Autor Wątek: Ziemniaki  (Przeczytany 15932 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Kajkie_12

  • Gość
Ziemniaki
« dnia: Czerwiec 17, 2009, 17:39:03 pm »
Czy króliki mogą jeść ziemniaki?
Słyszałam,że zielone,młode,stare,zepsute,niegotowane,kiełkujące mogą w większych ilościach powodować nawet śmierć zwierzęcia !!
Niebezpieczna jest solanina.
Trusia dzisiaj dorwała się do ziemniaczka  :oh: .
Zjadła ¼ 8-mio centymetrowego,zdrowego,młodego,surowego ziemniaka.
Czy może jej to zaszkodzić ??
Zwłaszcza,że jest to kupny ziemniak,więc na pewno czymś nawożony czy spryskiwany,hodowany w nienaturalnych warunkach ...

Pozdrawiam !  :bukiet

Offline Jadwinia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3127
  • Płeć: Kobieta
Ziemniaki
« Odpowiedź #1 dnia: Czerwiec 17, 2009, 18:53:30 pm »
dziecko, surowe ziemniaki szkodzą nie tylko królikom :oh:
nie wiem co Ci poradzić, musi wet ją obejrzeć. królik nie może mieć dostępu do czegoś, co mu zagraża :/
"Przestań się oszukiwać, Ty też jesteś królikiem (...) Wszyscy tu jesteśmy królikami, w różnym wieku, w różnym stopniu, i kicamy sobie po świecie (...)"Lot nad kukułczym gniazdem, Ken Kesey

karola

  • Gość
Ziemniaki
« Odpowiedź #2 dnia: Czerwiec 17, 2009, 19:25:41 pm »
Jadwinia ma rację.

Kajkie_12

  • Gość
Ziemniaki
« Odpowiedź #3 dnia: Czerwiec 17, 2009, 21:28:59 pm »
Jutro biegnę z nią do weta.
Szafka ,której są ziemniaki,ma zepsuty zawias i Trusia wepchnęła tam pysia i weszła do szafki.
Dużo nie udało jej się zjeść ...
Sprzątnęłam klatkę żeby obserwować bobki.
Tak bardzo się o nią boję !  :(

Offline Jadwinia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3127
  • Płeć: Kobieta
Ziemniaki
« Odpowiedź #4 dnia: Czerwiec 17, 2009, 21:45:09 pm »
na takie maleństwo 1/4 ziemniaka to dużo.
jak tam jej brzuszek? miękki?
miejmy nadzieję, że nic jej nie będzie :icon_3m_sie
"Przestań się oszukiwać, Ty też jesteś królikiem (...) Wszyscy tu jesteśmy królikami, w różnym wieku, w różnym stopniu, i kicamy sobie po świecie (...)"Lot nad kukułczym gniazdem, Ken Kesey

Offline Tocha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5626
  • Płeć: Kobieta
  • Tam dom Twój gdzie królik Twój... I bobki jego ;)
Ziemniaki
« Odpowiedź #5 dnia: Czerwiec 17, 2009, 21:46:00 pm »
Na wszelki wypadek możesz podać np. Lakcid. Zaszkodzić nie zaszkodzi, a może przyhamuje ewentualną biegunkę.
Musisz uważać co znajduje się w zasięgu króliczych zębów. One podgryzają wiele niejadalnych dla nich rzeczy.

Nuna

  • Gość
Ziemniaki
« Odpowiedź #6 dnia: Czerwiec 18, 2009, 08:22:56 am »
Spokojnie po surowym ziemniaku nic mu nie bedzie :) jesli nie byl z kielkami badz z zielenialy.
Nie podajemy ziemniakow bo maja bardzo duzo skrobii, ale nie jest trujacy

Kajkie_12

  • Gość
Ziemniaki
« Odpowiedź #7 dnia: Czerwiec 18, 2009, 08:49:48 am »
Jadwinia:Brzuszek ma miękki.
              Bobki jak zawsze śliczne.
              Normalnie je i pije.
              Nie widzę niepokojących objawów.
              Ale chyba na wszelki wypadek pójdę do weta ...

Nuna:Ziemniak był młody,bez kiełków,nie był zielony.

Offline Amy

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 2205
  • Płeć: Kobieta
Ziemniaki
« Odpowiedź #8 dnia: Czerwiec 18, 2009, 12:31:39 pm »
A co z gotowanymi ziemniakami? Czy królik może takowe jeść?
Pamiętam, że Pinuś mój pierwszy królas uwielbiał ziemniaki i w porze obiadowej sam sie o nie dopominał - wtedy jeszcze nie wiedziałam o królikach tyle co teraz, więc rodzice i ja dawaliśmy mu pyry. Pinusiowi nigdy nic nie było po nich, ale skoro jest temat o ziemniakach to się zapytam :)

Ah i jeszcze jedno, Pinku miał też słabość do łupinek od czosnku - czy one mogą wyołać jakieś niepożądane efekty? Tato ostatnio jak gotował to też dał Pysiowi (pamiętając,że Pinuś je lubił) łupinki za późno zauważyłam i młody zjadł prawie wszystkie. Znając mojego tate to i tak będzie mu je dawał jak nie będę widziała, więc czy może to robić, czy lepiej dać kategoryczny zakaz?

Pinuś ['] , Fluffy ['] , Pysio ['] & Flip [']

Offline Ciapusia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3526
  • Płeć: Kobieta
Ziemniaki
« Odpowiedź #9 dnia: Czerwiec 18, 2009, 12:38:20 pm »
Kategoryczny zakaz na czosnek i ziemniaki.
"Wy nie cofniecie życia fal.
Nic skargi nie pomogą -
Bezsilne gniewy, próżny żal,
Świat pójdzie swoją drogą."

Offline Amy

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 2205
  • Płeć: Kobieta
Ziemniaki
« Odpowiedź #10 dnia: Czerwiec 18, 2009, 12:42:31 pm »
Okay! Musze teraz pilnować rodziców :P

Pinuś ['] , Fluffy ['] , Pysio ['] & Flip [']

Offline rokiowca

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 734
  • Płeć: Kobieta
    • Mój blog
Ziemniaki
« Odpowiedź #11 dnia: Czerwiec 18, 2009, 13:10:54 pm »
moja babcia z ojcem mi gadali ze te hodowlane kroliki wcinaly obierki z kartofla :| mogly byc gotowane albo nie  i kroliki jakos zyly to ja juz sama nie wiem  ;(
Afrusia
  • 26.07.2013r. Przeżyła 6 lat. Ze mną tylko 4.Tęsknie kochanie.
kliknij


Offline Jadwinia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3127
  • Płeć: Kobieta
Ziemniaki
« Odpowiedź #12 dnia: Czerwiec 18, 2009, 13:35:40 pm »
Cytuj
Nie podajemy ziemniakow bo maja bardzo duzo skrobii, ale nie jest trujacy


cała naziemna część ziemniaka jest trująca. piszemy tu o bulwach, które zjedzone surowe powodują nieprzyjemne reakcje (gorączka, wymioty, biegunka, ból brzucha - mój chłop w podstawówce zjadł kiedyś takiego surowego ziemniaczka żeby nie iść do szkoły :mhihi )

gdyby można było jeść ziemniaki na surowo, po co byłoby to całe gotowanie, pieczenie,itp?
może u królików po zjedzeniu surowego kartofla nie występują takie objawy, nie wiem, nie próbowałam i nie będę próbować. a królik Kajkie jest jeszcze malutki i z pewnością należy mu się odrobina spokoju - jak sięgam pamięcią odkąd jest na forum zjadła już fikusa, mieszkała w akwarium i przegryzła kabel :oh:

Kajkie, wiem, że chcesz jak najlepiej dla swojego króliczka, dobrze że jesteś na forum, wielu ludzi tutaj pogłębiło swoją wiedzę - z korzyścią dla futrzaków :lol
"Przestań się oszukiwać, Ty też jesteś królikiem (...) Wszyscy tu jesteśmy królikami, w różnym wieku, w różnym stopniu, i kicamy sobie po świecie (...)"Lot nad kukułczym gniazdem, Ken Kesey

Nuna

  • Gość
Ziemniaki
« Odpowiedź #13 dnia: Czerwiec 18, 2009, 14:50:49 pm »
Ziemniaki sa przede wszystkim tuczace. Hodowcy i rolnicy karmia parowanymi kartoflami z osypka swoje zwierzaki :kury, swinie, kroliki, kozy. Zwierzeta sa szybko syte, a te co maja zostac zjedzone szybko przybieraja na wadze. No i kartofle tak samo jak zboze sa tanie.

Co do karmienia obierkami, ludzie tak robia, szkoda im wyrzucic to daja zwierzakowi, nic sie nie moze zmarnowac. Moja babcia myla naczynia, a pozniej ta brudna wode(pomyje) dawala krowie.

Nasze uszaki to nie worek na odpady, obierki i resztki powinny ladowac w koszu.

Naszym miniaturka nie dajemy ziemniakow bo nie chcemy zeby je nekaly choroby zwiazane z otyloscia np. otluszczenie watroby, serca, problemy ze stawami itd.
Gotowane ziemniaki z dodatkiem platkow owsianych i kropli oleju slonecznikowego mozna podawac oslabionym zwierzakom, po ciezkiej chorobie lub krolikom , ktore maja problemy z zebami.

 Ze wzgledow zdrowotnych musialam pic szklanke soku z surowego ziemniaka, nie mialam zadnych sensacji zoladkowych, goraczki tez nie  :oh:

Offline rokiowca

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 734
  • Płeć: Kobieta
    • Mój blog
Ziemniaki
« Odpowiedź #14 dnia: Czerwiec 18, 2009, 14:59:03 pm »
ale moge dac Afruni obierke z marchewki albo z ogorka bo ja jej nie obieram marchewki jablka ani ogorka bo pod obierkiem podobno najwiecej witamin ;)
Afrusia
  • 26.07.2013r. Przeżyła 6 lat. Ze mną tylko 4.Tęsknie kochanie.
kliknij


Nuna

  • Gość
Ziemniaki
« Odpowiedź #15 dnia: Czerwiec 18, 2009, 15:38:30 pm »
Mozesz tylko umyj najpierw. Ja tez nie obieram wiekszosci warzyw.

Offline rokiowca

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 734
  • Płeć: Kobieta
    • Mój blog
Ziemniaki
« Odpowiedź #16 dnia: Czerwiec 18, 2009, 15:44:41 pm »
nom ja myje i pozniej je susze a wczesniej papierowym recznikiem wycieram zeby to nei schlo tak dlugo
Afrusia
  • 26.07.2013r. Przeżyła 6 lat. Ze mną tylko 4.Tęsknie kochanie.
kliknij