Tak zna siena kroliczkach.A wiec moja Pole kupilam juz kichajaca i miala nosek oblepiony wydzielina taka zaschnieta ktora zrobila sie zielona.Przy jej kichaniu zauwazylam ze ta wydzielina jest koloru bialego taka kleista.Z Pola praktycznie do weta chodze prawie od trzech tygodni dostala zastrzyki,lekarstwo do poidelka i krople do nosa przez trzy dni bylo dobrze zero kichania a od soboty na nowo.W poniedzialek poszlam znowu doweta dostala dwa zastrzyki,dzis bylam na kontroli i dostala trzy zastrzyki.Wetka ma sie skonsultowac z innymwetem ta ma jutro ja obejrzec i zadecyduja co dalej,jestem przerazona od wizyty u weta caly czas placze,Pola jest osowiala,nie chce przychodzic,chowa sie przedemna,a najgorsze co mialo miejsce to ze kolo noska ,zauwazylam krew,zaczela strasznie kichac,ta krew wykichala nie bylo jej duzo.Przestraszylam sie strasznie,sprawdzam jej nosekteraz to juz nie ma zadnej krwi i kichala przy mnie to sama biala wydzielina ta klejaca poleciala jej na wasy.Ja juz nie wiem co robic,jestem przestraszona przerazona i serce mnie boli ze nie moge mojej kochaniutkiej pomuc i widze jak sie meczy.Pomuzcie,zasugerujcie cos moze.Acha,sianko cale przebralam iprzez sitko przesialam podaje jej pojedyncze,ze alergia wydaje mi sie ze to nie jest.
[ Dodano: Wto Maj 19, 2009 6:46 pm ]
przerastajacych ząbkownie ma miala dokladnie sprawdzane.
[ Dodano: Wto Maj 19, 2009 9:11 pm ]
blagam was,czy nikt nie jest wstanie pomoc mojej Polusi,jakies sugestie,porady cokolwiek.Boje sie jutrzejszego dnia wetka mi powiedziala ze nie jest za dobrze a mi juz czarne mysli przychodza do glowy.Wszystko bym oddala zeby moja malenka byla juz zdrowa.