  • Członek SPK
  • ****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 2034
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • Lokalizacja: Łódź
  • Moje króliki: Pusiek i Kulka
  • Za TM: Liska
Nie je sianka ...
« Odpowiedź #38 dnia: Wrzesień 09, 2009, 13:21:54 pm »
Tusia tak jak pisałam wcześniej w tym wątku. Mam ten sam problem, bo Liska nie chce jeść sianka. Tak myślę, że my będziemy próbować dawać jej trawkę lub zboże zamiast siana (póki co bobki są oki) i jak nie będzie innej opcji to nie będzie dostawała sianka za to będzie miła trawę i zboże. Chyba, że jak ją zaprzyjaźnimy z Pusiem, to od niego się nauczy jeść sianko.
Może towarzystwo dla Twojego króliczka coś pomoże? Któraś z dzieczyn pisała, że króliczek nauczył się jeść wszystko jak dostał towarzysza, który faktycznie wszystko zjadał :) Może u Cibie pomoże to z siankiem? Mam nadzieję, że u nas coś da, ale to się przekonam dopiero za 2 miesiące jakoś :]



Liska była z nami 4 lata, 6 miesięcy, 3 tygodnie i 5 dni (od 01.09.2009 do 27.03.2014)

Offline kasiek

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2981
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Kraków
  • Moje króliki: Pompon
  • Za TM: Ukryj i Bisia
Nie je sianka ...
« Odpowiedź #39 dnia: Wrzesień 09, 2009, 13:32:01 pm »
U mnie tak było... Ukryj jadł ładnie ale nie wszystko... pietrucha była blee, seler naciowy był blee, papryka była blee i jeszcze parę innych rzeczy też... Bisia natomiast zjada wszystko (razem z moją pościelą, wykładziną i kartonami). Teraz Ukryj też wszystko chętnie zjada... podpatrzył i je  :jupi

alison1628

  • Gość
Nie je sianka ...
« Odpowiedź #40 dnia: Wrzesień 09, 2009, 13:48:37 pm »
Czy potrzebna bedzie druga klatka gdybym sie zdecydowala na krolisia dla mojej dziewczynki.Zaznacze ze Balbinka przebywa poza klatka 24 godz.Wchodzi do niej tylko na jedzenie i zalatwianie sie.

TUSIA555555

  • Gość
Nie je sianka ...
« Odpowiedź #41 dnia: Wrzesień 09, 2009, 13:54:01 pm »
jpuasz, nuka   - dziękuję Wam za odpowiedzi na priv...
No ja zauważyłam że jak dzisiaj Tusia zjadła dosłownie kilka listków (razem z łodyżką) świeżej koniczynki...to wlasnie teraz widze ze bobki robi znowu takie "luźniejsze" - nie są twarde jak zawsze i jakie powinny być poprostu....i pomimo ze ciągle by tą swieżą zieleninę zajadała- az jej sie uszy trzęsą...to nie chce jej narażać na jakies kłopoty z trawieniem... :hmmm  :hmmm
Dlatego wlasnie chcialabym ją na sianko przestawić, tym bardziej, ze kiedyś jadła, nawet jak kupiłam ją w zoologu, to jadła sianko(bo była za młoda, wiem na inną zieleninke)  Popróbuję jeszcze tego sianka co mam...ograniczę do zera wszystko co świeże zielone  (z wielkim bólem bo ona to uwielbia no ale te bobki jakies takie niewyraźne po tym ;( )  A jak to nie pomoże to moze kupię jakieś inne sianko...może jakies z ziołami....
A ze świeżym zielonym moze powinnam poczekać az skonczy przynajmniej te tradycyjne 3 mce?  
To moja pierwsza taka króliczka...bo kiedys tez mialam, ale tamta nie miała takich dylematów żywieniowych.... :hmmm
A na innego króliczka raczej sie nie zdecyduję...poprostu nie miałabym na to miejsca...i tak dla Tusi tak najbardziej marzyłby mi się kojec...ale mam za małe mieszkanko...dobrze ze przynajmniej klatkę mam sporą....a i tak wiekszosc czasu Tusia biega po mieszkaniu...

nuka

  • Gość
Nie je sianka ...
« Odpowiedź #42 dnia: Wrzesień 09, 2009, 14:33:23 pm »
Przede wszystkim nie podawaj świeżej koniczyny, to przez nią te luźne bobki. Kończynkę najpierw podsusz

TUSIA555555

  • Gość
Nie je sianka ...
« Odpowiedź #43 dnia: Wrzesień 09, 2009, 14:37:49 pm »
OK...spróbuję w takim razie z suszoną...i wtedy zobaczymy...

Offline jpuasz

  • Członek SPK
  • ****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 2034
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • Lokalizacja: Łódź
  • Moje króliki: Pusiek i Kulka
  • Za TM: Liska
Nie je sianka ...
« Odpowiedź #44 dnia: Wrzesień 09, 2009, 15:59:56 pm »
Alison nowy króliczek musiałby mieć swoją klatkę. Także jesli Balbinka tylko w noej je, to może wystarczyłoby w miejsu klatki po prostu na podłodze stawiać miseczki a klatka byłaby dla drugiego uszaka. Ale w usmie powiem szczerze, że nie wiem jak w takiej sytuacji zareagowałaby Twoja królinka.

Co do sianka, to teraz jeszcze mi coś przyszło do głowy. Tak jak pisłam u nas jest to samo  Liską. Jak do nas przyjechała to bobki robiła bardzo czarne i takie klejące, ale twarde. Wiem, że wcześniej miała problemy, nie zjadałaa ceko i miała biegunki i że dziewzynom nie do końca udało się ją jeszcze wyprowadzić na prostą, ale mimo wszytsko dziękuję za wszystko co zrobiły :) W każdym razie u nas maleńka ma granulat zmieniany powoli z Alexa na CC, dostaje codziennie mniej więcej miseczkę zieleniny (brokuły, pekińska, cykoria, papryka, melisa, bazylia i nie pamiętam co jeszcze :P ) i bobki powoli robią się ładniejsze. Nie są już takie małe, takie ciemne i takie klejące, ale do ideału jeszcze im daleko :P No ale jeszcze opróz tego wszystkiego dajemy jakąś garść suszek m.in. liście malin, poziomek, jabłoni, babkę i chyba koniczyne, ale nie jestem pewna. Także może suszki zamiast siana są dobrym pomysłem? Tzn stały dostęp do suszek? Ale ja nie wiem, tylko pytam tych bardziej doświadczonych :)



Liska była z nami 4 lata, 6 miesięcy, 3 tygodnie i 5 dni (od 01.09.2009 do 27.03.2014)

TUSIA555555

  • Gość
Nie je sianka ...
« Odpowiedź #45 dnia: Wrzesień 09, 2009, 16:19:29 pm »
hmm...ciekawe...a skąd zaopatrujesz się w te suszki?  Z internetu moze? mogłabys podać nazwę nie wiem, opakowania jesli to jest w takowych bądź jakiegoś linka skąd mozna sie w to zaopatrzeć...?
Ja jutro wybieram sie do zoologa...i chciałabym kupić sianko Zuzali - bo czytałam ze duzo ludzi je poleca....moze to zasmakuje mojej małej? :hmmm

nuka

  • Gość
Nie je sianka ...
« Odpowiedź #46 dnia: Wrzesień 09, 2009, 16:23:38 pm »
TUSIA555555,
masz zoologa z siankiem zuzali? zazdroszczę. Pewnie są tam też suszki tej firmy, najbardziej polecane to właśnie zuzala, cała seria dla królika zerknij np tu http://www.sklep.videozoo.pl/advanced_search_result.php?keywords=zuzala

Offline jpuasz

  • Członek SPK
  • ****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 2034
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • Lokalizacja: Łódź
  • Moje króliki: Pusiek i Kulka
  • Za TM: Liska
Nie je sianka ...
« Odpowiedź #47 dnia: Wrzesień 09, 2009, 16:32:38 pm »
Tusia dokłądnie tak jak napisała nuka - suszki Zuzali. Tzn póki co kupiłam tylko pokrzywę i cykorię :P Pokrzywy moje akurat nie chą jeść, ale cykorię wcinają. Resztę mam z własnego suszenia. Wystarczy znaleźć kawałek łąki na której nie sikają psy i pozrywać ładnego mlecza, babki, kwawnika, koniczyny, cekorii i innych. I samemu ususzyć. A jak ktoś nie ma jak, to można kupić. Przy czym nie polecam mieszanek ziołowych, bo zawsze znajdzie się coś, czego króliczek nie lubi. No i niestety nie wiem co Ci doradzić tzn co króliki lubią najbardziej. Bo u mnie 2 moje jedzą wszystko co suszone (wymieniłam w poprzednim poście) oprócz kupnych pokrzywy i mięty. Tzn wszystko co im do tej pory dałam :P A np Tadzinka która jest u mnie na DT żadnej z tych suszonych rzeczy które jej dałam nie chciała jeść za to pokrzywę wprost uwielbia a mięty też trochę zje :P Także musisz próbować :)



Liska była z nami 4 lata, 6 miesięcy, 3 tygodnie i 5 dni (od 01.09.2009 do 27.03.2014)

Offline Kitty27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 6583
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Katowice
  • Pozostałe zwierzaki: Kocurek Filemon Filosławski, Gerbile Pola & Tola
  • Za TM: Zorruś-5.X.2009, Brandon-2.XII.2009, Igiełka-24.III.2012, Marlonek-30.VI.2019, Kinia-3.X.2020
Nie je sianka ...
« Odpowiedź #48 dnia: Wrzesień 09, 2009, 16:37:09 pm »
Dziewczyny, mój Zorruś też nie chce wcinać sianka, kupiłam m.in. sianka z ziołami, miętowe, węgrowskie, z łąk leśnych, bieszczadzkich, miał do wyboru i do koloru i nic. Tylko sianko poprzesuwał w inne miejsce, pewnie myśli, że to służy do zabawy, a nie do jedzenia ;] Dostał suszone liście z czarnej porzeczki to zjadł i bobki mu się poprawiły. Liście czarnej porzeczki są dobre dla królików z problemami przewodu pokarmowego i można im dawać do woli. Zorrus poleca :)

Świeże warzywa ograniczam, dostaje 2 razy dziennie łyżkę granulatu.

Offline dori

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4780
suszki
« Odpowiedź #49 dnia: Wrzesień 10, 2009, 07:32:57 am »
Polecam  sklep internetowy http://www.animalia.pl

   Zaopatruję się w nim we wszystko i jest szybko , to co chcę  i kiedy chcę. Polecam

TUSIA555555

  • Gość
Nie je sianka ...
« Odpowiedź #50 dnia: Wrzesień 10, 2009, 09:21:23 am »
nuka, jeszcze nie wiem, czy w tym zoologu jest sianko Zuzali....bo wlasnie sie do niego dzisiaj wybiorę dopiero...w innych nie widziałam, wiec moze w tym akurat dostanę..?
Póki co dzisiaj podałam troszkę Tusi podsuszonej koniczynki..no i zobaczymy jak po niej zareaguje, jakie będą bobki itd...
A za linka do tego sklepu dori, dziękuję bardzo...bo jesli tam nie dostanę nic z tych rzeczy...to napewno skorzystam z tego sklepu internetowego :DD

[ Dodano: Pią Wrz 11, 2009 9:04 am ]
no więc byłam wczoraj w kilku sklepach zoologicznych w poszukiwaniu dobrego sianka - chciałam dorwać np Zuzalę..no i nic:(  Na dodatek pani w sklepie popatrzyła na mnie jak na wariatkę i powiedziała: "ale proszę nie rozpieszczać tak swego króliczka...ja mam cały czas sprowadzane sianko Vitapol'u i mi schodzi.."  Moją Tusię wlasnie kupiłam w tym sklepie od tej pani- i ona stwierdzila ze zanim ją kupiłam to też tam karmiła ją wlasnie Vitapol'em i nie bylo problemu.... :hmmm  :hmmm  :(   Hmm....no ale nic nie poradzę ze mojej króliczce się cos odwidziało...i praktycznie w ogole nie chce jesc tego sianka teraz...dosłownie tylko kilka źdźbeł znika...a tak to wszystko na drugi dzien wyrzucam...
Wczoraj nazbierałam jej liści malin..chce je dzisiaj poduszyć i poźniej jej dam...suszona koniczynkę też zajada....no ale siano oprócz tego też jest obowiązkowe, prawda??

nuka

  • Gość
Nie je sianka ...
« Odpowiedź #51 dnia: Wrzesień 11, 2009, 09:17:02 am »
Obowiązkowe jest włókno w dużych ilościach. Jest w sianie ale i w świeżej trawie, w końcu siano to ususzona trawa. Dlatego jeśli mała  zjada świeżą trawkę to nie chce już suszonego. Korzystajcie z darów natury, i Ty i Tusia, sianko będzie zajadała zimą

TUSIA555555

  • Gość
Nie je sianka ...
« Odpowiedź #52 dnia: Wrzesień 11, 2009, 14:49:51 pm »
tak dokladnie, wiem tzn- mam nadzieję ze będzie je zajadała zimą a nie tylko na nim leżała powiedzmy...dzisiaj kupiłam jej inny rodzaj sianka...ładniej wygląda i pachnie też fajnie...
A co do świezych zieleninek....to ostatnio wlasciwie podawałam jej suszone- tzn suszoną koniczynkę, mlecza a dzisiaj suszone liście malin- i owszem to zajada ze smakiem...Więc skoro suszone je, to czemu nie tylko siana, bo przeciez tak jak napisałas- siano to ususzona trawa...? :hmmm  :hmmm

[ Dodano: Pią Wrz 11, 2009 3:49 pm ]
wiem ze ja męczę ciągle z tym sianem...ale to już po raz ostatni na ten temat.. Otóż kupiłam jej dzisiaj inne sianko-lepiej wyglądające, bo ma więcej zielonego i ładnie pachnie tez...no ale tez jest nieruszane...może pojedyncze źdźbła- ale to tyle co nic...poprostu martwi mnie to juz powoli...bo skoro nie je sianka teraz...to czy będzie je jadła zimą?  Bo ogólnie wszystko inne suszone zajada ze smakiem- czyli np. mlecze,, koniczyna, liście malin... A nie wiem czy moge zastąpić to wszystko zamiast siana poprostu...  a na swoją karmę to poprostu się rzuca, nawet jak słyszy jak wysypuję ją z pudełka to już  biegnie do mnie....

nuka

  • Gość
Nie je sianka ...
« Odpowiedź #53 dnia: Wrzesień 11, 2009, 18:15:42 pm »
Cytat: "TUSIA555555"
na swoją karmę to poprostu się rzuca, nawet jak słyszy jak wysypuję ją z pudełka to już biegnie do mnie....
co to za karma? Albo nie napisałaś albo ja przeoczyłam..

TUSIA555555

  • Gość
Nie je sianka ...
« Odpowiedź #54 dnia: Wrzesień 11, 2009, 22:30:37 pm »
dostaje karmę Vitapol'u - i wiem, domyslam sie ze większość napisze ze to syf itd- zdążyłam juz poczytać o tym na forum....ale dostaje ją na zmianę z granulatem- i to niewielkie ilości....
Ale po niej czuje się dobrze- jak widze po zachowaniu....

[ Dodano: Pią Wrz 11, 2009 10:32 pm ]
ale za to siana Vitapol'u jesc nie chciała...bo w sumie w porównaniu do tego co teraz kupiłam to te Vitapol'u jakies takie twarde jest...mało zielonego w nim..i takie sztywne:/

Offline jpuasz

  • Członek SPK
  • ****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 2034
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • Lokalizacja: Łódź
  • Moje króliki: Pusiek i Kulka
  • Za TM: Liska
Nie je sianka ...
« Odpowiedź #55 dnia: Wrzesień 12, 2009, 13:28:59 pm »
Dziewczyny sprawdźcie u weta ząbki swoich króliczków. U nas okazało się, że Liska mo coś nie tak z tylnymi ząbkami, zaczerwienioną śluzówkę i jakiś nalot (być może ropa) i to mogło bys przyczyną niejedzenia sianka, bo to wymaga innych ruchów żuchwą niż np jedzenie granulatu, czy zielonego.



Liska była z nami 4 lata, 6 miesięcy, 3 tygodnie i 5 dni (od 01.09.2009 do 27.03.2014)

Offline Jadwinia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3127
  • Płeć: Kobieta
Nie je sianka ...
« Odpowiedź #56 dnia: Wrzesień 12, 2009, 14:35:18 pm »
Cytat: "jpuasz"
Dziewczyny sprawdźcie u weta ząbki swoich króliczków. U nas okazało się, że Liska mo coś nie tak z tylnymi ząbkami, zaczerwienioną śluzówkę i jakiś nalot (być może ropa) i to mogło bys przyczyną niejedzenia sianka, bo to wymaga innych ruchów żuchwą niż np jedzenie granulatu, czy zielonego.


jpuasz, ja myślę o tym już od pewnego czasu, tylko się zebrać nie mogę, pewnie niedługo przy szczepieniu to zrobię, tylko się zastanawiam, czy ten wet do którego planowałam iść będzie w stanie właściwie ocenić stan zębów :/ to musi być typowo króliczy wet? jak sądzicie?
i jeszcze dwa pytania : czy Liska miała problem z jedzeniem granulatu?(tj. czy problem z zębami skutkował tylko niejedzeniem sianka, czy czegoś jeszcze? pewnie gdyby jadła wcześniej sianko, to by jej się zęby ścierały?)
czy do kontroli wszystkich zębów potrzebna jest jakaś aparatura? robi się RTG? potrzebna jest narkoza? sorry, może głupie te pytania, ale nie wiem...

Kochana, z Liską wszystko będzie dobrze, zrobiłaś wszsytko co trzeba, w Oazie się nią super zajmą :przytul my w trójkę kibicujemy rudej czuprynce, żeby prędziutko do Was wróciła cała i zdrowa :bukiet
"Przestań się oszukiwać, Ty też jesteś królikiem (...) Wszyscy tu jesteśmy królikami, w różnym wieku, w różnym stopniu, i kicamy sobie po świecie (...)"Lot nad kukułczym gniazdem, Ken Kesey

Offline kasiek

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2981
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Kraków
  • Moje króliki: Pompon
  • Za TM: Ukryj i Bisia
Nie je sianka ...
« Odpowiedź #57 dnia: Wrzesień 12, 2009, 15:09:34 pm »
ja ostatnio przy szczepieniu poprosiłam weta żeby sprawdził zęby Ukryja... niby wszystko było dobrze, jadł wszystko i siano i granulat i zielone, ale jak jadł granulat to ciamkał... nie gryzł ładnie tylko... nie mam innego określenia... ciamkał... wet zaglądnął (na "zapleczu" więc nie wiem jak) i okazało się że zęby z tyłu rosną krzywo i kaleczą język  :( wet spiłował i już jest wszystko oki.. tylko mogą znowu tak rosnąć i sprawa się będzie powtarzać... więc to nie jest tak że jak je siano, granulat to zęby zawsze muszą być w porządku... a pierwsze oględziny można zrobić bez narkozy i usypiania... no chyba że się chce sprawdzić korzenie i ich przerost no to wtedy nie wyobrażam sobie innego sposobu jak RTG.

Offline Jadwinia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3127
  • Płeć: Kobieta
Nie je sianka ...
« Odpowiedź #58 dnia: Wrzesień 12, 2009, 15:26:24 pm »
brrr - piłowanie zębów bez narkozy? oj, gdyby u Myszy była taka konieczność(hipotetycznie), to chyba 5 chłopa by ją musiało trzymać :diabelek  a potem znowu kilka miesięcy oswajania po takich przejściach :(  mam nadzieję, że nie będzie takiej potrzeby. no ale obejrzeć zębiska moich potworków profilaktycznie trza.

a z tymi przerośniętymi korzeniami i RTG...masakra..muszę się dokształcić. no i ciekawe, czy gdzieś w Olsztynie to robią :oh:
"Przestań się oszukiwać, Ty też jesteś królikiem (...) Wszyscy tu jesteśmy królikami, w różnym wieku, w różnym stopniu, i kicamy sobie po świecie (...)"Lot nad kukułczym gniazdem, Ken Kesey

Offline jpuasz

  • Członek SPK
  • ****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 2034
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • Lokalizacja: Łódź
  • Moje króliki: Pusiek i Kulka
  • Za TM: Liska
Nie je sianka ...
« Odpowiedź #59 dnia: Wrzesień 12, 2009, 15:47:14 pm »
Jadwinia, Liska granulat jadła bez problmu. Jak pisałam w wątku Liski i Pusia okazało się, że dziąsła miała poranione i było trochę ropy, ale zęby w porządku. Prawdobodonie coś jej się wbiło i stąd zaczerwienienie i ropa. Nie wiem czy teraz zacznie jeść sianko, zobaczymy jak ją jutro odbierzemy z wawy. A ząbki miała sprawdzane bez narkozy (w jej sytuacji narkoza wykluczona) - wet włożyła jej do pyszczka takie "coś" jakby lejek i przez to oglądała ząbki. Z jednej strony sie udało a z drugiej (tam gdzie była ta ropa) Liska zasłaniała ząbki językiem i sobie nie dała zajrzeć. Dopiero później jak miała trochę spokoju i nie była po podróży to się uspokoiła i jej sprawdzili i wyszło, że to ropa i zaczerwienienie. Nie wiem jak robią gdie indziej. W Łodzi wet nic nie wkładała Pusiowi do pyszczka jak sprawdzała mu zęby, czyli prawdopodobnie obejrzała tylko te z przodu, choć starała się zajrzeć do tych tylnych.



Liska była z nami 4 lata, 6 miesięcy, 3 tygodnie i 5 dni (od 01.09.2009 do 27.03.2014)

Offline Jadwinia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3127
  • Płeć: Kobieta
Nie je sianka ...
« Odpowiedź #60 dnia: Wrzesień 12, 2009, 16:19:04 pm »
jpuasz, dzięki za wyjaśnienie, już w międzyczasie przeczytałam Twego posta w innym wątku :przytul cieszę się, że Lisuni nic nie jest, wycałuj ją jak tylko ją zobaczysz :lol
"Przestań się oszukiwać, Ty też jesteś królikiem (...) Wszyscy tu jesteśmy królikami, w różnym wieku, w różnym stopniu, i kicamy sobie po świecie (...)"Lot nad kukułczym gniazdem, Ken Kesey

nuka

  • Gość
Nie je sianka ...
« Odpowiedź #61 dnia: Wrzesień 13, 2009, 08:12:07 am »
Cytat: "Jadwinia"
czy Liska miała problem z jedzeniem granulatu?(tj. czy problem z zębami skutkował tylko niejedzeniem sianka, czy czegoś jeszcze? pewnie gdyby jadła wcześniej sianko, to by jej się zęby ścierały?)
czy do kontroli wszystkich zębów potrzebna jest jakaś aparatura? robi się RTG? potrzebna jest narkoza?

Dżekula też ma problemy z trzonowcami, je sianko i granulat ale nierówno ściera trzonowce, z czasem zjada coraz mniej twardego (granulat, warzywa, siano) na rzecz miękkiej zieleniny i to nie dlatego, że zielone mu lepiej smakuje, tylko dlatego, że nie może gryżć. Dr Krawczyk ma wziernik, zajrzenie do pysiaka wygląda jak podanie leku, z boku pyszczka, trwa chwilę. Identycznym wziernikiem tylko z cieńszą końcówką zagląda do noska.
Pierwsza korekcja trzonowców odbyła się pod narkozą, teraz jedziemy 3.10 na kolejną, napiszę po powrocie jeśli będzie wyglądała inaczej.

Offline jpuasz

  • Członek SPK
  • ****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 2034
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • Lokalizacja: Łódź
  • Moje króliki: Pusiek i Kulka
  • Za TM: Liska
Nie je sianka ...
« Odpowiedź #62 dnia: Wrzesień 13, 2009, 21:37:17 pm »
Słuchajcie muszę powiedzieć, że jestem w szoku... Liska wcina sianko, jakby go dotą na oczy nie widziała. Przypuszczam, że tą ropę i zaczerwienione dziąsło mogła mieć już od dawna i dlatego u dziewczyn też nie chciała jeść. Sprawdźcie dokładnie wszystkie zęby u dobrego króliczego weta.



Liska była z nami 4 lata, 6 miesięcy, 3 tygodnie i 5 dni (od 01.09.2009 do 27.03.2014)

TUSIA555555

  • Gość
Nie je sianka ...
« Odpowiedź #63 dnia: Październik 04, 2009, 17:24:45 pm »
Sorki ze troszkę odgrzebuję temat, ale mam pytanie: jak kładziecie sianko królom do paśnika? Tzn chodzi mi o to, czy kładziecie tego mnóstwo, do pełna ile wlezie? czy np kładziecie jakąś małą ilość do paśnika, i jak króliś to zje to dokładacie świeżą porcję?  Bo u mnie to jest tak, ze jak kładłam siana dużo, to na drugi dzień jak zostawało w paśniku, to Tuśka juz nie chciała tego ruszyć więc wyrzucałam stare i kładłam świeże i wtedy cos zaczynała skubać.....a jak to u Was jest?

Offline sylwiaG

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2440
Nie je sianka ...
« Odpowiedź #64 dnia: Październik 05, 2009, 20:17:06 pm »
Tak Tusia , ja daję parę razy dziennie (ok4)  Większą garść sianka. Na noc daję ok 3 garście w różne miejsca.
SylwiaG

juti

  • Gość
Nie je sianka ...
« Odpowiedź #65 dnia: Grudzień 22, 2009, 14:01:32 pm »
Baster też nie je sianka od jakiegoś czasu, Ma zasadzoną trawkę w doniczce i ją podgryza, więc się tym zbytnio nie przejmowałam. Ale stara trawka już była niefajna, więc zasiałam mu nową. Przez ok. 2 tygodnie sobie spokojnie rosła, a w tym czasie Baster nie tknął sianka. Sianko ma dobrej jakości. Granulat zajada ze smakiem. Kupki są normalne. W dzień twarde bobki, w nocy miękkie, które zjada. Z ząbkami nie ma najmniejszego problemu. Czasem dostaje smakołyk typu kawałeczek jabłuszka, marchewki, sałatki, albo innego owocka.
Zaczynam się martwić tym niejedzeniem sianka.