Cześć,
Jeśli ten temat już był to przepraszam, szukałam podobnych ale każdy przypadek jednak jest inny. Mam nadzieje, że nie powtarzam tematu. Więc mam problem z króliczkiem, od wczoraj prawie się nie rusza, wyskoczyla rano z klatki troche pobiegala a resztę dnia prawie cały czas przeleżała pod ławą , poza tym, że tak mało się rusza nic więcej jej nie dolega. Je normalnie, robi bobki itp. Z tym ze wczoraj zrobila kilka leżąc. Myślałam że to przez pazurka, że ją boli, ponieważ jeden pazur rośnie jakby w innym kierunku niż normalnie ale byłam z nią dziś u weterynarza i się okazało że z pazurkami wszystko dobrze i widocznie kiedyś wcześniej ( jak byla u poprzednich wlascicieli musiało coś z tym pazurkiem być - bo ucieka nóżką jak się dotknie mimo że z nim wszystko dobrze i kości w łapce też nie są złamane). Dostała dwa zastrzyki z witaminami i tabletkę na odrobaczenie. Weterynarz powiedziała, że wygląda na zdrowego królika ale mam się zglosić w przyszlym tygodniu jeśli się nie poprawi. A króliczka ( nie nadałam jeszcze jednego imienia na razie ma kilka) ma 10.5 miesiąca, u mnie jest od 1,5 miesiąca, wcześniej była u hodowcy. Może to wina jedzenia, poczytalam troche i wiem że polecacie granulat a ja daje mieszanke z tym że nie wydaje mi się żeby za dużo jej jadła, sama nie wiem, poza tym warzywa i owoce, ostatnio mlecze i gałązki do ogryzania. Jesli macie jakis pomysl dlaczego tak jest to napiszcie z góry dzieki za odpowiedź.