Autor Wątek: Dziwne zachowanie na ogrodzie...  (Przeczytany 4298 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Asica

  • Gość
Dziwne zachowanie na ogrodzie...
« dnia: Kwiecień 23, 2009, 14:53:09 pm »
Gdy zabieram Kicaka na ogród (jest przykryty "górą" od klatki), zaczyna wyrywać trawę (nie je jej, tylko kładzie obok) i lizać i wąchać ziemię (mój królik jest biały więc po takim "wypadzie" jest cały czarny), a jak biega "samopas" to robi to samo tylko w różnych częściach ogrodu i jest bardzo niespokojny... wymyśliłam że wezmę go na szelki, ale gdy tylko ma coś na szyi to zaczyna panikować więc sobie darowałam, co zrobić???

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
Dziwne zachowanie na ogrodzie...
« Odpowiedź #1 dnia: Kwiecień 23, 2009, 14:56:43 pm »
Zrób mu zagrodę i niech sobie kopie :) A skoro jest niespokojny, to może się boi i nie lubi tych ogrodowych wypadów? Jeśli wyraźnie widzisz, że uszak zamiast się cieszyć, męczy się i denerwuje - odpuść mu trawniki.
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan

Offline sylwiaG

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2440
Dziwne zachowanie na ogrodzie...
« Odpowiedź #2 dnia: Kwiecień 23, 2009, 15:08:54 pm »
Asica,  kiedy Suska wzięłam na dwór i zamknęłam, nie wiedzial co się dzieje, patrzył którędy czym prędzej wiać. Natomiast, kiedy puścilam go wolno brykał ile sil w łapkach. Jeśli nie możesz sobie pozwolić na puszczenie królika wolno, zrób dużą zagrdę , i bądż koło niej, żeby królik się oswoił , na pewno przykrycie go górą  z katki nie jest dobrym wyjściem, bo ma tam mniej miejsca niż w klatce - przypuszczam , że nawet nie umie stanąć na 2 łapkach i poobserwować, czy jest bezpiecznie.
SylwiaG

Claudii

  • Gość
Dziwne zachowanie na ogrodzie...
« Odpowiedź #3 dnia: Kwiecień 23, 2009, 18:53:04 pm »
Jak ja byłam na działce z Uszakiem w tamte lato... kupiłam mu zagrode ale siedział w domku  więc go puściłam  wolno( a działke mam ogromną) ale nie miał któredy uciec (i tak cały czas miałam go na oku). Kicał ( nie jadł trawy nie wiem czemu) a jak się zmęczył to się położył :) Bd go chować do klatki tylko  jak wyjde gdzieś np; do kogos :D

Asica

  • Gość
Dziwne zachowanie na ogrodzie...
« Odpowiedź #4 dnia: Kwiecień 24, 2009, 08:46:35 am »
Dziękuję za porady, tylko ja się trochę martwię tym kopaniem... Czy pozwolić mu na "jedzenie" tej ziemi???

Aneczka

  • Gość
Dziwne zachowanie na ogrodzie...
« Odpowiedź #5 dnia: Kwiecień 24, 2009, 10:19:38 am »
On jej raczej nie je, może to tylko tak wygląda, a kopać niech kopie, to dla niego fajna rozrywka i gimnastyka

Offline n-monika

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1175
  • Płeć: Kobieta
    • http://www.miniaturkabeztajemnic.com
Dziwne zachowanie na ogrodzie...
« Odpowiedź #6 dnia: Kwiecień 24, 2009, 11:32:32 am »
Oj mój Wincenty jak jest na działce u teściów to tak szaleje :diabelek cała działka jego. piaskownica jest przekopana z każdej strony. A jaki jest dramat jak mamy iść  :> muszę naprawdę bardzo się namęczyć żeby zabrać go do domu :lol
Zmieniła świat na lepszy, i odeszła...

Offline roxi7659

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2412
  • Płeć: Kobieta
  • króliki :)
Dziwne zachowanie na ogrodzie...
« Odpowiedź #7 dnia: Kwiecień 24, 2009, 11:37:39 am »
Heh , znam to ..
Kremik jak dobierze się na mojej działce dobierze do swojej kopalni  
to poprostu masakra jakaś  :oh:  
Szkoda że nie pomyślałam żeby zrobić zdjęcie  jego "budowli " , teraz to pies ją rozkopał  ..  :lol

Offline **Wiewcia*

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 377
  • Płeć: Kobieta
Dziwne zachowanie na ogrodzie...
« Odpowiedź #8 dnia: Kwiecień 25, 2009, 21:19:27 pm »
hehe widzę ze wy tez macie takich kopaczy moja to już wogóle ledwo wyjdzie na trawkę to już ziemi szuka żeby sobie pokopać zresztą fotki możecie zobaczyć w mojej galerii:)
A moja Bombinka tez trawy nie je jak jest na świeżym powietrzu no chyba ze jest bardzo głodna a tak to woli albo kopać albo zaliczać wszystkie krzaki jak ja to mówię;p tzn ucieka mi pod krzaki bo wie ze ja jej na to nie pozwalam bo boje się ze złapie jakiegoś kleszcza a o nie nie trudno teraz...
Moja mała też na początku bała się być na podwórku ale z czasem się przyzwyczaiła jej ciekawość wzięła górę nad strachem hehe
i teraz już od 6 rano domaga się wyniesienia na polko zazwyczaj staje na końcu dywanu na przeciwko drzwi i stoi tam tak długo aż ktoś zwróci na nią uwagę :)

Asica

  • Gość
Dziwne zachowanie na ogrodzie...
« Odpowiedź #9 dnia: Maj 01, 2009, 12:43:59 pm »
Odkryłam że mój królik dąży do wykopana sobie norki i zjadania korzeni...

Toluś123

  • Gość
Dziwne zachowanie na ogrodzie...
« Odpowiedź #10 dnia: Maj 01, 2009, 16:00:40 pm »
Czyli odezwały się instynkty dzikiego królasa.  :lol

Asica

  • Gość
Dziwne zachowanie na ogrodzie...
« Odpowiedź #11 dnia: Maj 02, 2009, 14:42:04 pm »
Z każdym dniem poznaje jakiś talent mojego królika... Teraz pokazał mi że jest krecikiem, a wcześniej, że lubi rzeźbić w marchewce (wyrzeźbił mi świderek:)), ale po za tym ma jeszcze wiele innych talentów... Czy wasze króliki też mają jakieś ta;enty:)?

[ Dodano: Sob Maj 02, 2009 2:42 pm ]
Z każdym dniem poznaje jakiś talent mojego królika... Teraz pokazał mi że jest krecikiem, a wcześniej, że lubi rzeźbić w marchewce (wyrzeźbił mi świderek:)), ale po za tym ma jeszcze wiele innych talentów... Czy wasze króliki też mają jakieś talenty:)?

Offline roxi7659

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2412
  • Płeć: Kobieta
  • króliki :)
Dziwne zachowanie na ogrodzie...
« Odpowiedź #12 dnia: Maj 02, 2009, 16:18:00 pm »
no oczywiście :D
Kremik ma wiele talentów , a największe z nich to niszczycielstwo i drażnienie pani  :rotfl2

Asica

  • Gość
Dziwne zachowanie na ogrodzie...
« Odpowiedź #13 dnia: Maj 02, 2009, 16:59:33 pm »
No mój też jest w tym mistrzem:D

[ Dodano: Nie Maj 10, 2009 8:15 am ]
Ostatnio dobrał się do ogródka (warzywnego) i zaczął rozkopywać dopiero co posianą marchewkę, potem rozkopał mrowisko czarnych mrówek i kilka zjadł :diabelek  Ale nic mu nie było :P ... Oczywiście nie obyło się bez kopania norek w trawie i wyjadania korzonków.... I pytanie, czy wasze króliki też, przez prawie cały pobyt na podwórko, muszą oznaczyć każde źdźbło???