Pomoc dla Spk :)

[roxi7659]

Tak jak pisałam mobilizacja Madzi sprawiła że dostałam powera . Nie bardzo wiedziałam gdzie to napisać ale że tu najczęściej piszą dziewczyny z SPK napiszę tu . Udało mi się załatwić osobę która przekazała na SPK kupon o wartości 100 zł . Wiem że w niektórych rejonach jest ciężko dlatego będe zamawiać u nich właśnie o tej wartości rzeczy dla was.

A więc tak , sklep nie ma zbyt wielu rzeczy dla królików ale parę się ich znajdzie :


Żwirek Pinio                                                
                    5l                                            9 zł  
                    10l                                          13.50 zł
Herbal Pets - zioła podstawowe dla królików
Opakowanie 150g
Skład: mniszek, cykoria, babka, mięta, krwawnik, rumianek, nagietek, pokrzywa, liść brzozy, kora wierzby. cena : 6 zł

Są jeszcze ewentualnie metalowe miski , takie przywieszane , o pojemność 0,28 l -6 zł
lub poidełka 300 ml za 8 zł
Dziewczyny piszcie do mnie proszę czego potrzebujecie i od razu adresy na pw , a ja to zamówię
Mowa jest o stronie karusek.com.pl
Pozdrawiam !

[nuka]

Roxi, brawo  
Oby tak dalej

[roxi7659]

nuka widzisz ile znaczy dobra mobilizacja

[nuka]

roxi7659,
ja to wiem, mobilizacja, konsekwencja i dobra ogranizacja.

[roxi7659]

nuka ja uwielbiam być przydatna To też mnie trochę zmobilizowało ..
Ale i tak najbardziej cieszę się że być może dzięki mnie Trusia i Czarek znajdą domek

[nuka]

Ale i tak najbardziej cieszę się że być może dzięki mnie Trusia i Czarek znajdą domek  quote]
Trzymam za to paluchy

[roxi7659]

Dzięki
Gdybym mogła sama bym je zaadoptowała  

[Monial]

A ja wpadlam wlasnie na taki pomysl, ze ...

Znalezc kogos wsrod znajomych, jedna dwie czy ile osob, i na tej stronie karusek, zeby sobie wybraly cos dla psiakow czy kotkow za te 100 zl. Wtedy ty im to zamawiasz, one Ci placa, wychodzi te 100 czy jakos tak. I wtedy Ty robisz za te 100 zl zakupy na Animalii, czy tez innym sklepie, ktory oferuje sporo rzeczy dla krolikow.

Co prawda moze to wyjsc ciut drozej (o przesylke) , ale moze warto.

Ewentualnie 100 zl przekazac SPK.

Tylko trzeba pogadac z ta dziewczyna, czy ona na to sie godzi, bo to w koncu ona robi taki "prezent".

Bo wydaje mi sie ze na tym karusku to tylko albo zwirek, albo kuweta, albo te ziola, albo poidelko czy miseczka... no ewentualnie jakies kule na sianko czy uchwyty na marchewke, czy tez kule smakule... ale wydaje mi sie ze sa powazniejsze potrzeby jak karma.

Drugi pomysl. Wybrac miasto, w ktorym sa przechowywalnie, i skonsultowac sie z dziewczynami, czego one by najbardziej potrzebowaly, czy karme, czy moze zwirek drewniany, czy co...

Przepraszam ze troche zagmatwalam, wiem ze bedzie trzeba sie z tym nameczyc troszke, ale tylko poddaje pomysl.

****

Hm, Roxi, a zdradz nam jak wyglada ta pelna mobilizacja? Gdzie jak znajdujesz taka osobe? Juz juz wszystkie szczegoly, bo moze wiecej z nas by tez tak podzialalo ?
W niedziele mam ostatni egzamin i bede mogla w pelni zajac sie kroliczymi sprawami.

[maro]

roxi7659, widzie, ze jeste s z Poznania moze napisz na e mail dziewczyn z adopcyjnej w Poznaniu. One maja tyle roboty, ze nie zawsze zagladają na forum

[anix1234]

no kuzynka widze że się rozwijasz xDe haha      

[tajniak]

Lepiej będzie przekazać żywą gotówkę na SPK, ponieważ zawsze nasz ukochany zarząd biadoli (bez urazy ) nad małą ilością kasy na inne rzeczy niż utrzymanie królików.

[Aneczka]

tajniak, to jest kupon na zakupy w sklepie internetowym

[tajniak]

Aneczka, wiem, ale mówię to w kontekście propozycji Monial.

[madzia85]

Noo dziewczyny    Jestem pełna podziwu dla Was i bardzo Wam dziękuję, za tak olbrzymie zaangażowanie   Właśnie o coś takiego mi chodziło - jesteście wspaniałe  

[slodkie_uszy]

roxi, ten sklep internetowy jest juz wystarczajacy- tak jak czesto dostajemy karmy, albo pieniadze na karmy to chyba rzadko sie zdarza, zeby ktoras z nas z grupy adopcyjnej kupila zwirek inaczej niz ze swoich pieniedzy a tego ida masy. wydaje mi sie, ze miseczki to zawsze sie jakies znajdzie (ja mam manie wyszukiwania takowych ) a poidelka w przechowalniach to przynajmniej ja tak uwazam- zmarnowane pieniadze- zmienia sie lokator to trzeba wyparzyc i wymyc wszystko po nim, bo moze mial jednak jakas bakterie, a poidelka sie nie da, suszki na przyklad ja ostatnio dostalam duza porcje od Amy   ktora wlasnorecznie zbierala je dla smrodkow i suszyla i powoli robimy zapasy dla smrodkow poznanskich na zime, ale moze inne regiony nie maja suszonych przysmakow dla uszakow i to by sie przydalo im.