Witamy,
Gość
.
Zaloguj się
lub
zarejestruj
.
1 Godzina
1 Dzień
1 Tydzień
1 Miesiąc
Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności:
PRZEKAŻ NAM SWÓJ 1%!
Nr KRS: 0000237887
Strona główna
Pomoc
Szukaj
Kalendarz
Zaloguj się
Rejestracja
Forum Stowarzyszenia Pomocy Królikom
»
Porady
»
Archiwum działu Porady
(Moderatorzy:
Aguleks
,
ellessa
) »
Nie wiem co się dzieje...:(
« poprzedni
następny »
Drukuj
Strony: [
1
]
Do dołu
Autor
Wątek: Nie wiem co się dzieje...:( (Przeczytany 4445 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
olufka
Użytkownik
Wiadomości: 76
Nie wiem co się dzieje...:(
«
dnia:
Marzec 03, 2010, 11:01:56 am »
Dzisiaj rano tutek obudzil mnie kopaniem po klatce.myslalam ze jest glodny wiec wstalam i zobaczylam ze cala klatka jest obsikana mimo tego ze ma kuwete i prawktycznie nie zdarza mu sie zalatwiac poza nia.wyciagnelam go z klatki i zauwazylam ze ma caly kuperek brudny i mokry od sikow.chwile go obserwowalam....chcial sie polozyc ale zaraz sie zrywal jakby nie mogl znalezc sobie miejsca az w koncu zaltwil sie na dywaniku.znowu sie polozyl i strasznie szybko oddychal.wyciagnal nogi po czym znowu sie zerwal i tak przez pol godziny.nie wiem z czego to sie wzielo,teraz jest niby ok.siedzi sobie i spi jak zwykle o tej porze. martwie sie...
[
Dodano
: Sro Mar 03, 2010 12:02 pm
]
doszły luźne kupki
Zapisane
"Deszcz szczęśliwych pocalunków na Twojej twarzy, ręce znowu tulą ukochana glowę, znów spoglądasz w ufne oczy Twojego Przyjaciela, które tak dawno odeszły z Twojego życia, ale nigdy nie znikneły z Twojego serca."
reniaw
Użytkownik
Wiadomości: 2697
Płeć:
Franuś
Nie wiem co się dzieje...:(
«
Odpowiedź #1 dnia:
Marzec 03, 2010, 15:23:57 pm »
idz do weta,w Krakowei jest dobry wet. kurcze bosniaczek zna..napewno napisze
Zapisane
Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia.
- Albert Einstein
mysza
Użytkownik
Członek SPK wspierający/honorowy
Wiadomości: 6041
Płeć:
Nie wiem co się dzieje...:(
«
Odpowiedź #2 dnia:
Marzec 03, 2010, 15:26:17 pm »
olufka
, idz do weta. Lista króliczych weterynarzy w Twoim mjieście jest tutaj:
http://www.kroliki.net/pl/weterynarze/weterynarze/lekarze-weterynarii-wg-miejscowosci
Pozdrawiam
Zapisane
olufka
Użytkownik
Wiadomości: 76
Nie wiem co się dzieje...:(
«
Odpowiedź #3 dnia:
Marzec 03, 2010, 16:15:37 pm »
Oczywiście bylam u weterynarza.chodze do dr Barana z Arki.Osłuchal Tutka i stwierdzil ze jest tak nagazowany ze nie trzyma moczu.Powiedzial ze to jakas infekcja bakteryjna.nie wiadomo czy przez siersc(leni sie okrutnie).Mial tak twardy brzuszek ze lek pow ze dobrze ze tak szybko zareagowalam.dostal 3 zastrzyki.dostalam lekarstwa do domu ale nie moge doczytac co to jest.jedno na litere B podaje sie z sokiem z czarnej porzeczki bo jest wstretne w smaku-raz dziennie,a drugie Metodo....2 razy dziennie.do tego rumianek do picia.gdyby nie jadl(narazie je)dokarmiac kaszka ryzowa kukurydziana lub pszenna.lekarstwa mam mu dawac do niedzieli a w piatek mam do niego zadzwonic i powiedziec jak sie krolis czuje.poprosilam zeby zajrzal do pyszczka i wyczyscil mu uszka.okazalo sie ze ma po prawej stronie troszeczke przerosniete zeby z tylu i narazie mu nie przeszkadzaja ale trzeba bedzie z tym za dwa tyg zrobic porzadek.a na koniec tuteusz rozwalil sobie tylna lape bo tak strasznie tupal....
Zapisane
"Deszcz szczęśliwych pocalunków na Twojej twarzy, ręce znowu tulą ukochana glowę, znów spoglądasz w ufne oczy Twojego Przyjaciela, które tak dawno odeszły z Twojego życia, ale nigdy nie znikneły z Twojego serca."
n-monika
Użytkownik
Wiadomości: 1175
Płeć:
Nie wiem co się dzieje...:(
«
Odpowiedź #4 dnia:
Marzec 03, 2010, 17:21:47 pm »
Biedak
Zapisane
Zmieniła świat na lepszy, i odeszła...
olufka
Użytkownik
Wiadomości: 76
Nie wiem co się dzieje...:(
«
Odpowiedź #5 dnia:
Marzec 03, 2010, 19:27:48 pm »
jak moge mu jeszcze pomoc?
Zapisane
"Deszcz szczęśliwych pocalunków na Twojej twarzy, ręce znowu tulą ukochana glowę, znów spoglądasz w ufne oczy Twojego Przyjaciela, które tak dawno odeszły z Twojego życia, ale nigdy nie znikneły z Twojego serca."
reniaw
Użytkownik
Wiadomości: 2697
Płeć:
Franuś
Nie wiem co się dzieje...:(
«
Odpowiedź #6 dnia:
Marzec 03, 2010, 20:08:16 pm »
a jak sie teraz czuje??
dostal leki plus Twoja opieka i bedzie ok
mozesz masowac brzuszek,pogadaj go aby troche pokical,to swietnie poprawia prace jelit
trzymaj w cieple,zobacz cy nie ma zimnych uszu
dokarmiaj,podawaj leki i bedzie OK
Zapisane
Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia.
- Albert Einstein
sylwiaG
Użytkownik
Wiadomości: 2440
Nie wiem co się dzieje...:(
«
Odpowiedź #7 dnia:
Marzec 03, 2010, 20:10:32 pm »
olufka
, a jak tam malutki się zachowuje
Możesz mu pomasowac delikatnie brzuszek.
Zapisane
SylwiaG
olufka
Użytkownik
Wiadomości: 76
Nie wiem co się dzieje...:(
«
Odpowiedź #8 dnia:
Marzec 03, 2010, 20:43:19 pm »
podalam mu lek,skubie siano i dalam mu odrobine granulatu.wlasnie jak z tym granulatem dawac czy nie?czasem wyklada nozku do tylu a czasem lezy z pupa wygieta do gory.teraz sobie spi.w ogole to caly czas jest poza klatka zeby sie jak najwiecej ruszal.i jak pobiega to ma cieple uszy jak lezy chlodne.jak masowac ten brzuszek?
?on sie nie da wziasc na kolana czy na rece.bardzo tego nie lubi i nie daje sie.jak podajecie lekarstwa uszatkom?zawijacie je w recznik?nie mam pomyslu a on sie wyrywa
[
Dodano
: Sro Mar 03, 2010 9:01 pm
]
i pije rumianek z poidelka!!!!!!!
[
Dodano
: Sro Mar 03, 2010 9:02 pm
]
nawet bryka skubaniec
Zapisane
"Deszcz szczęśliwych pocalunków na Twojej twarzy, ręce znowu tulą ukochana glowę, znów spoglądasz w ufne oczy Twojego Przyjaciela, które tak dawno odeszły z Twojego życia, ale nigdy nie znikneły z Twojego serca."
reniaw
Użytkownik
Wiadomości: 2697
Płeć:
Franuś
Nie wiem co się dzieje...:(
«
Odpowiedź #9 dnia:
Marzec 03, 2010, 21:03:09 pm »
odp. na PW
nie mecz go pojeniem jak sam zaczal pic
Zapisane
Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia.
- Albert Einstein
sylwiaG
Użytkownik
Wiadomości: 2440
Nie wiem co się dzieje...:(
«
Odpowiedź #10 dnia:
Marzec 03, 2010, 21:04:51 pm »
Moja rada - daj obok poidła miskę z piciem - jest łatwiej dużo. Co do masazu na pewno juz czytasz na pw.
Zapisane
SylwiaG
olufka
Użytkownik
Wiadomości: 76
Nie wiem co się dzieje...:(
«
Odpowiedź #11 dnia:
Marzec 03, 2010, 21:07:44 pm »
Cytat: "reniaw"
odp. na PW
DZIĘKUJĘ
[
Dodano
: Sro Mar 03, 2010 10:23 pm
]
masowalam brzuszek,wytulalam,wyczochralam,wymizialam i jak narazie bryka i nawet zrobil kilka a nawet kilkanascie normalnych bobkow
na moim lóżku
Zapisane
"Deszcz szczęśliwych pocalunków na Twojej twarzy, ręce znowu tulą ukochana glowę, znów spoglądasz w ufne oczy Twojego Przyjaciela, które tak dawno odeszły z Twojego życia, ale nigdy nie znikneły z Twojego serca."
Drukuj
Strony: [
1
]
Do góry
« poprzedni
następny »
Forum Stowarzyszenia Pomocy Królikom
»
Porady
»
Archiwum działu Porady
(Moderatorzy:
Aguleks
,
ellessa
) »
Nie wiem co się dzieje...:(