Autor Wątek: Nuda  (Przeczytany 7340 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Dorotka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 85
Nuda
« dnia: Kwiecień 25, 2009, 19:55:50 pm »
Wydaje mi się, że moja Tosia będąc w klatce bardzo się nudzi. Siedzi bidulka w kącie klatki albo leży ciągle w kuwecie. Czasem pobiega w tą i z powrotem ale rzadko. Oczywiście jest wypuszczana często ale ciągle biegać niestety nie może. Co mam zrobić żeby aż tak się nie nudziła, żeby się czymś zajęła w klatce??

Offline XannuSS

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 235
Nuda
« Odpowiedź #1 dnia: Kwiecień 25, 2009, 20:00:06 pm »
adoptować drugiego uszatego jeśli masz warunki :)

Offline roxi7659

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2412
  • Płeć: Kobieta
  • króliki :)
Nuda
« Odpowiedź #2 dnia: Kwiecień 25, 2009, 20:00:54 pm »
Cytat: "XannuSS"
adoptować drugiego uszatego jeśli masz warunki :)

też polecam :D W końcu we dwa to napewno nie będą się nudzić .

Offline Dorotka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 85
Nuda
« Odpowiedź #3 dnia: Kwiecień 25, 2009, 20:03:50 pm »
Niestety rodzice się nie zgodzą:( Poza tym ja sama muszę pracować na moje zwierzęta i nie wie czy bym podołała utrzymać jeszcze jedną mordkę. Może we wrześniu dam radę bo zmieniam pokój i tam rodzice mi nie będą ingerować w to co mam. Ale co mam teraz zrobić jak ona jest taka smutaśna??

Offline Ciapusia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3526
  • Płeć: Kobieta
Nuda
« Odpowiedź #4 dnia: Kwiecień 25, 2009, 20:06:25 pm »
Nic nie zrobisz. 'Lekarstwem' na smutek i nude jest tylko towarzysz.
Ty tez nie bylabys szczesliwa, gdybys byla samotna, bez zadnego człowieka.
"Wy nie cofniecie życia fal.
Nic skargi nie pomogą -
Bezsilne gniewy, próżny żal,
Świat pójdzie swoją drogą."

Elzbietonka

  • Gość
Nuda
« Odpowiedź #5 dnia: Kwiecień 25, 2009, 20:23:34 pm »
A jaką ma mała klateczkę?

Offline Dorotka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 85
Nuda
« Odpowiedź #6 dnia: Kwiecień 25, 2009, 20:45:55 pm »
Klatka mała nie jest ma około metra długości. A czy mogę jej włożyć paltikową zabawkę czy jest możliwość, że ją pogryzie i zje??

Offline katarynka1984

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 539
Nuda
« Odpowiedź #7 dnia: Kwiecień 25, 2009, 22:27:39 pm »
Dorotka,  ale ta klatka nie wygląda mi na 100cm
mój Gucio ma plastikową grzechotkę (zabawkę) dla kotów, możesz jej rolkę po papierze toaletowym dać do zabawy
dobrze widzi się tylko sercem,najważniejsze jest niewidoczne dla oczu...

Człowiek - czy to naprawdę brzmi dumnie???
http://www.youtube.com/watch?v=bEgvc4Ei2pQ

Aneczka

  • Gość
Nuda
« Odpowiedź #8 dnia: Kwiecień 26, 2009, 18:35:07 pm »
na sklepie internetowym animalia jest cała masa zabawek dla królików, więc myslę, że znajdzie się coś co was zainteresuje.
P.S: zlikwiduj wapienko, króliki nie powinny go jeśc

Offline Dorotka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 85
Nuda
« Odpowiedź #9 dnia: Kwiecień 27, 2009, 10:33:44 am »
Jeśli chodzi o klatkę to ma ona 89 cm długości (dlatego pisałam, że około metra :P). Wapienko wyciągnę chociaż moja tosia to go nawet nie tknęła. A jeżeli jeszcze chodzi o drugiego uszolka dla towarzystwa to może to też być samiczka?? i Pewnie musi być mniej więcej w takim samym wieku?? A co jeżeli by się nie polubiły??

Aneczka

  • Gość
Nuda
« Odpowiedź #10 dnia: Kwiecień 27, 2009, 10:52:56 am »
Dobrze, jeżeli byłyby w tym samym wieku, ale to nie jest reguła, ani żadna koniecznoś. Może byc druga samiczka. Jeżeli by się nie polubiły, to musiałyby mieszka osobno

Nuna

  • Gość
Nuda
« Odpowiedź #11 dnia: Kwiecień 27, 2009, 11:22:33 am »
No i musialyby miec wiecej miejsca, klatka jest zdecydowanie za mala dla dwojga.

Offline Ciapusia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3526
  • Płeć: Kobieta
Nuda
« Odpowiedź #12 dnia: Kwiecień 27, 2009, 15:39:31 pm »
I najlepiej by bylo, gdyby obie ucholiny byłyby wysterylizowane - inaczej na 99% masz krwawe bójki.
"Wy nie cofniecie życia fal.
Nic skargi nie pomogą -
Bezsilne gniewy, próżny żal,
Świat pójdzie swoją drogą."

Offline Dorotka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 85
Nuda
« Odpowiedź #13 dnia: Kwiecień 27, 2009, 15:56:08 pm »
Dobrze, jeżeli się zdecyduję kiedyś to na pewno się dostosuję do Waszych rad. Niestety jak na razie Tosieńka będzie musiała dalej być sama bo nie mogę sobie teraz na drugiego królika pozwolić. Ale wymyślam jej różne "zabawy" :D

Ewa_Lola

  • Gość
Nuda
« Odpowiedź #14 dnia: Maj 16, 2009, 16:21:31 pm »
Nie wydaje mi sie, aby zawsze towarzystwo drugiego królika było lekarstwem na nudę.
Moje dziewczyny generalnie się lubią, ale na wybiegu raczej się ignorują, nie ganiają razem, nie bawią się w żaden sposób, każda chodzi własnymi ścieżkami.

karola

  • Gość
Nuda
« Odpowiedź #15 dnia: Maj 24, 2009, 17:19:55 pm »
Tu masz świetne rady jak się bawić i same pomysły na zabawy


http://www.swiatkrolikow.com/zabawy.php

Offline n-monika

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1175
  • Płeć: Kobieta
    • http://www.miniaturkabeztajemnic.com
Nuda
« Odpowiedź #16 dnia: Maj 25, 2009, 09:59:10 am »
Cytuj
inaczej na 99% masz krwawe bójki.


...nie zgadzam się

Ciężko znaleźć zajęcie w klatce. królik po za nią ma zdecydowanie więcej możliwości.
pomyśl o patykach do gryzienia, rolkach po papierze toaletowym, kulce z pogniecionego papieru. może na pewien czas te rzeczy małą zainteresują.





elżbietanka śliczny awatar
Zmieniła świat na lepszy, i odeszła...

Offline Ciapusia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3526
  • Płeć: Kobieta
Nuda
« Odpowiedź #17 dnia: Maj 25, 2009, 20:20:14 pm »
Czemu sie nie zgadzasz, Moniko?
"Wy nie cofniecie życia fal.
Nic skargi nie pomogą -
Bezsilne gniewy, próżny żal,
Świat pójdzie swoją drogą."

Elzbietonka

  • Gość
Nuda
« Odpowiedź #18 dnia: Maj 27, 2009, 19:03:58 pm »
Cytat: "n-monika"
inaczej na 99% masz krwawe bójki.

No to mnie na szczęście trafił się ten 1% przypadek :D

Cytat: "n-monika"

elżbietanka śliczny awatar

Bo mój Tupciach :D
Dziękuję :)


Co do zabaw, nie wiem czy było już wspomniane- polecam kulę smakulę. Moje kicaje uwielbiają ją :D

Aneczka

  • Gość
Nuda
« Odpowiedź #19 dnia: Maj 27, 2009, 19:55:07 pm »
Elzbietonka, masz dwa niekastrowane samce?? W jakim wieku?? W jakim wieku były połączone??
Ja bym się nawet nie odważyła spróbować

Elzbietonka

  • Gość
Nuda
« Odpowiedź #20 dnia: Maj 27, 2009, 20:40:56 pm »
Cytat: "Aneczka"
Elzbietonka, masz dwa niekastrowane samce??

Tak :D
Miałam kiedyś kastrować, ale bardziej z tego powodu, ze Toś zaczynał na mnie zęby wystawiać, ale trwało to krótko i zanim jednak ostatecznie się odważyłam na zabieg, doszłam do wniosku, że nie jest potrzebny, bo króliczek się uspokoił :)
Cytat: "Aneczka"
W jakim wieku??

No kicole mają już prawie 2 latka.
Cytat: "Aneczka"
W jakim wieku były połączone??

Tosiek miał ok. 5 miesięcy jak dołączyłam Tupciacha.

Głupio się przyznawać, ale szczerze mówiąc kicole nie były łączone...
Rodzice powiedzieli, żeby wsadzić małego do klatki Tośka i tak właśnie zrobiłam. Mój samczyk mile go powitał i do dziś są przyjaciółmi.
Czasami skoczy na Tupciacha, ale bardziej po to, by go zdominować, a dzieje się to na prawdę bardzo rzadko.
Króliki się nie gryzą, nie warczą na siebie...
Razem śpią wtulone, razem jedzą (nawet jak specjalnie dam im dwa kawałki np. marchewki, to i tak najpierw wspólnie zjadają pierwszy, a dopiero później biorą się za drugi).

Króliczki na początku, a szczególnie Toś, były trochę agresywne w stosunku do mnie, ale nigdy do siebie, co mnie bardzo cieszy.
W tygodniu mam mało wolnego czasu i jestem wręcz przeszczęśliwa, że moje "kochania" się nie nudzą, bo wspólnie zapełniają sobie czas ;)

Aneczka

  • Gość
Nuda
« Odpowiedź #21 dnia: Maj 27, 2009, 20:50:50 pm »
Elzbietonka, moje póki co na odległość, jeszcze się nie widziały, ale nie zachowują się agresywnie czy terytorialnie, ale boje sie połączyć dwa niekastrowane samce... Czasem niewiedza daje całkiem udane rozwiązania :DD  Wygłaszcz chłopaków

Elzbietonka

  • Gość
Nuda
« Odpowiedź #22 dnia: Maj 27, 2009, 22:10:21 pm »
Cytat: "Aneczka"
Czasem niewiedza daje całkiem udane rozwiązania :DD

Oj tak...
Teraz nie "łączyłabym" tak chłopców, ale patrząc na ich przypadek- na złe im takie "łączenie" nie wyszło ;)