wiem czytałam o tym,ze uszy krolika działaja jak termometr,ale niepokoi mnie to dlatego ze majka ma zapalenie nerek,a zimne uszy ma od kilku dni i czy moze miec zwiazek z chorobą,badz lekami ktore dostawała (gentamecyna w zastrzykach),czytałam tez gdzies,że zimne uszy u krolika to obiaw anemii (od razu mówie ze nie wiem czy to prawda,wiec prosze na mnie nie krzyczec!)