czy krolik moze wyjsc w zime na dwor

[Andzia;)]

mam pytanko czy mozna wyjsc z krolikiem na dwor podczas zimy??

[Nuna]

Krolik moze sie przeziebic, wyjdzie z cieplego mieszkania gdzie jest 21 stopni na dwor gdzie jest przypuscmy 0 ° i zmarznie bo nie ma grubego futra zimowego, maja je tylko uszaki zyjace caly rok na zewnatrz.
 Mowi sie, ze mozna wychodzic jesli roznica pomiedzy temp. w domu, a na dworze nie przekracza 10 stopni, gora 15 .

[Punisia]

ja już byłam z Punią na dworze ale była zdziwiona światem ale w ten dzień było  wyjątkowo ciepło i słoneczko grzazło )

[Alirma]

Czyli, że można...? Bo trochę jednak nie kapuję! Znaczy... No, bo podobno "nie", ale niektórzy mówią, że "można jak jest wyjątkowo ciepło", ale dla ludzi jak się ubiorą jest ciepło! Więc jestem w kropce! :
Tak  Czy Nie    Albo, jak jest tak sobie    

[Aurinko]

A po co chcesz w zime z krolikiem wychodzic na dwor?Ja to nawet pokoj wietrze jak krolika w nim nie ma,zeby bron boze sie nie przeziebil.

[Alirma]

Czyli, ze nie

[Aurinko]

Nie wiem czy nie.Bo moze to ja jestem jakas przewrazliwona,dla mnie co innego krolik domowy a co innego taki co zyje na wolnosci i potrafi przystosowac sie do warunkow.Nawet jak jade do weterynarza zima to transportowke owijam kocem.I naparwde nie widze sensu ani powodu dla ktorego mam wychodzic zima z krolikiem.Zeby sobie na sniegu pobiegal?

[Alirma]

I naparwde nie widze sensu ani powodu dla ktorego mam wychodzic zima z krolikiem.Zeby sobie na sniegu pobiegal?

Tak jak sama powiedzialas "zeby sobie pobiegal"! A chocby po to...     ma sniegu:balwan:    

[Nuna]

Taki domowy krolik moze sie przeziebic, jego futro jest za cienkie, a roznica temperatur za duza.

[Aurinko]

Wyjdz na dwor z cieplego pomieszczenia w samym ubraniu i w skarpetkach i sobie pobiegaj po sniegu....Zobaczysz czy bedzie Ci cieplo i czy nie bedziesz chora za pare dni.Nie sadze zeby to byla przyjemnosc dla Ciebie,ani dla krolika.

[Andzia;)]

no tak ale mi chodzilo o cieplejszy dzien z temp na plusie bo w internecie widzialam zdjecia np na uszatej ze kroliczki sobie chasaly zima w sniegu po balkonie i zaciekawilo mnie to wiec zaczelam ten temat by sie dowiedziec czy tak mozna

[ppx]

Ja ostatnio byłam z moim bo mi kazali. oO" Powiedzieli mi żeby mu futra tam powyrywać (linieje się), bo w domu wszędzie jest. Był śnieg, ale na szczęście, aż tak zimno nie było. Pobiegał sobie koło mnie i transporterka, a potem pokopał sobie w śniegu, pyszczek miał trochę mokry, przynajmniej się nie przezębił. :3

[Andzia;)]

a jednak czasem takie wyjscie chwilowe nie powinno zaszkodzic krolikowi pod warunkiem ze jest troszke cieplej

[Alirma]

Czyli, że można raz na jakiś czas!  

[Aneczka]

Ja bym chyba zasadnioczo nie ryzykowala, bo po wydaje mi sie ze nie ma sensu narażać zdrowia maluszka, tylko  dlatego, że fajnie wyglądają króliki na śniegu....
ale to moja subiektywna opinia

[Wataha]

Ja nawet jakbym chciała to nie mam gdzie wyjść z królikiem: osiedle, małe trawniki zanieczyszczone psimi odchodami, pełno samochodów i ludzi. Królik raczej nie byłby zadowolony. A jechać gdzieś dalej na "czystszą" trawę też nie wchodzi w grę, bo Milo nie lubi szelek, a samego go nie puszcze bo zwieje    Jak idziemy do weta to kuli się z zimna, mimo że ma troszkę dłuższe futerko. Ja bym w zimie z królikiem na dwór nie wychodziła.
W Pokoju ma dużo miejsca do biegania.

Wielka radość dla niego to duży balkon, na którym przesiaduje w lecie

[Ola_19]

ja zdecydowanie odradzałabym wychodzenie z królikiem na dwór zimą
jeśli królik nie jest przyzwyczajony, przebywa w domu, w cieple, duża zmiana temperatury może złe konsekwencje
nawet w domu należy uważać, aby królik się nie przeziębił- kiedy wietrzy się pokój, ciepłe powietrze zderza się z zimnym i przeziębienie gotowe
są takie króle, które znajdujemy na ulicy i mają o wiele większą odporność, nasze wypieszczone w domach są narażone na przeziębienia, nie ma sensu ryzykować przeziębienia, które może przekształicić się w coś więcej, jeśli nie zostanie bardzo szybko zauważane czy potem problemów z nerkami, naprawdę wiele nie potrzeba, żeby uszol złapał infekcję
nawet psy zimą często i gęsto łapią infekcje podczas spacerów, zabaw na śniegu, a ich odporność jest nieporównywalna

[Alirma]

ale to moja subiektywna opinia

Tak jak widzisz. Ale na balkon można wyjść jak jest śnieg!  

Ale nie na długo..               ...! Ok czyli, że raczej nie! Spoko... Sorki, ale trochę się zdenerwowałam (na kogoś (nie na forum)) I bezsensu swoją złość wyładowuje na forum na niewinnych ludziach  

A z tym "Nie wolno wychodzić z królikiem na dwór w zimie" To "raczej" się zgadzam By się nie przeziębił          

[Aurinko]

Alirma, dlaczeg chcesz na sile uczesliwiac krolika sniegem?

[Alirma]

Alirma, dlaczeg chcesz na sile uczesliwiac krolika sniegem?

Nie chcę... I na górze mam inne zdanie

[Aneczka]

Alirma, to jest forum, więc większość odpowiedzi to subiektywne opinie i sugestie. Nie ma się co złościć, mowie tylko, że ja bym nie zaryzykowała, ale to co zrobisz, to Twoja decyzja, nikt Cie do niczego nie zmusi, ani przed niczym nie powstrzyma.
Chodzi tylko o to, żeby się zastanowić, czy taki spacer jest dla króliczka bezpieczny i czy przyniesie radośc jemu, czy raczej Tobie, bo królik to nie zabawka.
Króliki znosza dobrze niskie temperatury (nawet do -20st), ale nie znaczy to, że znosza je z radością. Tak jak juz kilka osób pisało, problemem nie jest temperatura na dworze, tylko zderzenie jej z tym co królik ma na codzien w domu...
Nie złość się, przecież wszyscy chca Ci pomóc, zresztą chyba po to zadajesz pytania, żeby usłyszeć odpowiedź....

[Alirma]

Tak Aneczka masz rację... Wy mi pomagacie, a ja się złoszczę!!    Postaram się panować nad sobą    Itp.! Dziękuję za rady!!!

[toficzek1024]

Z królikiem poczas zimy nie wolno wychodzić,bo morze się strasznie przezięmbić:)

[Alirma]

Przeziębić! A nie przezięmbić, może,  a nie morze (chyba że chodzi coś typu Morze Czarne, albo Morze Bałtyckie)
To po 1.
A po 2. To sorry, ale jestem jakaś "chora" na błędy ort.  
A po 3. Jakbyś zobaczył/a poprzednie posty to byś wiedział, że odp. już dostałam. Ale dziękuję...

[ppx]

Eh.   Wcale nie wygląda na zadowolonego jak twierdzi moja matka i ojciec.
Przynajmniej śnieg stopniał i nie bd mi marudzić żebym jeszcze raz z nim poszła...

[Aneczka]

Oh, no wlasnie najgorsze z rodzicami i babciami (ja na szczescie mieszkam sama, znaczy z mezem), ale babcia juz sie zaofiarowala ze jak bedziemy wyjezdzac to go wezmie. W sumie nie mam innej alternatywy, ale juz sie boje, bo babcia generalnie sie zdziwila ze jest cos takiego jak sucha karma dla krolikow, jakbyscie posluchali czym uwaza, ze powinnam go karmic, to nie wiadomo czy się smiac czy plakac, a mimo tlumaczen uwaza ze wie lepiej, bo (teraz najlepsze)....... w czasie wojny mieli w szopie 40królików!!!!

[Alirma]

Aha xD... W końcu się ociepliło

[Punisia]

dziś byłam z Puńką na dworze poznała się z nowym kumplem Puszkiem :p

[madziallena]

To jest moja pierwsza zima z Czeskiem,i nigdy nie pomyślałam zeby zabrac go na pole w takiej porze roku..
Kolezanka kiedys nosila po mrozie krolika w pudelku  
teraz ma 'nosowke' nie wiem jak to sie dokladnie nazywa,w kazdym razie jest przeziębiony...

[Punisia]

omg!!!
To ta koleżanka to jakaś nie ten tegez czy coś    biedny króliś
Ja Puni ubrałam sweterek od lalki z dzieciństwa

[madziallena]

Apropos..jak sie nazywa ta choroba która u królikow charakteryzuje się katarem ,i mokrymi okolicami wokoł noska.

[nuka]

zapewne jest wiele chorób, w trakcie których kroliś ma mokry nos.
Mój np. ma alergię i pomimo brania leków nosek ma cały czas mokry i kicha.
Byłam u naprawdę dobrego króliczego specjalisty i jego zdaniem Dzeki pozostanie kichającym królikiem.