Podbiał

[Jadwinia]

nurtuje mnie czy to ziółko można włączyć do króliczej diety. niestety, nigdzie nie mogłam znaleźć informacji na ten temat. może ktoś wie jak to jest z tym podbiałem?

[bosniak]

Widzę, że Cię mocno nurtuje ta kwestia - już pewnie z parę miesięcy będzie  

Na zagramanicznych stronach piszą, że króle podbiał jeść mogą

[Nuna]

Moga jesc, u mnie niestety nigdzie nie rosnie.

[Jadwinia]

na Ciebie Bośniaczuś to zawsze można liczyć
kwestia mnie nurtuje od paru tygodni, dokładnie od momentu nazbierania ostatnich w tym roku kwiateczków(teraz będą już tylko listki) - kwiatki ususzyłam, bo nie wiedziałam co z nimi zrobić

to może będziesz jeszcze tak miła i wkleisz linka do stronki, gdzie można się podszkolić z zielarstwa w obcych językach? bo tu na Warmii spotykam się z masą ciekawej roślinności, a nie będę chyba za każdym razem zakładać nowego tematu

[bosniak]

Na przykład tutaj jest strona Rabbitwelfare w oryginale, a tutaj ta sama strona tylko nieudolnie tłumaczona automatem Google na samym dole są wymienione zioła i rośliny łąkowe
Podobnie jest ze stroną Rabbits N'Rodents: wersja anglojęzyczna, wersja tłumaczona automatem

Swoją drogą, kiedyś będzie tak pięknie, jak Googlowski translator będzie wypluwał sensowne po przetłumaczeniu teksty...

[Jadwinia]

o, dzięki za wersję Pana Gugla Tłumacza - bardzo poprawiła mi humor

[Nuna]

Super tlumaczenie, niezle sie usmialam
"Samce i samice, które nie zostały neutered są często agresywne, samce często spray i moczu obu płci maju grzmot, pazur i ugryźć gdy wciskamy nastoletnich tantrums, co stanowi kolejny powód, aby je ustalić."  

Co mnie bardzo zainteresowalo:
 np. sprzedawanie 8 tygodniowych krolikow jest w Anglii nielegalne, czyli jest to prawnie jakos ustanowione, no nie ? Byc moze od 12 tyg. mozna, tak jak zalecane jest to w Niemczech. Czy ktos czyta angielskie strony o krolikach ?

Sorry za off top, ale jest to dla mnie bardzo interesujace.

[Aneczka]

Nuna, tak w Anglii jest prawo określające minimalny wiek sprzedawanych zwierząt

[karola]

Ja nie daje nigdy ziół Basi.

[Ciapusia]

Ja nie daje nigdy ziół Basi.

Dlaczego?

[Aneczka]

No, właśnie dlaczego, zioła to podstawa diety królików żyjących na wolności, powinny więc być również istotnym elementem jadłospisu naszch uszoli

[Linka]

Przede wszystkim zając/królik wybiera sobie w okresie wiosna-jesień to co mu się żywnie podoba, a nie to co ma jeść

[Aneczka]

Linka, obawiam się, że w warunkach domowych to mocno ograniczone z niezależnych przyczyn technicznych:)

[ Dodano: Czw Maj 14, 2009 7:29 pm ]
Chociaż, nie, po chwili namysłu - mój Frotek sobie wybiera, ostatnio tapete w salonie, ale bordową, piaskowa, go w ogóle nie kręci i moja nową komodę. Ale u niego to chyba nie jest zależne od pory roku

[karola]

Ja nie ma poprostu zaufania do ziół.

[Ciapusia]

Yyyy teraz to nie rozumiem zupelnie

[Jadwinia]

Ja nie ma poprostu zaufania do ziół.

tak. zioła są podstępne i złowieszcze

[Aneczka]

Jadwinia, zapomniałaś dodać, że podobno wysysają krew z niemowląt