Autor Wątek: Mata łazienkowa zamiast ręczniczka/koca.  (Przeczytany 10702 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

alexsandraxd

  • Gość
Mata łazienkowa zamiast ręczniczka/koca.
« dnia: Kwiecień 22, 2009, 18:45:09 pm »
hii.;d
czy dobrym pomysłem jest dać królikowi do klatki zamiast ręczniczka/koca matę łazienkową?
czy coś może mu się od niej stać?;] :>

nuka

  • Gość
Mata łazienkowa zamiast ręczniczka/koca.
« Odpowiedź #1 dnia: Kwiecień 22, 2009, 18:53:16 pm »
Generalnie pomysł nie jest zły, mata może spokojnie zastąpić dywaniki wszelkiej maści, ale wskazana jest obserwacja zachowań królasa. Jeśli mata zostanie wyłącznie błyskawicznie rozszarpana ząbkami królasa to nic mu się nie stanie. Jak zacznie ją pożerać to kłopoty żołądkowo-trawienne murowane. I po pierwszym "kęsie" dla dobra futrzaka matę trzeba usunąć z jego zasięgu

alexsandraxd

  • Gość
Mata łazienkowa zamiast ręczniczka/koca.
« Odpowiedź #2 dnia: Kwiecień 22, 2009, 19:11:57 pm »
ja mojemu właśnie włożyłam i nie widziałam żeby cokolwiek z nią robił(gryzł itp.).
może dlatego że obcięłam ją dokładnie,żeby dopasowała się do klatki i on nie ma jej jak złapać zębami. :rotfl2:
ale bardziej chodzi mi o to czy ta mata nie wydziela żadnych substancji szkodliwych dla królika? :>

AdaR_87

  • Gość
Mata łazienkowa zamiast ręczniczka/koca.
« Odpowiedź #3 dnia: Kwiecień 22, 2009, 19:18:36 pm »
To zalezy z jakiego tworzywa jest zrobiona. Powinno na niej pisać. Jak jest to cos sztucznego to może byc szkodliwe...zobacz.

alexsandraxd

  • Gość
Mata łazienkowa zamiast ręczniczka/koca.
« Odpowiedź #4 dnia: Kwiecień 22, 2009, 19:29:48 pm »
ale to jest taka łazienkowa z takiej jak by gąbki.;d
z Castoramy,a nie pisze bo jest na metry niestety.;|

Offline sylwiaG

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2440
Mata łazienkowa zamiast ręczniczka/koca.
« Odpowiedź #5 dnia: Kwiecień 22, 2009, 19:55:02 pm »
Mojemu Suskowi na pewno bym nie mogla jej dać, póki co, nic by nie zrobił, ale po jakichś 2 dniach jakby mu się nudziło- zjadłaby na pewno , a że nie ma mnie 24h przy niej, to wolałabym tego nie dawać. Jeśli maz okazję obserwować królika to spokojnie, ale jeśli niema Cię długo w domu, to nie polecam.
SylwiaG

AdaR_87

  • Gość
Mata łazienkowa zamiast ręczniczka/koca.
« Odpowiedź #6 dnia: Kwiecień 22, 2009, 21:24:04 pm »
Ja też bym nie dawała. Moja Trucha jest na tyle przewrotna, że jednego dnia jej dana rzecz nie przeszkadza, np.papier w kuwecie a następnego rwie go na mini kawałeczki  :/  Oczywiście decyzja należy do ciebie i to zależy czy masz spokojnego królika.

Offline Black_

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 910
  • Płeć: Kobieta
  • Królestwo za konia!
    • Blog
Mata łazienkowa zamiast ręczniczka/koca.
« Odpowiedź #7 dnia: Kwiecień 22, 2009, 23:09:14 pm »
Pomysł wydaje się dobry- ale nie dla Zuzki.
Mata została by rozszarpana w ciągu maksymalnie kilku godzin.

Człowieczeństwo nie jest stanem, w którym przychodzimy na świat. To godność, którą trzeba zdobyć
Jean Bruller

nuka

  • Gość
Mata łazienkowa zamiast ręczniczka/koca.
« Odpowiedź #8 dnia: Kwiecień 23, 2009, 05:40:02 am »
Cytat: "alexsandraxd"
ja mojemu właśnie włożyłam i nie widziałam żeby cokolwiek z nią robił(gryzł itp.).
może dlatego że obcięłam ją dokładnie,żeby dopasowała się do klatki i on nie ma jej jak złapać zębami. :rotfl2:
ale bardziej chodzi mi o to czy ta mata nie wydziela żadnych substancji szkodliwych dla królika? :>


Wyjątkowy króliś, mata go nie interesuje. No i pięknie. Dokładnie dopasowana nie do ruszenia ząbkami? A od czego są pazurki? Jak kicajowi przyjdzie ochota poznęcać się nad matą to sposób znajdzie. :P  Ale póki co jest mu z nią wygodnie i niech mu służy.
Jeśli kupowałaś normalną matę w sklepach budowlanych czy wykończeniowych to myślę, że nie trafiłaś na chińskią podróbkę i ze uszatemu nie zaszkodzi.

Offline Black_

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 910
  • Płeć: Kobieta
  • Królestwo za konia!
    • Blog
Mata łazienkowa zamiast ręczniczka/koca.
« Odpowiedź #9 dnia: Kwiecień 23, 2009, 09:40:14 am »
Zresztą królik raczej maty nie złe, co najwyższej rozszarpie na konfetti.
Tak było z gumolitem obok zuzinej klatki...

Człowieczeństwo nie jest stanem, w którym przychodzimy na świat. To godność, którą trzeba zdobyć
Jean Bruller

Aneczka

  • Gość
Mata łazienkowa zamiast ręczniczka/koca.
« Odpowiedź #10 dnia: Kwiecień 23, 2009, 10:30:11 am »
Cytat: "Black_"
Tak było z gumolitem obok zuzinej klatki...

i z workiem z sianka zuzali, i z plastikowym wieczkiem z pudełka z granulatem, a wczoraj bardzo podobny los spotkał rumowego trufla (nie lezał w zasięgu królika, po prostu królik jakimś cudem znalazł sie poza swoim zasięgiem - na wysokim, przedwojennym, drewnianym stole, wracamy z Bulasem od weterynarza, a Frotas stoi przy krawędzi i zastanawia się jak zrobić to samo, tylko w drugą stronę, chwałą Bogu, ze rumowy cukierek mu nie zasmakował, bo zjadł tylko kawalątek)

AdaR_87

  • Gość
Mata łazienkowa zamiast ręczniczka/koca.
« Odpowiedź #11 dnia: Kwiecień 23, 2009, 10:44:45 am »
Aneczka to zupełnie przypomina mi Truśkę i jej walki o czekoladkę  :diabelek  Wlezie wszędzie gdzie choćby zwęszy sam papierek. Wiem że czekolada jest szkodliwa i nie pozwalam jej jeść ale czasem jak nie dopilnuje to oj  :/  Potrafi nawet okruszki wyskubywać z dywanu  :oh:

alexsandraxd

  • Gość
Mata łazienkowa zamiast ręczniczka/koca.
« Odpowiedź #12 dnia: Kwiecień 23, 2009, 10:46:40 am »
No tak mata jest z Castoramy ,a do tego kosztowała ponad 30 zł,więc chińska nie jest. :rotfl2:
Tylko niestety ma takie małe dziurki i przez nie granulat przelatuje pod spód,ale dzięki bogu Zefir nie ma ochoty go wyciągać.;d
I jeszcze matę bardzo dobrze się myje i bardzo szybko schnie. :jupi:

Aneczka

  • Gość
Mata łazienkowa zamiast ręczniczka/koca.
« Odpowiedź #13 dnia: Kwiecień 23, 2009, 10:50:05 am »
AdaR_87, to był pierwszy raz Frotka z czekoladą. On po prostu jakims prawdziwym cudem wskoczył na ten stół, on jest naprawde wysoki, taki tradycyjny, rodzinny, drewnianiy, rozkłądany stół z przed pierwszej wojny swiatowej i my przychodzimy a on sobie siedzi na macie i zastanawia się jak się znależć na dole. Cukierek mu nie zasmakował, i bardzo dobrze, bo dosyć, że czekoladowy, to jeszcze rumowy i to nie tylko z nazwy. A na stole jeszcze stały bratki miniaturowe w doniczkach, chyba nie musze mówić, że już stoją tylko doniczki.... No, dobra były trzy doniczki z kwiatkami, zostały dwie dniczki z kwiatami i jedna doniczka

Offline Black_

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 910
  • Płeć: Kobieta
  • Królestwo za konia!
    • Blog
Mata łazienkowa zamiast ręczniczka/koca.
« Odpowiedź #14 dnia: Kwiecień 23, 2009, 10:51:05 am »
Taką matę faktycznie łatwiej doczyścić niż dywanik.
Szkoda tylko, że znaczna część królików jest obdarzona wyjątkowo destrukcyjnym charakterem :(

Człowieczeństwo nie jest stanem, w którym przychodzimy na świat. To godność, którą trzeba zdobyć
Jean Bruller

Offline roxi7659

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2412
  • Płeć: Kobieta
  • króliki :)
Mata łazienkowa zamiast ręczniczka/koca.
« Odpowiedź #15 dnia: Kwiecień 23, 2009, 10:52:54 am »
Kremiś niestety straaasznie lubi obżerać takie maty ..  :bejzbol

Aneczka

  • Gość
Mata łazienkowa zamiast ręczniczka/koca.
« Odpowiedź #16 dnia: Kwiecień 23, 2009, 10:53:35 am »
Zaczyna się robic ciepło, ja już powyjmowałąm dywaniki, mniej sprzątania, a króliczkom chłodniej. Teraz wystarczy zamieść i przejechać wilgotną szmatką.

Offline sylwiaG

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2440
Mata łazienkowa zamiast ręczniczka/koca.
« Odpowiedź #17 dnia: Kwiecień 23, 2009, 11:08:09 am »
Ja nie c zyszczę, kupuję nowy a stary wyrzucam, kupiłam dywanik metrwoy za 14 zł , starczy na długo więc nie chciało by mi się czyścić
Aneczka,  :rotfl2:  zostały doniczki powiadasz .. uśmiałam się.
SylwiaG

AdaR_87

  • Gość
Mata łazienkowa zamiast ręczniczka/koca.
« Odpowiedź #18 dnia: Kwiecień 23, 2009, 11:09:29 am »
To twój Frotek to jednym słowem smakosz jest  :rotfl2  Biedne bratki...może mu nie zaszkodzą, ale szkoda kwiatków... :PP

Offline Black_

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 910
  • Płeć: Kobieta
  • Królestwo za konia!
    • Blog
Mata łazienkowa zamiast ręczniczka/koca.
« Odpowiedź #19 dnia: Kwiecień 23, 2009, 11:10:20 am »
Aneczka, ja tak samo mam z pudełkiem od granulatu. Część przykrywki jest obgryziona :/

Człowieczeństwo nie jest stanem, w którym przychodzimy na świat. To godność, którą trzeba zdobyć
Jean Bruller

Aneczka

  • Gość
Mata łazienkowa zamiast ręczniczka/koca.
« Odpowiedź #20 dnia: Kwiecień 23, 2009, 11:21:56 am »
AdaR_87, bratki to akurat na pewno mu nie zaszkodzą, może ewentualnie nie były najczystsze i nawożone, ale myślę, ze od kilku kwiatków nic mu nie będzie, na pewno nie były bardziej chemiczne niż marchewka i papryka z warzywniaka
Black_, on wskoczył na szafkę, wygryzł dziurę, chwycił zębami otworzył i my przyjeżdżamy z Bulasem od weterynarza, szukam Frotka, a on siedzi w głębi półki i sobie ucztuje. A najgorsze w tym wszystkim było to, że to nie był cc tylko krok cripsy, karma uzupełniająca z V-L, która raz w miesiącu mu daje do kuli smakuli. (a an marginesie, ta karma uzupełniająca ma milion razy lespsze proporcje od wielu granultów:P)

Offline Black_

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 910
  • Płeć: Kobieta
  • Królestwo za konia!
    • Blog
Mata łazienkowa zamiast ręczniczka/koca.
« Odpowiedź #21 dnia: Kwiecień 23, 2009, 11:30:12 am »
Ja daję Cuni Crispy czasem, bo jest w moim zoologu, a nie opłaca mi się małej paczuszki zamawiać przez internet ;)
Na szczęście jedzenie gumolitu już się Zuzce znudziło, bo chyba by mi koca nie starczyło na przykrycie dziur :oh:

Człowieczeństwo nie jest stanem, w którym przychodzimy na świat. To godność, którą trzeba zdobyć
Jean Bruller

Tusiak

  • Gość
Mata łazienkowa zamiast ręczniczka/koca.
« Odpowiedź #22 dnia: Kwiecień 24, 2009, 06:57:00 am »
Ja dałam sobie i królikowej spokój z dywanikiem, zresztą strasznie go obgryzała więc wolałam nie ryzykować że jeszcze połknie kawałek i nieszczęście gotowe.
No i idzie lato, może kudłatej będzie chłodniej na gołej kuwecie :)

kachamala77

  • Gość
Mata łazienkowa zamiast ręczniczka/koca.
« Odpowiedź #23 dnia: Czerwiec 22, 2009, 20:01:40 pm »
Mój króliś co do maty łazienkowej nie znał litości przez dłuzszy czas, ale jak już ją poszarpał tak jak mu pasowało zostawił ją w spokoju i pastwi się na kartonikach. A co kawałeczków z maty to ich nawet nie tknął, bo mnóstwo było w klatce więc raczej ich nie zjadał.