Od 8 tygodni mam nowego królika. Do tej pory było wszystko w porządku, aż do niedawna. Pare dni temu zauważyłam że Bobuś/Bobcia (jeszcze ukrywa swą płeć
) zaczął zlizywać swój mocz z kuwety. Zaznaczam że dostęp do wody ma niemal 24h na dobę.
Zastanawia mnie czy to normalne, oraz czy nie jest to oznaką jakieś choroby.